Aktualizacja: 16.05.2017 07:58 Publikacja: 16.05.2017 07:38
Foto: www.sxc.hu
W przetargu na dostawę komputerów zamawiający odrzucił jedną z ofert m.in. ze względu na użyte w niej angielskie zwroty. Podkreślił, że zgodnie ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia dokumenty sporządzone w języku obcym muszą być składane wraz z ich tłumaczeniem na język polski. Chodziło o zwroty z branży IT.
Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej. A ta stwierdziła, że sam zamawiający używał takich zwrotów. Dał tym sygnał wykonawcom, że nie tylko angielska terminologia IT jest mu znana, ale i akceptuje jej stosowanie.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas