Jak pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Joanna Kalinowska podwyżka składek ZUS to wynik prognozy co do wysokości przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w przyszłym roku, a także uchwalonej podwyżki – do tego dwukrotnej – minimalnego wynagrodzenia w 2024 r.

Zgodnie z prognozą wysokość przeciętnego wynagrodzenia brutto wyniesie w przyszłym roku 7824 zł. W tym roku jest to prawie 900 zł mniej, tj. 6935 zł.

Jak to się przełoży na składki? Przedsiębiorcy będą płacić na same składki społeczne ponad 1600 zł miesięcznie zamiast 1418,48 zł, licząc ze składką chorobową. To wzrost o ponad 180 zł miesięcznie.

Znaczna podwyżka czeka również przedsiębiorców opłacających składki na tzw. preferencyjnych zasadach, gdzie podstawą wymiaru składek jest równowartość 30 proc. minimalnego wynagrodzenia, które wzrośnie w przyszłym roku – podobnie jak w obecnym – dwa razy (od 1 stycznia 2024 r. będzie to wzrost do 4242 zł, a od lipca 2024 r. – do 4300 zł). Oznacza to wzrost składek do 402,78 zł w pierwszym półroczu i 408,17 zł – w drugim. 

Wzrośnie również składka na ubezpieczenie zdrowotne, co wynika z podwyżki minimalnej płacy. Ta minimalna z poziomu 314,10 zł do 381,78 zł miesięcznie. Dla innych przedsiębiorców może to być nawet kilkaset złotych.