– Podatnicy PIT mogą wybrać, czy najem nieruchomości będą prowadzić na zasadzie działalności gospodarczej czy tzw. najmu prywatnego – wyjaśnia w interpretacji z 6 listopada Izba Skarbowa w Poznaniu (nr ILPB1/415-904/13-2/TW). Fiskus stwierdził, że wybór nie jest ograniczony liczbą posiadanych nieruchomości. Ale o braku prawa do ryczałtu może zdecydować sezonowość najmu.

Właściciel decyduje

A chodziło o liczbę niebagatelną, bo podatnik, który zadał pytanie, wynajmował wraz z żoną trzy mieszkania i planował to samo zrobić z 51 garażami otrzymanymi w darowiźnie.

– Od wyboru podatnika zależy zakwalifikowanie uzyskiwanych z tego tytułu przychodów do odpowiedniego źródła – odpowiedziała izba. Małżeństwo może więc odprowadzać zryczałtowany PIT w wysokości 8,5 proc. czynszu, zamiast płacić podatek według stawek 18 i 32 proc. albo liniowej 19 proc.

Zawarta w ustawie o PIT definicja działalności gospodarczej przesądza, że jest nią działalność nastawiona na zysk, prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły.

Żaden przepis nie mówi o konkretnej liczbie nieruchomości, tak więc na tej podstawie nie da się ustalić precyzyjnej granicy między najmem prywatnym i firmowym.

– Pozostałe cechy działalności gospodarczej, czyli zorganizowanie i ciągłość, charakteryzują w zasadzie każdy wynajem, co sprawia, że podatnicy i urzędy w naturalny sposób skupiają się na liczbie lokali – mówi Grzegorz Grochowina, ekspert podatkowy z KPMG.

Wiadomo, że im jest ich więcej, tym wynajem mniej przypomina dorabianie do pensji, a staje się regularną działalnością profesjonalną.

– Wobec bardzo nieprecyzyjnych przepisów racjonalne jest pozostawienie wyboru do decyzji podatników – ocenia Grochowina.

Nie jest to odosobnione stanowisko. Przykładowo Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 10 maja (nr IPTPB1/ 415-72/13-5/AG) uznała, że podatnik może wedle własnego wyboru zlikwidować działalność i rozpocząć rozliczanie dochodów ryczałtem. Ten przedsiębiorca wynajmował dwa grunty, sklep i pawilon handlowo-usługowy, a do tego – tworząc spółkę cywilną z żoną – 14 lokali usługowych i mieszkanie.

Urząd kwestionuje

Niuanse mogą sprawić, że urząd przyjmie inny pogląd niż ten, że skoro z umowy nie wynika, iż zawarł ją przedsiębiorca, i nieruchomość nie jest wyszczególniona w księgach firmy, to można wybrać ryczałt. Przykładowo, Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z kwietnia (nr ITPB1/415-119A/13/IG) uznała, że emerytka wynajmująca przez cztery miesiące w roku jeden domek letniskowy to bizneswoman z krwi i kości, mimo nie zarejestrowała firmy.

O prowadzeniu zorganizowanej działalności, jak wyjaśnił fiskus, świadczy konieczność poszukiwania i nadzorowania rotacji najemców.

O ile proste porównanie stawek wyraźnie zachęca do wyboru ryczałtu, o tyle trzeba pamiętać, że w ten sposób właściciel rezygnuje z uwzględniania kosztów wynajmu.

Opłacalna działalność

Firma może pomniejszać przychód o wydatki związane, nawet pośrednio, z jego uzyskaniem. Od czynszu, przed odprowadzeniem od niego podatku, można odjąć odsetki od kredytu na zakup nieruchomości, odpisy amortyzacyjne i koszty eksploatacji. W rezultacie może się okazać, że działalność jest lepszym rozwiązaniem.

– Jeśli z obliczeń wynika, że jednak korzystniejszy jest ryczałt, najlepiej będzie uzyskać własną ochronną interpretację podatkową – radzi Grzegorz Grochowina. Opłata za jej wydanie to 40 zł, a dokument potwierdzający stanowisko wynajmującego pozwala mu spać spokojniej.

Definicja działalności gospodarczej jest szeroka i nieprecyzyjna, a interpretacje indywidualne formalnie chronią tylko podatników, dla których zostały wydane.