Reklama

Czy markowa melodyjka podbije serca klientów - komentuje Jerzy Kowalski

Handel byłby właściwie niemożliwy gdyby nie znaki towarowe, czyli mówiąc po ludzku marki należące do przedsiębiorców – i te globalne, ale też i te małe, by nie powiedzieć, funkcjonujące właściwie tylko dla sąsiadów.

Publikacja: 26.09.2019 18:30

Czy markowa melodyjka podbije serca klientów - komentuje Jerzy Kowalski

Foto: AdobeStock

Menedżerowie nie próżnują. Ciągle poszukują. Pragną, by znaki ich firm były nowoczesne, zarejestrowane, służyły skutecznie zwiększaniu zysków. Permanentnie chcą mieć coraz to bardziej kosmiczne sposoby i instrumenty kokietowania konsumentów, ich identyfikacji i ochrony. Cały czas rodzą się pomysły wykorzystywania nowych technologii w celu przedstawienia i utrwalenia oznaczeń postrzegalnych innymi zmysłami niż wzrok. Niekonwencjonalne metody w procesie marketingowym niewątpliwie pomagają. Jeszcze nie tak dawno dominowały znaki słowno – graficzne. Później bawiono się także kolorami. To fioletowa krówka dla słodkości, to pomarańczowa barwa dla Orange z komórkami w tle, to kolejny fiolet dla kociego pokarmu, czy czerwień dla szwajcarskich scyzoryków.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Prawo w firmie
Zamówienia publiczne nie dla firm z Chin czy Turcji. Nowe prawo już obowiązuje
Prawo w firmie
Więcej zamówień z wolnej ręki. Zmiany w zamówieniach publicznych
Prawo w firmie
Czy skargę do sądu na decyzję skarbówki można złożyć przez e-Doręczenia?
Prawo w firmie
AI Act. Zaczęła obowiązywać jedna z najbardziej kontrowersyjnych części rozporządzenia
Prawo w firmie
Nowa ustawa sankcyjna nie pozwoli spryciarzom na zakazany handel z Rosji
Reklama
Reklama
Reklama