Od początku stycznia można już starać się o dopuszczenie do procedury zwolnienia z VAT dla zagranicznej działalności polskich firm działających na niewielką skalę. Stało się tak dzięki wdrożeniu europejskiej dyrektywy 2020/285, obliczonej na ułatwianie działalności małych przedsiębiorców działających na terenie więcej niż jednego państwa członkowskiego.
Zwolnienie z VAT dla małych firm nie tylko w kraju
Dotychczas firmy nieprzekraczające 200 tys. zł rocznego obrotu mogły wybrać zwolnienie z VAT. Jednak gdy taka firma podjęła działalność w innym kraju Unii Europejskiej, musiała tam zarejestrować się dla celów tego podatku i płacić go bez opcji zwolnienia. Dyrektywa to zmieniła. Gdy mała firma chce podjąć działalność na małą skalę na terenie innego państwa Wspólnoty, też może skorzystać ze zwolnienia. Warunkiem jest, aby jej łączne obroty w ciągu roku nie przekroczyły 100 tys. euro. Podobne reguły wprowadzono dla firm z innych krajów UE, które chcą podjąć działalność w Polsce. Jak dotąd przepisów dyrektywy nie wdrożyła tylko Hiszpania.
Według tych nowych reguł, gdy polska firma np. z Cieszyna chce podjąć działalność w sąsiednim Czeskim Cieszynie, nie musi informować czeskiego fiskusa. Składa jedynie tzw. uprzednie powiadomienie polskiemu urzędowi skarbowemu ze wskazaniem, że chce podjąć działalność w Czechach (i ewentualnie innych krajach UE).
Wprowadzono wymóg składania takich zawiadomień elektronicznie, z użyciem konta w e-urzędzie skarbowym. Ten ma 35 dni na zweryfikowanie, czy dana firma nie przekroczyła w innych krajach UE obrotu 100 tys. euro w bieżącym i poprzednim roku roku. W szczególnych przypadkach ten termin może być przedłużony. Jak zapisano w nowym art. 113b ust. 8 ustawy o VAT, chodzi o okoliczności, które „wymagają dodatkowego zweryfikowania w celu zapobieżenia uchylaniu się od opodatkowania lub unikaniu opodatkowania”. Jeśli nie doszło do przekroczenia, to taka firma dostaje specjalny numer identyfikacyjny EX (od angielskiego exempt – zwolniony).
Tak zarejestrowany podatnik składa co kwartał deklaracje o obrotach w poszczególnych państwach członkowskich, w których zgłosił podjęcie działalności i wybrał zwolnienie z VAT. Jeśli przewiduje, że jego obroty we wszystkich krajach UE przekroczą 100 tys. euro, powinien powiadomić urząd skarbowy o rezygnacji ze zwolnienia, ewentualnie o zakończeniu działalności.
Czytaj więcej:
Przedsiębiorcy znad granicy skorzystają najbardziej
Nowa opcja może być szczególnie atrakcyjna dla firm działających na pograniczu z krajami Wspólnoty. Ze względów geograficznych łatwo im bowiem nawiązać kontakt z partnerami z Niemiec, Czech, ze Słowacji czy z Litwy. Tak twierdzi dr hab. Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy w kancelarii Gardens Tax&Legal. Jego zdaniem szczególnie skorzystają na tym małe firmy budowlane ze względu na specyfikę swojego działania.
– Dotychczas taki podwykonawca wykonujący roboty budowlane np. w Niemczech musiał wystawiać fakturę na rzecz polskiej firmy z niemieckim VAT, względnie polski wykonawca musiał rozliczać w Niemczech import usług. W tym przypadku bowiem usługa jest opodatkowana w kraju wykonania. Teraz takie rozliczenia będą prostsze – przewiduje ekspert.
Efektywność tego nowego zwolnienia w znacznej mierze będzie zależna od współpracy władz fiskalnych Polski i krajów, w których będą działały te firmy. – Polski urząd skarbowy ma 35 dni roboczych na weryfikację zagranicznego statusu zgłaszającej się do zwolnienia firmy, ale może będzie dziać się to szybciej – przypuszcza Adam Bartosiewicz. Jego zdaniem na razie, w połowie stycznia, jest jeszcze za wcześnie na ocenę tej efektywności, ale już najbliższe miesiące powinny to pokazać.
Czytaj więcej: