Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z 4 lutego 2014 r. (I SA/Rz 1146/13).

W grudniu 2006 r. do spółki został wniesiony aport w postaci zorganizowanej części przedsiębiorstwa, w skład którego oprócz środków trwałych wchodziło również prawo ochronne na znak towarowy, zgłoszony do Urzędu Patentowego RP. Spółka rozpoczęła amortyzację tego prawa ochronnego już od 1 stycznia 2007 r. Po przeprowadzeniu kontroli podatkowej za 2007 r. dyrektor UKS wydał decyzję, w której uznał, że spółce – od stycznia do listopada 2007 r. – nie przysługiwało prawo do zaliczania do kosztów uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych od ww. prawa ochronnego, ponieważ w tym okresie prawo to jeszcze nie istniało. Powstało ono bowiem dopiero na mocy konstytutywnej decyzji prezesa Urzędu Patentowego wydanej w listopadzie 2007 r. Organ podatkowy określił zatem wysokość zobowiązania podatkowego spółki w podatku dochodowym w kwocie wyższej niż kwota wynikająca ze złożonej przez spółkę deklaracji. Po bezskutecznym odwołaniu do organu drugiej instancji spółka wniosła skargę do WSA. ?W skardze zarzuciła organowi naruszenie art. 16b ust. 1 pkt 6 ustawy o CIT. Wskazała ponadto, że nawet, jeżeli prawo ochronne na znak towarowy nie podlegało amortyzacji jako znak towarowy, to możliwa była amortyzacja tego prawa jako autorskiego prawa majątkowego.

WSA oddalił jednak skargę, nie podzielając argumentacji spółki. Stwierdził, że prawo ochronne na znak towarowy podlega amortyzacji dopiero po uzyskaniu konstytutywnej decyzji prezesa Urzędu Patentowego. Jednocześnie prawo to nie stanowi – zdaniem sądu – autorskiego prawa majątkowego.

—Piotr Szmuc, współpracownik Zespołu Zarządzania ?Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Anna ?Wrześniewska, doradca podatkowy, ?starsza konsultantka ?w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. ?(biuro w Warszawie)

Kwestia możliwości dokonywania odpisów amortyzacyjnych od niezarejestrowanych znaków towarowych była już wielokrotnie przedmiotem rozważań sądów administracyjnych. Komentowany wyrok wpisuje się zaś w ugruntowaną linię orzeczniczą, zgodnie z którą przedmiotem amortyzacji podatkowej może być jedynie prawo do znaku towarowego, a nie sam posiadany (i np. niezarejestrowany) znak towarowy (tak np. NSA ?w wyroku z 25 sierpnia 2010 r., II FSK 627/09; ?WSA w Poznaniu w wyroku z 28 czerwca 2011 r., ?I SA/PO 210/11).

Na wstępie warto przypomnieć, że zgodnie ?z art. 16b ust. 1 pkt 6 ustawy o CIT amortyzacji podatkowej podlegają w szczególności nabyte nadające się do używania w dniu przyjęcia do używania, prawa określone w ustawie z 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (np. prawa ochronne na znak towarowy).

W praktyce nie budzi żadnych wątpliwości to, że prawa ochronne powstają w wyniku konstytutywnego orzeczenia organu, tj. prezesa Urzędu Patentowego RP lub Urzędu ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w Alicante (OHIM), na mocy którego dany podmiot ubiegający się o rejestrację znaku uzyskuje możliwość jego wyłącznej eksploatacji na polu oznakowywania nim swoich towarów. Od pojęcia „prawo ochronne ?na znak towarowy" należy odróżnić pojęcie „prawa ?z rejestracji znaku towarowego", które powstaje ?z chwilą zgłoszenia znaku towarowego do rejestracji. Wiąże się ono zasadniczo z samym postępowaniem ?o rejestrację znaku towarowego i de facto niesie ?ze sobą ekspektatywę prawa ochronnego. Ekspektatywa taka nie podlega jednak amortyzacji, ponieważ – zgodnie z ww. normą ustawy o CIT ?– przedmiotem amortyzacji mogą być jedynie same prawa, a nie możliwość ich uzyskania. Warto również podkreślić, że pomimo że decyzja prezesa Urzędu Patentowego/OHIM ma charakter konstytutywny, tj. prawo ochronne powstaje z chwilą wydania tej decyzji, to ochrona wynikająca z prawa ochronnego trwa już od chwili zgłoszenia. A zatem do momentu wydania decyzji przez Prezesa Urzędu Patentowego/OHIM prawo do znaku towarowego nie istnieje i nie można od niego dokonywać odpisów amortyzacyjnych.

Należy jednak zauważyć, że w pewnych przypadkach możliwe jest amortyzowanie znaku towarowego jeszcze przed uzyskaniem na niego prawa ochronnego, tj. – na podstawie art. 16b ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT – jako autorskiego prawa majątkowego do utworu będącego graficzną podstawą znaku towarowego. Prawo to jest odrębnym prawem od prawa ochronnego na znak towarowy. Inny jest moment jego powstania, inna może być osoba, której przysługuje. Poza tym własność tego prawa może być przenoszona na podstawie różnych czynności prawnych i inny jest wynikający z niego zakres uprawnień. Prawo to wiąże się ściśle ze stworzeniem utworu, tj. powstaje z mocy prawa z chwilą utrwalenia utworu i przysługuje, co do zasady, twórcy utworu. ?W treści tego prawa mieści się korzystanie z utworu, wykorzystywanie utworu na poszczególnych polach eksploatacji oraz pobieranie wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Autorskie prawo majątkowe jest zbywalne, zaś umowa o przeniesieniu tego prawa musi być sporządzona w formie pisemnej. Co istotne, organy podatkowe w wydawanych interpretacjach potwierdzają, że podatnicy mogą dokonywać odpisów amortyzacyjnych od takich autorskich praw majątkowych do utworów będących podstawą graficzną znaku towarowego (tak np. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 4 maja ?2011 r., IPPB3/423-221/11-3/PK1). Żeby jednak skorzystać z dobrodziejstw art. 16b ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT, należy zadbać o stronę formalną transakcji, tj. w szczególności zawrzeć umowę ?o przeniesienie autorskiego prawa majątkowego ?do utworu oraz dokonać odpowiednich zapisów ?w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt analizowanej sprawy, wydaje się, że WSA słusznie odmówił spółce prawa do rozpoznania jako kosztu podatkowego – na podstawie art. 16b ust. 1 pkt 6 ustawy o CIT – odpisów amortyzacyjnych od nieistniejącego prawa do znaku towarowego, ponieważ prawo to ex lege powstało dopiero z dniem decyzji prezesa Urzędu Patentowego. Sąd słusznie również odmówił spółce prawa do rozpoznania jako kosztu podatkowego – na podstawie art. 16b ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT – odpisów amortyzacyjnych od autorskiego prawa majątkowego do utworu będącego graficzną podstawą niezarejestrowanego znaku towarowego, ponieważ w zebranym przez UKS materiale brak było dowodów, aby na spółkę zostały przeniesione autorskie prawa majątkowe. Zgodnie bowiem z przepisami ustawy o prawie autorskim ?i prawach pokrewnych, czynność taka musi być dokonana w formie pisemnej. Przeniesienie zaś prawa ochronnego na znak towarowy (jak to miało miejsce ?w przypadku spółki) nie jest przeniesieniem prawa majątkowego autorskiego, ponieważ są to dwa odrębne prawa.