Aktualizacja: 02.02.2021 06:06 Publikacja: 01.02.2021 19:33
Foto: AFP
Mimo obowiązujących zakazów w tych dniach wiele restauracji, siłowni i hoteli uruchamia działalność. Dla wielu z nich to ostatnia szansa, by nie zbankrutować. Ale nawet jeśli będą chcieli uczciwie rozliczyć podatkowo tę działalność, mogą popaść w spór z fiskusem. Bo takiej sytuacji nie przewidziano wprost w przepisach.
„Rzeczpospolita" zapytała podatkowych ekspertów, jak traktować działalność, która jest przynajmniej czasowo zabroniona, pod względem PIT, CIT i VAT. Z odpowiedzi wynika jedno: może dojść do wielu sporów podatników z urzędami skarbowymi.
Przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na spotkanie z kontrahentem, na którym zała...
Odszkodowanie za utratę przez część budynku jakiegokolwiek znaczenia gospodarczego i konieczność rozbiórki, otrz...
Przepis nakładający podatek na wielokrotne restrukturyzacje może być niezgodny z europejską dyrektywą – sugeruje...
Gdy kontrola potrwa dłużej niż sześć miesięcy, odsetki podatkowe nie będą naliczane. Ma to zdyscyplinować kontro...
Obowiązkowy Krajowy System e-Faktur rusza 1 lutego 2026 r. Firmy mają już dostęp do dokumentacji API oraz wzoru...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas