Zamierzam kupić w Japonii aparat fotograficzny. Będę go wykorzystywał w działalności gospodarczej (usługi fotograficzne). Czy taki sprzęt musi być zgłoszony do oclenia, a jeśli tak, to gdzie – w Japonii czy w Polsce? Czy należy opodatkować go polskim VAT?
- pyta czytelnik. -
Może wystarczy sam dowód zakupu bez konieczności zgłoszenia do odprawy celnej.
Zakup taki jest importem towarów zarówno na gruncie przepisów o należnościach celnych, jak i w rozumieniu ustawy o VAT. Mamy bowiem do czynienia z przywozem towarów spoza UE na terytorium celne Wspólnoty. Jest to zatem import towarów podlegający cłu i VAT. Wydaje się, że z uwagi na przypuszczalną wartość sprzętu oraz jego wykorzystywanie w działalności gospodarczej nie ma w tym wypadku możliwości zastosowania zwolnień ani od cła, ani od VAT. Należny podatek od importu towarów będzie można jednak odliczyć (gdy aparat wykorzystywany będzie w opodatkowanej działalności). Nie będzie on zatem faktycznym obciążeniem finansowym.
Obowiązek oclenia przywozu aparatu i opodatkowania VAT spoczywa na podatniku. Przywiezienie aparatu bez zgłoszenia go do cła jest sprzeczne z przepisami. Co więcej ryzykowne może być późniejsze zaliczenie do kosztów wydatków na zakup aparatu (ewentualnie przyjęcie go jako środka trwałego).
Aparat trzeba zgłosić przy przywozie. Sposób odprawy celnej zależy od tego, czy czytelnik sam go przewiezie w bagażu lotniczym, czy np. zostanie on przesłany pocztą kurierską.
Niewykluczone, że wywóz aparatu należałoby zgłosić również w Japonii. Byłoby to uzasadnione, gdyby wiązało się z możliwością uzyskania zwrotu japońskiego podatku od sprzedaży (na takiej samej zasadzie jak w Polsce podatek mogą odzyskać podróżni z państw spoza UE).