To nie najlepsze wieści dla pracowników, którym pracodawca opłaca polisę ubezpieczeniową. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku uznał niedawno, że od takiego świadczenia fiskusowi należy się PIT. Przy czym nie ma znaczenia, że taka polisa nie jest indywidualna, a pracownik nie może z niej zrezygnować, bo przystąpienie do opłacanego przez firmę ubezpieczenia jest warunkiem podpisania umowy o pracę. 

Ubezpieczenie grupowe a przychód

Sprawa jest pokłosiem wniosku o interpretację indywidualną. O jej wydanie wystąpiła firma z branży przeładunkowej. We wniosku wyjaśniła, że zajmuje się usługami związanymi z przeładunkami wszystkich typów kontenerów i ładunków drobnicowych, a także ponadgabarytowych oraz sztuk ciężkich na terenie terminala portowego. Działa od lat i obecnie zatrudnia ponad 1300 pracowników.

Spółka tłumaczyła, że planuje zawrzeć umowę ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Ubezpieczeniem będą objęci pracownicy. Z wniosku wynikało, że polisa będzie miała charakter bezimienny. W przypadku zatrudnienia nowego pracownika w trakcie trwania polisy zostanie on automatycznie objęty ubezpieczeniem. Jak bowiem podkreślił pracodawca, objęcie ubezpieczeniem będzie elementem obowiązkowym w celu zawarcia stosunku pracy. To znaczy potencjalny pracownik nie będzie miał możliwości zrezygnowania z polisy ani nie będzie sam decydował, czy chce być nią objęty.

Firma podkreśliła, że będzie opłacać składkę z własnych środków obrotowych. A planowane rozwiązanie ma ją zabezpieczyć przed ewentualnymi roszczeniami cywilnymi ze strony pracowników z tytułu odszkodowania uzupełniającego za szkody związane z wypadkiem przy pracy (w drodze do lub z pracy). Celem polisy jest również zapewnienie większego komfortu pracy, a w konsekwencji zmniejszenie rotacji pracowników i utrzymanie ich wysokiego zaangażowania.

Spółka chciała potwierdzenia, że objęcie pracowników bezimienną umową ubezpieczeniową opłacaną z kieszeni pracodawcy nie powoduje powstania przychodu podlegającego PIT. W konsekwencji zatrudniający jako płatnik nie musi potrącać od tego zaliczek na podatek. A to dlatego, że polisa będzie bezimienna, o charakterze otwartym, będzie też niezależna od woli pracownika i przede wszystkim jej zawarcie będzie leżało głównie w interesie pracodawcy. 

Realna korzyść a opodatkowanie PIT

Fiskus podatku od darmowej polisy dla załogi odpuszczać nie zamierzał. Wskazał, że co do zasady w każdym przypadku, w którym pracownik uzyska realną korzyść, dojdzie do zwiększenia jego przychodu. A sfinansowanie składek przez pracodawcę oznacza w istocie uniknięcie wydatku przez pracowników. Fiskus nie miał żadnych wątpliwości, że u pracowników spółki objętych darmową polisą powstanie przychód z pracy. A pracodawca jako płatnik ma obowiązek potrącić od tego PIT. 

Spółka upierała się przy swoim. Poszła do sądu, ale przegrała. Gdański WSA zauważył, że sporny przypadek jest analogiczny pod wieloma względami do darmowych abonamentów medycznych dla pracowników. A ten problem został przesądzony w orzecznictwie na niekorzyść podatników m.in. w dwóch uchwałach Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II FPS 1/10 i II FPS 7/10).

Zdaniem sądu analogicznie jak przy świadczeniach medycznych, korzyść dla pracownika i tym samym powstanie przychodu realizuje się już poprzez samo objęcie danej osoby ochroną ubezpieczeniową.

Dzięki działaniu ze strony spółki u jej pracowników dochodzi bowiem do przysporzenia w majątku, ponieważ ktoś inny ponosi za nich koszt ubezpieczenia i nie muszą oni uszczuplać swojego majątku.

Polisa od pracodawcy a przychód i PIT

WSA nie miał też wątpliwości, że zawarcie umowy ubezpieczenia następuje w interesie samego ubezpieczonego pracownika, bo to on będzie ewentualnym beneficjentem środków wypłacanych z polisy.

W ocenie sądu to, że pracownicy sami nie będą decydować o przystąpieniu do polisy, nie powoduje, iż dzieje się to poza ich wolą. Ponadto choć ubezpieczeni nie są wymieniani z imienia i nazwiska, to ich krąg jest ograniczony. W rezultacie jak tłumaczył WSA, spółka jest w stanie wskazać każdą osobę, która jest objęta tym ubezpieczeniem, a także okres, w którym korzysta z ochrony ubezpieczeniowej. I uwzględniając wysokość zapłaconej składki oraz okres ubezpieczenia, można ustalić wysokość przychodu uzyskanego przez daną osobę.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Gd 814/24.

ORZECZNICTWO
Trybunał Konstytucyjny o nieodpłatnych świadczeniach dla pracowników

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (sygn. akt K 7/13) za przychód pracownika z „innych nieodpłatnych świadczeń” mogą być uznane te, które: 1) zostały spełnione za zgodą pracownika, tj. skorzystał z nich w pełni dobrowolnie,
2) zostały spełnione w jego interesie i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku,
3) uzyskana korzyść musi być wymierna, czyli przypisana indywidualnemu pracownikowi.