Tak uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej we wczorajszym wyroku w sprawie Oil Trading Poland.

To orzeczenie gasi nadzieje wielu firm, których sprawy sądy zawieszały w oczekiwaniu na wskazówki Trybunału, i tych, które liczyły na możliwość wznowienia przegranych już sporów.

Chodziło o ustalenie, czy Polska mogła nałożyć akcyzę  na oleje mineralne niewykorzystywane w celach napędowych ani opałowych.

Akcyza jest podatkiem ujednoliconym na terytorium UE, a polskie zasady opodatkowania produktów energetycznych muszą być zgodne z dyrektywami. Takimi produktami są m.in. mineralne oleje smarowe.

Jedna dyrektywa UE (2003/96) regulująca tę kwestię wyklucza stosowanie jej postanowień do wspomnianych olejów. Inna (2008/118) z kolei dopuszcza opodatkowanie innym niż unijna akcyza podatkiem, pod warunkiem  że nie spowoduje to zwiększenia formalności w handlu takimi towarami w ramach UE.

Reklama
Reklama

Zgodnie z polskimi przepisami mineralne oleje smarowe są obciążone akcyzą w wysokości 1 zł i 18 gr za litr.

– Polski fiskus uważał, że akcyza od mineralnych olejów smarowych jest innym podatkiem niż wynikający z ujednoliconego systemu podatku – tłumaczy Błażej Wiencek,  ekspert podatkowy KMPG.

Trybunał orzekł wczoraj, że zasady opodatkowania tym innym podatkiem mogą być identyczne z ujednoliconą akcyzą.

– W ten sposób padła jedna płaszczyzna argumentacji podatników – komentuje Wojciech Kotowski, doradca podatkowy z DLA Piper.

Podatnicy w krajowych postępowaniach podnosili jeszcze inny argument: nawet jeśli akcyza na oleje wlewane do silnika to podatek inny (choć identyczny) niż akcyza na paliwo, to wprowadzenie jej utrudnia handel w UE.

Wojciech Kotowski zwraca uwagę na zastrzeżenie w sentencji wczorajszego wyroku.

Trybunał orzekł, że unijne prawo nie wyklucza akcyzy na oleje smarowe, pod warunkiem  że nie powoduje to formalności przy przekraczaniu granic w UE.

– Musi to ocenić sąd krajowy. Stwierdzenia zawarte w uzasadnieniu nie nastrajają jednak pozytywnie – ocenia ekspert.

Same formalności nie są absolutnie zakazane. Trybunał każe badać ich cel.

sygnatura akt: C-349/13

Opinia

Anna Wibig, doradca podatkowy z zespołu podatku akcyzowego i ceł w Deloitte

Trybunał nie dał podatnikom powodów do optymizmu. Zastrzegł wprawdzie, że opodatkowanie olejów nie może powodować formalności przy przekraczaniu granic między państwami członkowskimi, w uzasadnieniu wyroku dał jednak niekorzystne dla nich wskazówki interpretacji tego warunku. Wyjaśnił, że nawet jeśli takie formalności istnieją, ale służą poborowi podatku, a nie samemu ograniczaniu swobodnego przepływu towarów, powinno się uznać, że nie są związane z przekraczaniem granic i w związku z tym są dopuszczalne. Obawiam się więc, że zastrzeżenie o formalnościach w sentencji wyroku może nie mieć dużego znaczenia praktycznego.