Handel wirtualną walutą to zjawisko na tyle nowe, że przepisy podatkowe nic nie mówią na temat jego rozliczenia. Jedynym źródłem informacji są dla sprzedających interpretacje fiskusa. Problem w tym, że skarbówka często zmienia stanowisko. Dotychczas ustaliło się ono na tyle, że handlującym opłaca się zarejestrować działalność gospodarczą, by zaoszczędzić na podatku. Mogą wówczas wybrać rozliczenie liniowe i płacić 19 proc. PIT.
Osoby nie prowadzące działalności gospodarczej rozliczają się w inny sposób. Mają przychód z praw majątkowych, opodatkowany według skali. Zysk ze sprzedaży bitcoinów doliczają do pozostałych przychodów opodatkowanych według skali, np. z pracy czy umowy o dzieło. Łatwo więc przekroczyć próg 85,5 tys. zł i zapłacić od nadwyżki 32-proc. PIT.