Prowadzę działalność gospodarczą pod własnym imieniem i nazwiskiem. Firma ma też swoją nazwę. Na fakturach zakupowych często znajduje się imię i nazwisko, a nazwa jest ścięta, czasem wpisywana z błędem albo w ogóle pomijana. Czy nie wyklucza to rozliczenia wydatku w kosztach PIT? – pyta czytelnik.
Nie wyklucza. Najważniejsze, aby wydatek miał związek z działalnością. To jest główne kryterium przy podejmowaniu decyzji o rozliczaniu kosztów. Wydatek musi mieć jakieś przełożenie na przychód. Albo bezpośrednie (kupujemy rzecz, którą chcemy potem sprzedać), albo pośrednie (inwestujemy w samą firmę, np. nabywamy komputer czy telefon). Jeśli ten warunek jest spełniony, rozliczamy go w kosztach.
Oczywiście wydatek musi być udokumentowany. Najlepiej fakturą, w której są wszystkie informacje o transakcji. Musi z niej wynikać, kto, komu, kiedy i co sprzedaje. O jej elementach mówi art. 106e ustawy o VAT. Wymienia m.in. „imiona i nazwiska lub nazwy podatnika i nabywcy towarów lub usług oraz ich adresy”. Jeśli więc czytelnik ma fakturę, na której widnieje jego imię i nazwisko, wszystko jest w porządku. Nazwa jego firmy to tylko element dodatkowy. Jeśli jest ścięta, błędnie wpisana albo jej nie podano, może wystawić notę korygującą. Ale brak tej nazwy nie dyskwalifikuje wydatku.
Czytaj więcej:
Fiskus nie będzie więc kwestionować faktury, w której jest tylko imię i nazwisko przedsiębiorcy. Trzeba zresztą przyznać, że w ostatnich latach skarbówka złagodniała w kwestii wymogów dokumentacyjnych.
Pokazują to chociażby zmienione interpretacje w sprawie faktur z Facebooka, na których brakowało daty wystawienia (szerzej pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej” z 13 marca 2023 r.). Fiskus dopuszcza nawet rozliczanie faktur bez NIP. Na przykład w jednej z interpretacji (nr 0112-KDIL1-2.4012.287.2021.2.DS) czytamy: „Brak NIP-u przy jednoczesnym prawidłowym wskazaniu pozostałych danych podmiotu będącego nabywcą jest wadą techniczną, niewyłączającą możliwości zweryfikowania dokonania zdarzenia gospodarczego i prawidłowego określenia nabywcy towaru, a jednocześnie pozostającą bez znaczenia dla wysokości zobowiązania podatkowego”.