Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczy podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych między 17 a 30 września poprzez niezamieszczenie przepisów w Dzienniku Ustaw do końca września.
Chodzi o nowelizację ustaw o podatkach dochodowych, która ma zapobiec optymalizacji polegającej na transferze zysków do zagranicznych spółek, mających często siedziby w rajach podatkowych. Pierwsze podejście do niej było nieudane. Okazało się bowiem, że opóźnienie w publikacji ustawy spowoduje przesunięcie na 2016 r. terminu wejścia w życie nowych przepisów.
„Rzeczpospolita" pierwsza ujawniła ten błąd, a ustawodawca szybko go naprawił. Uchwalona w ekspresowym tempie poprawka skróciła vacatio legis, prezydent ją podpisał i przepisy będą obowiązywały, tak jak pierwotnie planowano, już od przyszłego roku.
Ciągle jednak trwa szukanie winnych opóźnienia. Premier Ewa Kopacz zleciła wewnętrzną kontrolę w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów. Kontrolerzy negatywnie ocenili skuteczność i rzetelność działań związanych z publikacją ustawy. Została opublikowana z opóźnieniem, gdyż RCL nieprawidłowo ustaliło termin jej ogłoszenia. Odpowiedzialność za to ponoszą szef i zastępca szefa Departamentu Dzienników Urzędowych i Systemów Informacyjnych, którzy analizowali ustawę, ale nie przyjęli przyspieszonego trybu prac – ocenili kontrolerzy.
W Ministerstwie Finansów odwołany został zastępca dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych. W RCL szef Departamentu Dzienników Urzędowych otrzymał upomnienie; ponadto on i jego zastępca zostali pozbawieni premii za październik.
Przypomnijmy, że celem nowych regulacji jest objęcie opodatkowaniem w Polsce dochodów, które są osiągane poprzez spółki położone w innych państwach. Mają zapobiec tworzeniu sztucznych konstrukcji po to, by transferować zyski.
Po ich wejściu w życie do dochodów podlegających opodatkowaniu w Polsce trzeba będzie przypisać również te, które osiągnęła spółka zagraniczna.
Nowe przepisy obejmą nie tylko podmioty zależne działające w rajach podatkowych, ale również zarejestrowane na terenie Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Jednakże pod pewnymi warunkami. Jeden z nich to posiadanie przez podatnika minimum 25 proc. udziałów w kapitale zagranicznej spółki. Poza tym przynajmniej połowa przychodów tej spółki musi pochodzić z tzw. źródeł pasywnych. Chodzi m.in. o dywidendy, należności licencyjne, odsetki.