Aktualizacja: 03.07.2025 07:48 Publikacja: 17.12.2023 11:15
Foto: Adobe Stock
W czym rzecz? Pozwem z lipca 2022 roku skierowanym do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy mężczyzna zażądał zapłaty prawie 36 tys. złotych z tytułu wynagrodzenia za pracę wykonywaną w jednej z bydgoskich spółek na stanowisku kierowcy ciężarówki. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że zatrudniony został w oparciu o umowę o pracę z 18 lutego 2022 roku. Zgodnie z jej postanowieniami, ustalono mu wynagrodzenie zasadnicze w wysokości blisko 6 tys. złotych brutto. Ponadto za czas dyżuru pełnionego za granicą przysługiwało mu wynagrodzenie, którego wysokość miała być ustalana na podstawie godzinowych stawek płacy minimalnej, obowiązujących w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Według twierdzeń powoda, pracodawca miał również wypłacać mu należność z tytułu delegacji służbowej. W rzeczywistości pracę rozpoczął 24 lutego 2022 r, natomiast rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło 16 marca 2022 roku we Francji, gdzie na żądanie pozwanego przekazał samochód. Do kraju wrócił dwa dni później. Za wykonaną pracę otrzymał jedynie 2 400 zł. Jego wezwania do zapłaty kierowane na adres pracodawcy drogą elektroniczną, jak i pocztą tradycyjną, pozostały bez odpowiedzi.
Przepisy regulujące kwestie upałów w firmach wejdą w życie najwcześniej w styczniu 2027 roku. Tak wynika z najno...
Zdaniem ekspertów niezrozumiałe jest ograniczenie udziału w pilotażu do podmiotów, które prowadziły działalność...
SN może zakończyć spór o to, czy osoby pracujące w podmiotach medycznych można było zwolnić za odmowę zaszczepie...
Spodziewam się sporych problemów z wdrożeniem nowych regulacji z uwagi na specyfikę języka polskiego, nasz konte...
Udostępnienie pracownikom w mailu danych osobowych kogoś, kto zrezygnował z pracy, nie narusza RODO. Pracodawca...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas