Aktualizacja: 07.06.2017 07:50 Publikacja: 07.06.2017 07:50
Foto: 123RF
Decyzja została więc wydana pośmiertnie, a ponieważ sąd ją uchylił, postępowanie zacznie się od nowa. Inspektorom, którzy będą je powtórnie prowadzić, pozostanie jedynie dokumentacja lekarska, na dodatek sprzeczna.
Orzeczeniem lekarskim zaocznym stwierdzono u Zbigniewa Z. (dane zmienione) chorobę zawodową: nowotwór złośliwy, wywołany promieniowaniem jonizującym w środowisku pracy. Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Katowicach ustalił, że w latach 1990–2014 Zbigniew Z. pracował w kopalni węgla jako cieśla górniczy, pod ziemią, w narażeniu na promieniowanie jonizujące. Lekarze specjaliści obliczyli prawdopodobieństwo wystąpienia raka płuc na około 50 proc. Przy tak wysokim współczynniku indukcji choroba rozpoznana u Zbigniewa Z. jednoznacznie wskazuje na charakter zawodowy – orzekły organy inspekcji sanitarnej. W dniu wydania tej decyzji Zbigniew Z. już nie żył; zmarł na raka płuc w wieku 46 lat.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas