Grupy producenckie to coraz bardziej popularna forma działania producentów rolnych. Mogą one działać w różnych formach prawnych, m.in. w formie spółki kapitałowej, przy czym działalność w tej właśnie formie jest obarczona dużym ryzykiem podatkowym.
W „Prawie i Praktyce" z 18 kwietnia >D5, pisaliśmy na temat problemów związanych z amortyzacją dotowanych środków trwałych. Nie jest to jednak jedyny problem, jaki przy rozliczaniu podatków mają grupy producenckie. Kłopoty mogą wynikać także z regulacji dotyczących cen transferowych.
Grupa producentów rolnych tworzona jest przez rolników prowadzących własne gospodarstwa rolne. Są oni udziałowcami grupy oraz dostarczają do grupy towary. Dodatkowo, część rolników może zasiadać w zarządzie lub w radzie nadzorczej grupy producentów rolnych. To wystarczy, aby uznać taką grupę za podmioty powiązane.
Co więcej, grupa producencka dokonuje z udziałowcami (rolnikami) wielu transakcji handlowych. Jest to m.in.:
Decydują kwoty
Jeśli roczne obroty na transakcjach pomiędzy wspólnikiem a grupą przekroczą 30 000 EUR (ok. 120 000 zł) za transakcje usługowe lub 50 000 EUR (ok. 200 000 zł) za transakcje materialne, to grupa musi sporządzić dokumentację cen transferowych.
Na podstawie art. 9a ust. 4 ustawy o CIT podatnicy dokonujący transakcji z podmiotami powiązanymi zobowiązani są do przedłożenia dokumentacji cen transferowych w ciągu siedmiu dni od daty wezwania przez organy podatkowe lub organy kontroli skarbowej.
Niezbędne elementy
Zgodnie z art. 9a ust. 1 ustawy o CIT dokumentacja powinna obejmować:
Jaka sankcja
Pojawia się zatem pytanie, co będzie, jeśli nie ma dokumentacji. Otóż, w takim przypadku spółka (grupa producentów rolnych) może zostać ukarana. Organ podatkowy może bowiem określić dochód takiej spółki i różnicę pomiędzy dochodem wykazanym przez spółkę a dochodem oszacowanym opodatkować CIT według stawki 50 proc.
Autorzy są doradcami podatkowymi, partnerami w A&RT Rynkowska, Kosieradzki, Piekarz S.K.A.