Izby skarbowe zostaną połączone z podległymi im urzędami skarbowymi w jedną całość organizacyjną. Takie są przygotowane przez Ministerstwo Finansów założenia reformy służb skarbowych. Ma ona uprościć obsługę finansową i kadrową urzędów, obsługę informatyczną itp.

Zmiany są związane z postępującą elektronizacją służb skarbowych. Coraz więcej deklaracji jest przesyłanych przez Internet, resort chce zatem przesunąć urzędników zajmujących się obsługą tradycyjnych zeznań do innych zadań.

– Fiskus stanie się bardziej przyjazny dla podatników poprzez swoją większą funkcjonalność i oparcie na modelu biznesowym – zapewnia Katarzyna Czarnecka-Żochowska, partner w firmie doradczej PwC, współpracującej z ministerstwem w tworzeniu koncepcji reformy.

Jednak zdaniem zastrzegającego anonimowość działacza „Solidarności" pracowników skarbówki, zapowiadane zmiany będą oznaczały zwolnienie wielu pracowników urzędów skarbowych, których stanowiska zdublują się ze stanowiskami w izbach. – Wielu ludzi może być zmuszonych do przeniesienia się z terenowego urzędu do pracy w „centrali" wojewódzkiej. Będą musieli wybrać między uciążliwymi dojazdami a odejściem z pracy – przewiduje nasz rozmówca.