Przyjęciem senackich poprawek posłowie zakończyli w czwartek prace nad pakietem ustaw, które mają zapobiegać oszustwom podatkowym w handlu paliwami. Dotychczasowe szykany wobec takich patologii – głównie w postaci kaucji na poczet niezapłacenia VAT – okazały się bowiem nieskuteczne.
Powstały z rządowej inicjatywy pakiet to nowelizacja ustawy o VAT, a także prawa energetycznego, przepisów o akcyzie oraz o zapasach paliw. Ma on się stać częścią szerszego programu uszczelnienia poboru VAT.
Nie tylko w księgach
Podstawowa zmiana w podatku od towarów i usług to wprowadzenie obowiązku zapłaty VAT od nabycia paliw z innych krajów Unii Europejskiej na zasadach, jak przy imporcie spoza UE. Innymi słowy, trzeba go będzie zapłacić do urzędu skarbowego już wtedy, gdy następuje przywóz paliw z innego kraju Unii. Zasadniczo obowiązek zapłaty powstanie bowiem w ciągu pięciu dni od momentu wprowadzenia paliwa do kraju. Dziś od takiego nabycia trzeba wprawdzie wykazać VAT, ale najczęściej jest po prostu zapisem księgowym. Dotychczas to właśnie sprzyjało oszustom, którzy tego podatku w ogóle nie rozliczali.
Dodatkowe obostrzenie przeciwdziałającym nieprawidłowościom to odejście od naliczania kwoty podatku od ceny z faktury. Podstawą ma być aktualna cena paliwa, ogłaszana w Biuletynie Informacji Publicznej resortu finansów.
Dla podatników uczciwie prowadzących biznes kwota podatku zapłaconego na nowych zasadach wciąż ma podlegać odliczeniu od podatku należnego. Niedogodnością będzie jednak konieczność uprzedniego wyciągnięcia z firmowej kasy kwoty podatku, a dopiero później użycie mechanizmu odliczenia albo zwrotu z urzędu skarbowego. Ta ostatnia opcja dotyczy firm, które wykazują kwotę podatku naliczonego wyższą od należnego. Kilkudziesięciodniowe oczekiwanie na zwrot podatku z kolei może oznaczać pogorszenie się płynności finansowej, nawet firm uczciwie rozliczających się z fiskusem.
Koncesje dla krajowych
Inne zmiany wprowadzone w pakiecie mają przeciwdziałać procederowi handlu paliwami z użyciem zagranicznych firm. Otóż koncesję na handel paliwami na terenie kraju będą mogły uzyskać tylko podmioty z siedzibą w Polsce albo zarejestrowany w naszym kraju oddział firmy zagranicznej. Dzisiejsze przepisy pozwalają bowiem uzyskać koncesję na obrót paliwami firmom z zagranicy, niebędącym podatnikami VAT. Są wykorzystywane w procederze wyłudzeń tego podatku. Stosowne zmiany zostały wprowadzone do przepisów o koncesjach w prawie energetycznym oraz do ustawy o podatku akcyzowym (w niej chodzi o wymogi obrotu przez składy podatkowe).
Dodana przez Senat poprawka przewiduje jeszcze jeden warunek: firma chcąca sprowadzać paliwo oprócz posiadania siedziby na terytorium Polski będzie musiała podać swój numer NIP poprzedzony kodem PL. Koncesji mają nie otrzymywać przedsiębiorstwa, w których osoby zarządzające (członkowie zarządów i rad nadzorczych) skazano prawomocnym wyrokiem za przestępstwo skarbowe mające związek z prowadzoną działalnością w obszarze paliw i energetyki.
Nowe przepisy o zapasach paliw umożliwią ściślejsze monitorowanie paliwa będącego w obrocie na terenie kraju. Prezes Agencji Rezerw Materiałowych będzie raz na kwartał informował prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o umowach zawieranych przez przedsiębiorców, dotyczących zapasów obowiązkowych.
Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 sierpnia. W ciągu dwóch kolejnych miesięcy podmioty, które dotychczas zajmowały się handlem paliwami, a nie będą uprawnione do takiej działalności według nowych zasad, i mają dostosować ją do nowych warunków. Oznacza to konieczność złożenia kompletnego wniosku o zmianę tej koncesji.
Ministerstwo Finansów szacuje, że budżet zyska na tych rozwiązaniach około 2,5 mld zł rocznie.
Opinia dla „Rz"
Dorota Pokrop, doradca podatkowy partner w EY
Nowe zasady rozliczania VAT od paliw mogą być skutecznym sposobem na ukrócenie oszustw. Wygląda jednak na to, że za eliminację tej patologii zapłacą uczciwi podatnicy. VAT od nabycia z UE trzeba będzie fizycznie zapłacić i czekać na zwrot. Okres między zapłatą podatku a jego odzyskaniem może standardowo wynieść około 80 dni, ale należy się spodziewać, że będzie o wiele dłuższy. Ministerstwo Finansów zapowiada bowiem dokładną weryfikację zasadności zwrotów VAT w przypadku towarów wrażliwych, a to może wpłynąć na szybkość zwrotów. Dla wielu firm będzie to oznaczać konieczność finansowania swojej płynności kredytem, przy dużych kwotach podatku niezwykle kosztowną.