Uproszczenia w prowadzeniu inwestycji – także przez przedsiębiorców – wprowadziła obowiązująca od 28 czerwca nowelizacja prawa budowlanego z 20 lutego 2015 r. (DzU z 2015 r., poz. 443). Ich lista jest długa.
Zgłoszenia, a nie pozwolenia na budowę, wymaga obecnie docieplenie budynków o wysokości powyżej 12 m i nie wyższych niż 25 m. Wcześniej proste formalności budowlane obowiązywały tylko w przypadku docieplenia budynków o wysokości do 12 m.
Dużo łatwiej też można grodzić nieruchomości. Zgłoszenie jest bowiem niezbędne w przypadku ogrodzenia o wysokości większej niż 2,20 m. Przed 28 czerwca wymagały go parkany budowane od strony ulic, dróg i placów, torów kolejowych oraz innych miejsc publicznych. Teraz, poza podanym jednym wyjątkiem, nie trzeba już dopełniać żadnych formalności u starosty (prezydenta miasta na prawach powiatu).
Ponadto nie tylko remont, ale także przebudowa obiektów budowlanych wymaga obecnie jedynie zgłoszenia.
Z pozwolenia na budowę zrezygnowano również w przypadku zjazdów z dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych oraz zatok parkingowych na tych drogach (wcześniej tego typu uproszczenia obowiązywały jedynie przy zatokach parkingowych). Dziś do budowy zjazdów z tego typu dróg wystarczy samo zgłoszenie. Nie zwalnia to jednak z obowiązku załatwienia odpowiednich formalności w zarządach dróg.
Proste formalności obowiązują ponadto w przypadku instalacji wewnątrz budynku: elektroenergetycznej, wodociągowej, kanalizacyjnej, cieplnej i telekomunikacyjnej. Ale nie tylko. Pozwolenie nie jest potrzebne dla sieci elektroenergetycznych obejmujących napięcie znamionowe nie wyższe niż 1 kV oraz wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych i telekomunikacyjnych. Obecnie wystarczy samo zgłoszenie.
Pozwolenia na budowę nie wymagają też szambo do 10 m sześc. ani wolno stojące parterowe budynki gospodarcze, w tym garaże o powierzchni zabudowy do 35 mkw. (wcześniej 25 mkw.) Przy czym ich łączna liczba nie może przekroczyć na działce dwóch na każde 500 mkw.
Natomiast żadnych formalności nie wymaga budowa wiat do 50 mkw., ale tylko na działce przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe. Oznacza, to, że jeżeli przedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą na terenie swojej posesji, np. kowalstwo artystyczne, to tego typu wiatę może postawić. Musi jednak pamiętać, że łączna ich liczba nie może przekroczyć dwóch na każde 1000 mkw. działki. Przed 28 czerwca tego typu uproszczenia obowiązywały dla wiat do 25 mkw.
Zarówno pozwolenia, jak i zgłoszenia załatwia się u starosty (prezydenta miasta na prawach powiatu). Zgłoszenia nie wymagają przeprowadzania postępowania administracyjnego z udziałem stron. Niepotrzebne są też w ich przypadku decyzje administracyjne.
Dzięki takiemu rozwiązaniu nie ma możliwości odwołania się np. sąsiada, który kwestionuje daną inwestycję. Składa się bowiem jedynie wniosek oraz wymagane dokumenty, czyli oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, odpowiednie szkice, rysunki etc. W przypadku przebudowy obiektów często jest potrzebny także projekt budowlany.
Następnie trzeba odczekać 30 dni. W tym czasie starosta sprawdza zgłoszenie. Jeżeli nie ma zastrzeżeń, to po upływie tego okresu przedsiębiorca może ruszać z robotami. Jest to tzw. milcząca zgoda. Może być i tak, że starosta (prezydent miasta na prawach powiatu) dojdzie do wniosku, że inwestycja wymaga pozwolenia na budowę. Może wtedy wnieść sprzeciw (w formie decyzji administracyjnej) i nałożyć obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę.
Jednocześnie prawo budowlane przewiduje, że na rozpoczęcie zgłoszonej budowy lub na wykonanie robót inwestor ma trzy lata. Po upływie tego okresu trzeba się starać o nie na nowo. Czytaj także na >F3.