Handel fakturami i kosztami podatkowymi to nadal powszechny proceder w polskim obrocie gospodarczym. O jego skali można się przekonać, wpisując do internetowej wyszukiwarki frazy „dam koszty" czy „sprzedam koszty". Wyniki wyszukiwania idą w miliony. Nieuczciwe firmy nie stronią też od nowoczesnych form marketingu i bez oporów rozsyłają swoje oferty mailingiem.
Przedsiębiorcy, na których skrzynki e-mailowe trafiają takie rewelacyjne sposoby na oszczędności podatkowe, powinni się poważnie zastanowić. Odpowiedź na taką ofertę to prosta droga do kłopotów, przede wszystkim z fiskusem. Przekonała się o tym podatniczka, która uległa pokusie i w piątek przegrała w Naczelnym Sądzie Administracyjnym spór o koszty.