Taki pomysł ma Ministerstwo Środowiska. Dzięki temu przedsiębiorcy prowadzący stacje demontażu pojazdów, którzy zaciągną pożyczkę w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, będą mieć pieniądze na zakup starych samochodów od ich właścicieli, by je następnie przetworzyć. Dzięki temu zdołają konkurować z warsztatami, które rozbierają auta na części pierwsze bez oglądania się na kwestie ochrony środowiska.
Przypomnijmy, że 2 grudnia rząd przyjął projekt zmian w ustawie o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Przewiduje on zniesienie opłaty recyklingowej – 500 zł – od każdego sprowadzonego pojazdu na jego późniejsze przetworzenie. Dziś z tych środków wypłacane są dopłaty stacjom demontażu pojazdów, to się jednak skończy.