Kodeks pracy jasno reguluje sytuacje, kiedy firma nie może wypowiedzieć umowy o pracę. Dotyczy to nie tylko absencji chorobowej, ale także urlopu wypoczynkowego, opiekuńczego, bezpłatnego czy innego, związanego z rodzicielstwem. Chronią one pracownika przed otrzymaniem wypowiedzenia, ale nie w każdym przypadku.

Co do zasady szef nie może wymówić umowy o pracę zatrudnionemu w trakcie zwolnienia lekarskiego. Są jednak sytuacje, kiedy takie wypowiedzenie jest ważne i rozpoczyna swój bieg zgodnie z przepisami.

Ważny staż

Zgodnie z art. 53 k.p. pracodawca ma prawo rozwiązać umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia bez winy pracownika w razie długotrwałej jego absencji chorobowej. Okres niezdolności do pracy z powodu choroby, lub po którym prawo zezwala pracodawcy na takie rozstanie, zależy od stażu pracy etatowca. Wolno bowiem rozwiązać angaż dopiero pierwszego dnia po upływie tzw. okresu ochronnego powiązanego z okresem zatrudnienia. Jeżeli jest on krótszy niż 6 miesięcy, ochrona wynosi 3 miesiące. Jeżeli staż liczył co najmniej 6 miesięcy lub niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, okres ochronny trwa przez czas pobierania wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego oraz przez pierwsze 3 miesiące pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, o ile zostało ono przyznane.

Przykład

Pracownik został zatrudniony od 1 stycznia 2016 r. na czas określony do 31 grudnia 2017 r. Od 1 lutego do 31 maja 2016 r. przebywał na ciągłym zwolnieniu lekarskim. Ponieważ wówczas jego staż pracy wynosił mniej niż 6 miesięcy, trzy miesiące okresu ochronnego minęły 30 kwietnia 2016 r. Oznacza to, że 1 maja 2016 r. pracodawca mógł wypowiedzieć umowę o pracę bez winy pracownika.

Bez mocy

Coraz częściej pracownicy dostarczają zwolnienie lekarskie po wcześniej otrzymanym wypowiedzeniu umowy. Niestety jedynie kobiety w ciąży mają w takiej sytuacji immunitet. Nawet jeżeli w okresie wypowiedzenia okaże się, że pracownica spodziewa się dziecka, zatrudniający bezwzględnie musi anulować wymówienie. W innej sytuacji zwolnienie lekarskie dostarczone nawet po wcześniejszym braku zgody na przyjęcie wypowiedzenia nie anuluje go.

Pracownik ma 7 dni na odwołanie się do właściwego sądu pracy od wręczonego mu wypowiedzenia, bez względu na to czy podpisał dokument z oświadczeniem pracodawcy, czy nie. Istotne jest tu zapoznanie się z jego treścią. Zarówno odmowa przyjęcia wypowiedzenia, jak i dostarczenie tego dnia zwolnienia lekarskiego nie uchronią podwładnego przed skutecznością decyzji szefa i wymówieniem. Pracownik jest chroniony przed wypowiedzeniem, przebywając na zwolnieniu lekarskim lub gdy pojawia się w pracy wyłącznie po to, aby dostarczyć zwolnienie od lekarza. Gdy jednak podwładnemu zostanie skutecznie wypowiedziana umowa, a następnie poinformuje on szefa o zwolnieniu lekarskim, wypowiedzenie rozpoczyna swój bieg zgodnie z przepisami.

Przykład

Pracownika zatrudniono od 1 stycznia 2016 r. na czas określony do 31 grudnia 2017 r. Okres jego wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie. 1 sierpnia 2016 r. pracownik pełnił obowiązki służbowe od 9 do 15.30, po czym dwóch przedstawicieli pracodawcy wezwało go i poinformowało o wypowiedzeniu mu umowy. Pracownik odmówił podpisania dokumentu, po czym przyznał, że na ten dzień ma zwolnienie na opiekę nad chorym dzieckiem, które zostawił w domu. Pojechał po nie i dostarczył je pracodawcy. Nic jednak nie wskóra, wymówienie szefa jest skuteczne. Pracownikowi zaś za ten dzień nie należy się zasiłek opiekuńczy.

Magdalena Ciałkowska, ekspert ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi i Administracji Kadrowo-Płacowej w Dziale Usług Księgowych BDO

Powrót hamuje szefa

Warunkiem zwolnienia pracownika po upływie okresu ochronnego jest to, że nadal jest on niezdolny do świadczenia pracy. Jeżeli bowiem zgłosi się do pracy i wyrazi chęć kontynuacji zatrudnienia, a absencja chorobowa trwała dłużej niż 30 dni, szef kieruje go na kontrolne badania lekarskie. W razie braku przeciwwskazań ze strony lekarza nie ma podstaw do wypowiedzenia umowy bez winy etatowca.

Jeżeli np. pracownik z przykładu dostarczył firmie zwolnienie lekarskie do 30 kwietnia, wyraził chęć powrotu oraz przekazał ważne badania kontrolne, pokrzyżowałby pracodawcy plan wypowiedzenia mu angażu 1 maja 2016 r.