Czy samochodem służbowym można jeździć do domu i korzystać z pełnego odliczenia VAT? Niestety, nowe reguły rozliczania tego podatku są tak restrykcyjne, że nawet pojedyncze użycie pojazdu typowo osobowego w celach prywatnych pozbawia prawa do pełnego odliczenia. Można to wyczytać z dość zdecydowanych nowych przepisów ustawy o VAT. Jeśli nawet przepisy pozostawiają wątpliwości, to rozwiewa je ogłoszona na początku kwietnia przez Ministerstwo Finansów specjalna broszura o VAT od samochodów w firmie. Wprawdzie nie ma ona charakteru wiążącego (tak jak indywidualne czy ogólne interpretacje prawa podatkowego), ale należy się spodziewać, że zawarte w niej wyjaśnienia i wytyczne w praktyce będą stosowane przez urzędy skarbowe.

Wystarczy jedna prywata

Przypomnijmy, że nowe reguły pozwalają na pełne odliczenie VAT od samochodów osobowych, a także od tzw. samochodów z kratką (homologowanych jako ciężarowe), ale tylko wtedy, gdy są używane wyłącznie do działalności gospodarczej. Jeśli jest to użytek „mieszany" (czyli także prywatny), to podatnik może bez żadnej dodatkowej dokumentacji odliczać 50 proc. podatku od nabycia takiego pojazdu oraz od wydatków na eksploatację pojazdu (oprócz paliwa).

Pełne odliczenie jest jednak możliwe tylko pod warunkiem złożenia stosownego oświadczenia w urzędzie skarbowym (konkretnie chodzi o deklarację VAT-26), prowadzenia drobiazgowej dokumentacji przebiegu oraz wprowadzenia w firmie zasad wyłączających użytek prywatny. Ministerstwo twierdzi, że „wystarczy przy tym możliwość nawet tylko jednorazowego użycia pojazdu do celów prywatnych, aby uznać, że pojazd może być wykorzystywany w sposób »mieszany«. Nie jest przy tym istotny moment, w którym użycie to ma miejsce podczas całego okresu użytkowania przez podatnika danego pojazdu, żeby uznać ten pojazd za wykorzystywany do celów »mieszanych«".

Jako przykład okoliczności wyłączających możliwość zastosowania użytku prywatnego Ministerstwo Finansów podaje np. ustanowienie ?w firmie obowiązku zostawiania po godzinach pracy na parkingach przedsiębiorstwa pojazdów używanych przez pracowników, bez możliwości ich pobrania poza tymi godzinami, w tym w weekendy, na cele inne niż wyłącznie działalność przedsiębiorstwa.

O dojeżdżaniu do domu służbowym samochodem broszura MF mówi wprost: „Określone przez podatnika zasady używania pojazdów muszą obiektywnie potwierdzać, że pojazd jest wykorzystywany wyłącznie w działalności gospodarczej i nie ma możliwości prywatnego użytku tych pojazdów np. przez pracowników (przykładowo celem dojazdu do swojego miejsca zamieszkania)".

Lepsze połowiczne ?niż żadne

Trzeba zauważyć, że sama ustawa o VAT nie przewiduje wprost, w jakim miejscu samochód służbowy powinien być parkowany po godzinach pracy, by nie złamać warunku całkowitego odliczenia podatku. Jednak prawdopodobnie trudno będzie w praktyce przekonywać urzędy skarbowe, że parkowanie auta na noc pod domem pracownika służy działalności gospodarczej.

Oczywiście powierzenie samochodu pracownikowi bez ograniczeń czasu i miejsca jego używania może być całkowicie uzasadnione biznesowo. Pracownik może wsiąść do niego z rana na parkingu pod swoim domem i od razu jeździć nim w celach służbowych bez konieczności czasochłonnego nierzadko dojazdu na firmowy parking. Jednak wykreowany przez przepisy oraz ich interpretacje świat podatku od towarów i usług wydaje się być oparty na innej logice. Może się zatem okazać, że bezpieczniej i prościej będzie zdecydować się na wariant połowicznego odzyskiwania VAT, jeśli pracodawca zamierza powierzyć pracownikowi służbowy samochód.

Taki wariant może się też okazać w praktyce... tańszy. Za uchybienia w regułach pełnego odliczenia grozi bowiem nie tylko pozbawienie prawa do odliczenia VAT naliczonego, ale też kary z kodeksu karnego skarbowego. Ich górna granica sięga 16 mln zł.

Lektura przepisów ustawy ?o VAT (art. 86a ust. 3 pkt 1 ?lit. b) i broszury MF pozwala też na wyciągnięcie wniosku, że prywatny użytek samochodów nie pozbawi prawa do pełnego odliczenia VAT w przypadkach pojazdów przeznaczonych do przewozu co najmniej dziesięciu osób (łącznie z kierowcą).

Autobusy usługowe

Ministerstwo przestrzega jednak w swojej broszurze, że skutki takiego prywatnego użytku mogą mieć jeszcze inny skutek. „Należy jednak zaznaczyć, że użycie w takim przypadku pojazdu [tj. autobusu – red.], w stosunku do którego przysługiwało pełne odliczenie podatku VAT, do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą, stanowi świadczenie usług podlegających opodatkowaniu podatkiem VAT" – czytamy w broszurze.

Innymi słowy – jeśli kierowca autobusu zaparkuje go przed swoim domem, a nie na parkingu firmowym, to firma nie traci prawa do odliczenia VAT. Jednak w zasadzie oznacza to, że owa firma wyświadczyła mu usługę dowozu do domu i powinna od niej naliczyć podatek. I to nawet wtedy, gdy ów kierowca nie zabiera przygodnych pasażerów (np. sąsiadów). Jakkolwiek absurdalnie by to brzmiało, do takiego wniosku można dojść na podstawie ogólnych reguł VAT.

Leasing po staremu

Ograniczeń w używaniu samochodu służbowego do celów prywatnych nie ma ?w przypadku, gdy auto zostało wzięte w leasing w okresie ?1 stycznia–31 marca 2014 r. Podatnik korzysta wówczas – na zasadzie tzw. praw nabytych – z pełnego odliczenia VAT od rat leasingowych. Nowe zasady użytku czysto biznesowego i „mieszanego" nie mają do takich pojazdów zastosowania. Trzeba jednak spełnić kilka warunków:

- ?w umowie leasingu zawartej przed 1 kwietnia 2014 r. nie dokonano zmian po 31 marca 2014 r.,

- ?pojazd samochodowy będący przedmiotem tej umowy został wydany podatnikowi przed 1 kwietnia 2014 r., oraz

- ?umowa ta została zarejestrowana przez podatnika dokonującego odliczenia u właściwego dla niego naczelnika urzędu skarbowego do ?2 maja (włącznie).