Aktualizacja: 26.03.2020 07:02 Publikacja: 26.03.2020 06:24
Foto: 123RF
Gdy w czasie kryzysu trzeba zamknąć firmę lub zmniejszyć sprzedaż – płaci się mniej VAT, bo spada obrót. W takim czasie nieuchronnie spadają dochody, co oznacza mniejszy podatek dochodowy. Dotyczy to także dochodów z kapitału – te w obliczu bessy giełdowej też spadają, więc i podatek do zapłaty jest niższy.
Niestety, te prawidłowości nie dotyczą podatku, który przedsiębiorca musi zapłacić od lokali czy budowli wykorzystywanych w swoim biznesie. Chociaż zamknięte pomieszczenie restauracji czy siłowni nie pracuje na swojego posiadacza, podatek od nich i tak trzeba zapłacić, i to według najwyższych stawek. Dotyczy to zresztą nie tylko sytuacji kryzysowych. Do opodatkowania wystarczy bowiem samo posiadanie nieruchomości, nawet jeśli jest nią budynek w złym stanie technicznym.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas