Według jakiego kursu przeliczyć cenę samochodu używanego sprowadzonego z Niemiec na umowę kupna-sprzedaży, aby prawidłowo rozliczyć marżę i należny VAT (działalność gospodarcza, autohandel)? Czy z dnia poprzedzającego poniesienie kosztu, czy z dnia zawarcia umowy?

Zgodnie z ustawą o VAT podatek od marży rozlicza podatnik wykonujący czynności polegające na dostawie towarów używanych, dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich lub antyków nabytych uprzednio przez niego dla celów prowadzonej działalności lub importowanych w celu odsprzedaży. W tym wypadku podstawą opodatkowania VAT jest marża, czyli różnica między całkowitą kwotą, którą ma zapłacić nabywca towaru, a kwotą nabycia, pomniejszoną o kwotę podatku.

Ten sposób opodatkowania wchodzi w grę, m.in. gdy towary zostały zakupione od podatników podatku od wartości dodanej (podatnika z innego kraju Unii Europejskiej), a dostawa tych towarów była tam opodatkowana podatkiem od wartości dodanej od marży, zaś nabywca ma dokumenty jednoznacznie potwierdzające nabycie towarów na tych zasadach. W takim wypadku nabycie towarów (tu samochodów osobowych) nie jest wewnątrzwspólnotowym nabyciem towaru (WNT) i nie podlega VAT w Polsce.

Oznacza to, że aby ustalić kwotę nabycia towarów, nie jest możliwe, moim zdaniem, stosowanie regulacji dotyczącej kursów walut wynikającej z § 37 rozporządzenia ministra finansów w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o VAT. Przepis ten wyraźnie wskazuje, że zasady przeliczania kursów z niego wynikających mają zastosowanie w wypadku transakcji podlegających opodatkowaniu VAT.

Aby zatem ustalić kwotę nabycia, konieczne jest określenie faktycznie poniesionego przez Czytelnika kosztu nabycia. Zasadne jest więc odpowiednie zastosowanie przepisów o podatku dochodowym. Zgodnie z tymi regulacjami za dzień poniesienia kosztu uzyskania przychodów uważa się dzień, na który ujęto koszt w księgach rachunkowych (zaksięgowano) na podstawie otrzymanej faktury (rachunku), albo dzień, na który ujęto koszt na podstawie innego dowodu w razie braku faktury (rachunku). Przy wydatkach poniesionych w walutach obcych koszt powinien być wyliczony na podstawie średniego kursu ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu lub poniesienia wydatku.

Prowadzę małą, jednoosobową firmę zajmującą się m.in. sprzedażą detaliczną części i akcesoriów do pojazdów samochodowych. Prowadzę księgę przychodów i rozchodów, nie jestem podatnikiem VAT. Chciałbym kupić na rynku niemieckim używane, powypadkowe samochody z przeznaczeniem na części. O jakich formalnościach i opłatach muszę pamiętać?

Przy nabyciu towarów z innego kraju Unii Europejskiej mamy do czynienia z WNT. Nabycie samochodów osobowych niezarejestrowanych na terytorium kraju podlega akcyzie. Stawka podatku zależy od pojemności silnika i wynosi:

- przy samochodach o pojemności powyżej 2000 cm sześc. 13,6 proc.,

- przy pozostałych 3,1 proc.

Podatnicy dokonujący WNT samochodów osobowych niezarejestrowanych na terytorium kraju zobowiązani są – w myśl art. 81 ustawy o akcyzie – po przywozie na terytorium kraju złożyć deklarację uproszczoną do właściwego naczelnika urzędu celnego w terminie pięciu dni (licząc od dnia nabycia wewnątrzwspólnotowego). Powinni też zapłacić akcyzę nie później niż z chwilą rejestracji pojazdu w kraju.

Mając na uwadze wspomniane przepisy, można uznać, że WNT samochodów osobowych, które nie będą rejestrowane na terytorium kraju, nie podlega akcyzie.

Przepis wskazuje bowiem, że zapłata akcyzy powinna nastąpić nie później niż w momencie rejestracji samochodu. Gdy do rejestracji nie dochodzi, bo samochód jest przeznaczony do sprzedaży na części, nie powstaje obowiązek zapłaty akcyzy.

Taka interpretacja jest – moim zdaniem – zgodna z celem ustawy o podatku akcyzowym. Opodatkowuje ona tylko określone kategorie towarów, w tym wypadku samochody osobowe podlegające obowiązkowi rejestracji. Organy celne czasami jednak niesłusznie interpretowały przepisy, twierdząc, że akcyzie podlegają także samochody osobowe przeznaczone do rozbiórki na części (tak np. Izba Celna we Wrocławiu, 450000-PA-91-58/04).

Sprzedaję części do samochodów. Nie jestem czynnym podatnikiem VAT. Czy jeśli kupię za granicą używane auto z przeznaczeniem na części, będę płacił VAT?

WNT podlega opodatkowaniu, jeśli:

- nabywcą towarów jest podatnik VAT, a nabywane towary mają służyć czynnościom wykonywanym przez niego jako podatnika;

- sprzedający towary jest podatnikiem VAT zgodnie z przepisami właściwymi dla kraju, w którym ma siedzibę (miejsce zamieszkania).

Nie będzie jednak WNT nabycie samochodu osobowego opodatkowanego przez dostawcę podatkiem od wartości dodanej od marży (taki system opodatkowania stosują np. autokomisy). W tym wypadku nabywca powinien mieć dokumenty (zwłaszcza odpowiednią fakturę sprzedaży) potwierdzające jednoznacznie, że towar był opodatkowany od marży.

Niezależnie od tego u podatników zwolnionych od podatku ze względu na wysokość obrotów (art. 113 ust. 1 i 9 ustawy o VAT) WNT jest opodatkowana wtedy jedynie, gdy jego całkowita wartość w trakcie roku podatkowego przekroczy 10 tys. euro.

Nie dotyczy to jednak nowych – w rozumieniu ustawy o VAT – środków transportu. A to oznacza, że niezależnie od statusu nabywcy bądź zbywcy opodatkowaniu VAT podlega WNT samochodów, które przejechały nie więcej niż 6 tys. kilometrów lub od momentu dopuszczenia ich do użytku upłynęło nie więcej niż sześć miesięcy.

Za udział w zlocie starych samochodów organizator wręczał bony paliwowe. Miały być one rekompensatą poniesionych kosztów paliwa. Nie wystawialiśmy faktury. Sami też jej nie otrzymaliśmy. Udział w zlocie był dobrowolny. Jak zaksięgować taką transakcję? Czy jest to darowizna, a jeśli tak, to czy należy ją opodatkować? Jak rozliczyć zakup paliwa zapłaconego bonami? Dodam, że prowadzimy pełną księgowość.

Otrzymany przez spółkę bon paliwowy to dokument uprawniający do otrzymania w oznaczonym terminie pewnych towarów. Bon sam w sobie nie jest towarem, lecz jedynie dokumentem uprawniającym do zakupu towarów na określoną wartość. Zastępuje on pieniądz. Kwota wskazana na bonie towarowym określa wartość, za jaką jego posiadacz może nabyć dowolny towar u emitenta bonu (lub u innego podmiotu, z którym zawarł stosowne porozumienie).

Jeśli spółka wykonała jakąś usługę na rzecz organizatora zlotu, powinna być ona udokumentowana wystawioną przez nią fakturą VAT. Wynagrodzenie w kwocie brutto (obejmującej należny VAT) równe będzie kwocie wynikającej z bonu towarowego.

Jeśli świadczenie było wyłącznie jednostronne, tj. brak było jakiegokolwiek świadczenia ekwiwalentnego ze strony spółki, nie jest ona zobowiązana do wystawienia faktury ani opodatkowania wartości otrzymanego świadczenia VAT.

Otrzymanie bonu wywoływać będzie jednak określone konsekwencje w podatku dochodowym. Zgodnie bowiem z art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych przychodami, z zastrzeżeniem ust. 3 i 4 oraz art. 13 i 14, są otrzymane pieniądze, wartości pieniężne, w tym również różnice kursowe. Podobną regulację znajdziemy w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 11 ust. 1).

Jeśli zatem spółka (podatnik podatku dochodowego od osób prawnych) lub osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą otrzymują bony towarowe pełniące rolę środka płatniczego, które wykorzystują w prowadzonej działalności gospodarczej, uzyskują przychody podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym.

Sama transakcja zakupu paliwa powinna być rozliczona na zasadach ogólnych wynikających z przepisów o podatkach dochodowych. Jeśli będzie istniał związek między wydatkami na nabycie paliwa i przychodem podlegającym opodatkowaniu, wydatek można będzie uznać za koszt uzyskania przychodu.

Krzysztof Hejduk, partner w KPT Doradcy Podatkowi