Aktualizacja: 05.07.2018 07:58 Publikacja: 05.07.2018 07:58
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Poniedziałek 5 lipca 1993 r. był ponury nie tylko pogodowo. Wiele firm paraliżował strach przed nowym podatkiem. Niewielu przedsiębiorców (zwłaszcza małych) wystawiło tego dnia fakturę według nowych zasad. Kto tylko mógł, sporządzał spis zapasów towarów. To umożliwiało handel jeszcze po staremu, z podatkiem obrotowym. W rezultacie niedziela 4 lipca była w wielu firmach dniem wielkiej sprzedaży. Bo z tą datą wystawiano faktury przez kilka następnych tygodni.
Drobne rzeczy sprowadzane spoza Unii Europejskiej mogą być zwolnione z VAT. Niezależnie od tego, czy nabywca prz...
Oddział spółki zagranicznej, która ma już NIP, nie musi mieć drugiego, własnego, żeby wywiązywać się z obowiązkó...
Jeśli spółka dostała od samorządu rekompensatę, która ma pokryć stratę z działalności i nie wypływa bezpośrednio...
Wydatki na wynagrodzenia pracowników mogą być kilkakrotnie wykorzystane w ramach ulg wspomagających innowacyjność.
Gdy kontrola u podatnika będzie się przedłużała, to nie zapłaci on odsetek od podatków za czas tej kontroli. To...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas