Rz: Spada liczba mandatów nakładanych przez Państwową Inspekcję Pracy. Co to oznacza dla firm?
Roman Giedrojć: To prawda. W 2016 r. nałożyliśmy 15,9 tys. mandatów, znacznie mniej niż w 2015 r. Wówczas było ich 18,3 tys. Spadek liczby mandatów to przede wszystkim skutek naszego nowego podejścia do kontroli pracodawców i przedsiębiorców. Od marca 2016 r. ruszył mój autorski program pierwszej kontroli instruktażowej w mikro-, małych i średnich firmach. Założenie jest takie, że inspektor pracy nie ma karać za wszystko, co tylko znajdzie w kontrolowanej firmie, tylko najpierw doradzić pracodawcy i przedsiębiorcy, jak zmienić warunki pracy, aby było zgodnie z prawem i bezpiecznie dla pracowników. Spowoduje to spadek liczby pracodawców i przedsiębiorców karanych przez inspektorów pracy. Trzeba też zmienić podejście do kar.