W czasie epidemii wielu przedsiębiorców obawia się pogorszenia sytuacji finansowej. Zawierają więc dobrowolne umowy ubezpieczenia od utraty dochodów. Fiskus uważa jednak, że takie polisy nie mają związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Taką interpretację otrzymał informatyk prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, który rozważa zakup ubezpieczenia od utraty dochodu w następstwie nieszczęśliwych wypadków i chorób. Polisa obejmuje całkowitą okresową niezdolność do pracy.
Czytaj też: PIT:
Polisy od utraty dochodu przedsiębiorca nie wrzuci w koszty
Wydatek osobisty nie da korzyści w firmowym rozliczeniu
Zapytał, czy będzie to dla niego koszt uzyskania przychodu. Stanowisko dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej jest negatywne. Według niego wydatek na dobrowolne ubezpieczenie nie jest ponoszony w celu osiągnięcia przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej. Nie można też stwierdzić, że przyczyni się do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów.
Według skarbówki celem wydatku jest przede wszystkim zabezpieczenie bytu wnioskodawcy na wypadek niezdolności do pracy wskutek nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Konieczność opłacenia polisy nie zależy od tego, czy ubezpieczony jest przedsiębiorcą czy osobą fizyczną. Otrzymane odszkodowanie – po zdarzeniu objętym ubezpieczeniem – nie będzie przychodem z działalności gospodarczej.
„Wydatek związany z zakupem ubezpieczenia od utraty dochodu stanowi wydatek osobisty" – stwierdził w interpretacji dyrektor KIS. To oznacza, że przedsiębiorca nie może go odliczyć.
Numer interpretacji: 0114-KDIP3-1.4011.445.2020.1.EC