Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku oddalił skargę dotyczącą zwolnienia przewidzianego w PIT dla świadczeń rzeczowych i ekwiwalentów za nie, przysługujących na podstawie przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy.
Konkretnie chodziło o pieniądze przekazane przez pracodawcę na wyżywienie załogi statku ratowniczego. Z wnioskiem o interpretację wystąpił starszy mechanik, który wyjaśnił, że pracuje na statku ratowniczym Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa pełniącym całodobowe pogotowie. Jego system pracy to 15 dni dyżuru 24 godziny na dobę i 15 dni wolnych w każdym miesiącu. Mężczyzna podkreślił, że pracodawca zobowiązany jest zapewnić mu całodzienne wyżywienie. Wywiązuje się z tego w ten sposób, że wypłaca dziennie 42 zł w gotówce. Za te pieniądze kucharz robi zakupy i sporządza posiłki dla wszystkich. Pracodawca od wypłaconej kwoty potrąca podatek. A to – w ocenie podatnika – powoduje, że kwota dziennego wyżywienia jest podwójnie opodatkowana. Tymczasem wyżywienie załóg statków ratowniczych nie powinno podlegać PIT.
Fiskus zgodził się, że art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT przewiduje zwolnienie dla świadczeń rzeczowych i ekwiwalentów za nie na podstawie przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy, gdy zasady ich przyznawania wynikają z odrębnych ustaw lub przepisów wykonawczych. Jednak kwota wypłacana na pokrycie wyżywienia z tego zwolnienia nie korzysta. W konsekwencji pracodawca słusznie potrąca od niej PIT.
Mężczyzna zaskarżył interpretację, ale przegrał. WSA zauważył, że w świetle wniosku skarżący otrzymuje od pracodawcy gotówkę, a nie nieodpłatne świadczenie. Zgodził się, że zgodnie z ustawą o pracy na morzu marynarzom wykonującym obowiązki na statkach pełniących stałe pogotowie ratownicze przysługuje prawo do bezpłatnego wyżywienia. Przepisy nie dają im jednak prawa do ekwiwalentu pieniężnego w zamian za to wyżywienie. Wyrok nie jest prawomocny.
Sygnatura akt: I SA/Gd 229/21