Aktualizacja: 08.07.2015 07:00 Publikacja: 08.07.2015 07:00
10 lat więzienia grozi za wyłudzenie mienia o wartości 200 tys. zł
Foto: 123RF
W bankach trwa przedwakacyjna gorączka. W tym czasie osoby fizyczne, ale także przedsiębiorcy i firmy, częściej biorą kredyty. Wśród kredytobiorców zdarzają się tacy, którzy chcą zamiar wyłudzić w banku kredyt.
Oszustwa kredytowe są przestępstwem, za które grożą surowe kary – od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 297 § 1 kodeksu karnego, kto w celu uzyskania różnego rodzaju wsparcia finansowego, np. kredytu czy pożyczki, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument lub też nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności mającej istotne znaczenie dla uzyskania wsparcia finansowego, popełnia przestępstwo.
Ułatwienia dla podatników, zmniejszenie kar w obrocie gospodarczym i skrócenie terminu przedawnienia, a także: ograniczenie tymczasowego aresztowania, zrównanie formy elektronicznej z papierową i milczące załatwienie sprawy przy opieszałości urzędników. Co jeszcze planuje zespół Rafała Brzoski?
Zlikwidowany ma być przepis o równym podziale leków deficytowych do dziesięciu największych hurtowni farmaceutycznych w kraju. Taki wymóg okazał się trudny do zrealizowania.
Mijający rok przyniósł kilka ciekawych ustaw i kilka szkodliwych z punktu widzenia przedsiębiorców. Wciąż brak jest zdecydowanych reform probiznesowych – wynika z raportu firmy Grant Thornton, który „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Autorzy „Rzeczpospolitej” zdominowali podium XII edycji konkursu Urzędu Patentowego na informację medialną o tematyce własności intelektualnej, w tym przemysłowej.
Podwykonawstwo całości zamówienia w prawie zamówień publicznych nie jest dopuszczalne - powierzyć można wykonanie części zamówienia. A co mówi orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Średnia cena mkw. mieszkań na stołecznym rynku wtórnym to ponad 17,5 tys. zł, a całego lokalu – 1 mln zł – wynika z analiz Grupy Morizon-Gratka.
Jeśli program wsparcia wejdzie w życie, trudno będzie znaleźć mieszkanie poniżej 10–11 tys. zł za metr.
Podaż mieszkań wystrzeliła, ceny przestały rosnąć. Oferujący lokale z drugiej ręki godzą się na obniżki, czasem nawet o kilkanaście procent. Klienci nie spieszą się jednak z transakcjami. Minął czas, gdy nieruchomości sprzedawały się bez wysiłku.
Resort rozwoju ogłasza nową strategię mieszkaniową. Na wsparcie będą mogli liczyć tylko kupujący nieruchomości z rynku wtórnego. – Do deweloperów nie popłynie ani złotówka – akcentuje minister Krzysztof Paszyk.
Decydując się na dochodzenie roszczeń z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji, musimy być świadomi, że postępowanie sądowe może trwać długo. W tym czasie konkurent nadal może żerować na naszej pracy. Są sposoby, by go powstrzymać.
W Polsce biznes dostrzega potencjał łączenia celów finansowych z korzyściami społecznymi lub środowiskowymi. Zachętą do tego typu inwestycji jest ulga podatkowa.
Inwestor może zaangażować się na różnych etapach – od wczesnych, nieformalnych rozmów z wierzycielami, przez negocjacje restrukturyzacyjne, aż po sytuację, w której firma znajduje się już w formalnym postępowaniu restrukturyzacyjnym lub upadłościowym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas