Między innymi takie regulacje przewidują wchodzące w życie 1 stycznia 2008 r. zmiany w przepisach celnych. Znaczna ich część poświęcona jest warunkom koniecznym do uzyskania statusu tak zwanego upoważnionego przedsiębiorcy (AEO). Instytucja ta też wchodzi w życie wraz z Nowym Rokiem.
– [b]Zawarte w rozporządzeniu zmiany powinny wejść w życie jak najszybciej, gdyż ułatwią pracę zarówno przedsiębiorcom, jak i administracji celnej[/b] – podkreśla Tomasz Rudyk, menedżer do spraw celnych w PricewaterhouseCoopers.
Według nowych przepisów obligatoryjne kontrole podmiotów korzystających z uproszczonych procedur celnych, w składach celnych, obszarach wolnocłowych i wolnych obszarach celnych przeprowadzane będą obowiązkowo raz na trzy lata, a nie, jak dotychczas, raz na rok. Ma to pozwolić na uniknięcie kontroli, w efekcie których wykrywane są jedynie drobne błędy formalne niepowodujące uszczupleń budżetowych.
– Przedsiębiorcy muszą jednak pamiętać, że organy będą mogły skontrolować ich częściej, a do tego rozszerza się zakres kontroli, np. o sprawdzenie, czy towary nie zostały usunięte spod dozoru celnego, czy ich klasyfikacja jest prawidłowa, czy dotarły do tzw. miejsca uznanego – zaznacza ekspert z PricewaterhouseCoopers.
Nowela wprowadza kontrolę towarów z tzw. specyficznym końcowym przeznaczeniem – enduse. Będzie ona przeprowadzana przed wydaniem pozwolenia na obrót tymi towarami. Później zaś szczegółowej weryfikacji zostanie poddane wypełnianie warunków takiego pozwolenia. Dopuszczenie do obrotu enduse oznacza zastosowanie obniżonych lub zerowych stawek celnych ze względu na końcowe przeznaczenie towarów, z jednoczesnym pozostawaniem ich pod dozorem celnym. Dotyczy to m.in. towarów wykorzystywanych w przemyśle stoczniowym, samochodowym, elektronicznym.
– [b]Przedsiębiorca, który je sprowadza, nie będzie już musiał indywidualnie starać się o obniżoną stawkę celną. Wystarczy, że spełni określone w przepisach warunki. Sama preferencja zaś będzie wynikała z rozporządzenia MF[/b] – wyjaśnia ekspert do spraw celnych w PricewaterhouseCoopers Andrzej Milczarczyk.
Dotychczasowe przepisy uzupełniono o obostrzenia w ubieganiu się o prowadzenie składu celnego. Przed wydaniem pozwolenia organ celny będzie mógł zweryfikować m.in., czy sposób prowadzenia dokumentacji i ewidencji towarowej przez przedsiębiorcę pozwoli na właściwe wykonywanie dozoru celnego. Pod tym samym kątem mają być sprawdzane pomieszczenia przeznaczone do składowania towarów, jeśli znajdowałyby się poza obszarem dozoru celnego.
Weryfikacja prowadzona będzie także po wydaniu pozwolenia na prowadzenie składu, np. czy stan ilościowy towarów zgadza się z danymi wynikającymi z dokumentów celnych będących w dyspozycji organów celnych. Sankcją za naruszenie warunków pozwolenia może być nawet jego cofnięcie.
Bezpośrednio ze wspólnotowym kodeksem celnym wiążą się zmiany dotyczące tzw. upoważnionego przedsiębiorcy (AEO). Określony został otwarty katalog czynności, które w zakresie swojej właściwości rzeczowej i miejscowej powinien wykonać organ celny podczas kontroli związanej z rozpatrywaniem wniosku o udzielenie statusu potwierdzonego świadectwem AEO. Obejmują one m.in.: zasady funkcjonowania przedsiębiorstwa, liczbę i wielkość wykonywanych operacji, dostęp do danych elektronicznych, wypłacalność wnioskodawcy, procedurę archiwizacji danych. Organy będą przeprowadzały także oględziny obiektów, ich zabezpieczeń, środków transportu, sprawdzały ewentualną możliwość dokonywania zmian w ładunku.
[i][b]Podstawa prawna[/b]
Rozporządzenie ministra finansów z 6 grudnia 2007 r. w sprawie warunków wykonywania czynności kontroli celnej ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=249160]DzU nr 234, poz. 1719[/mail])
Rozporządzenie ministra finansów z 6 grudnia 2007 r. w sprawie rodzajów dokumentów mających znaczenie dla kontroli celnej i osób zobowiązanych do ich przechowywania ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=249151]DzU nr 234, poz. 1720[/mail])[/i]
Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [link=mailto:a.grabowska@rp.pl]a.grabowska@rp.pl[/mail]