Ponieważ przybywa osób wykonujących wolne zawody, zakładających małe firmy czy pracujących na kontraktach, a nie na etacie, banki zaczęły przygotowywać oferty specjalnie z myślą o nich.
– Zmiany zachodzące na rynku pracy w ciągu ostatnich kilku lat bezpośrednio przekładają się na podejście banków do udzielania kredytów osobom wykonującym wolne zawody. Jeszcze nie tak dawno klient bez zaświadczenia o zatrudnieniu i wysokości dochodów mógł jedynie pomarzyć o otrzymaniu kredytu. A dziś, kiedy prawie 10 proc. wszystkich mikrofirm działa w ramach oficjalnych list wolnych zawodów, sytuacja wygląda zupełnie inaczej – tłumaczy Elżbieta Micigolska-Turczyk doradca z Idea Expert. – Banki nie tylko darzą takich klientów uznaniem, ale wręcz postrzegają ich, jako bardzo obiecującą grupę potencjalnych kredytobiorców.
W przypadku zawodów zaufania publicznego sytuacja wygląda jeszcze lepiej. – Banki uznają, że przedstawiciele tych zawodów są jeszcze bardziej godni zaufania i w związku z tym tworzą dla nich specjalne oferty oparte na korzystniejszych warunkach i z uproszczonymi procedurami, w porównaniu z ofertami proponowanymi pozostałym klientom – zapewnia doradca Idea Expert.
Zaufany czy wolny?
Warto rozróżnić, czym jest wolny zawód, a czym zawód zaufania publicznego. – Oba te pojęcia są sobie znaczeniowo bliskie, jednak tylko definicja zawodu zaufania publicznego znalazła się w Konstytucji RP, która wiąże wykonywanie zawodu zaufania publicznego z istnieniem samorządu zawodowego. Do zawodów zaufania publicznego zalicza się profesje, które mają szczególne znaczenie z punktu widzenia zadań publicznych i które wspierają realizację interesu publicznego. Należy tu wymienić przede wszystkim zawody prawnicze, takie jak adwokat, radca prawny czy notariusz, lekarzy medycyny oraz weterynarii, rzeczoznawców majątkowych, komorników, biegłych rewidentów, inżynierów, rehabilitantów lub fizjoterapeutów, farmaceutów, pracowników naukowych, nauczycieli, sędziów czy doradców podatkowych – wymienia Elżbieta Micigolska-Turczyk.
Z kolei wolny zawód to zawód wykonywany na podstawie odpowiedniego wykształcenia, ale bez konieczności uprzedniego uzyskania zezwolenia, które można zdobyć tylko po spełnieniu wymogów określonych przepisami prawnymi (np. zdanie egzaminu państwowego, ukończenie wymaganej praktyki zawodowej, uzyskanie wpisu na listę, ukończenie właściwego szkolenia).
Doradcy tłumaczą, że osoba, która wykonuje wolny zawód, działa w sposób niezależny zawodowo, samodzielnie (zwykle jest to jednoosobowa działalność gospodarcza), oferując usługi intelektualne lub koncepcyjne na rzecz klienta lub w interesie publicznym.
W tej grupie znajdują się przede wszystkim specjaliści i artyści – np. tłumacze, graficy, pisarze, twórcy.
Co na to banki?
Ułatwienia, na jakie mogą liczyć osoby wykonujące wolne zawody lub zawody zaufania publicznego, sprowadzają się właściwie do dwóch podstawowych kwestii: uproszczonej procedury przy ubieganiu się o kredyt lub korzystniejszych warunków cenowych.
– Do pierwszej grupy należą przede wszystkim uproszczone procedury kredytowe, np. skrócenie okresu, z którego brane są dochody do wyliczenia zdolności kredytowej lub szacowanie dochodów jedynie na podstawie oświadczenia klienta, zwiększenie limitu pożyczanego kapitału lub kwoty, która jest dostępna bez dodatkowych zabezpieczeń, wydłużenie okresu kredytowania. Z kolei do drugiej grupy ulg należy obniżenie marży kredytu lub prowizji przygotowawczej – opowiada Elżbieta Micigolska-Turczyk.
Monika Mojzesowicz, dyrektor departamentu kredytów dla firm w Expanderze, radzi, aby swoją przynależność do grupy profesjonalistów zaznaczyć już w chwili wstępnych negocjacji z bankiem. – Poszczególne grupy zawodowe mają bowiem możliwość otrzymania kredytu do 500 tys. zł brutto bez zabezpieczeń, z możliwością konsolidacji długów – twierdzi Monika Mojzesowicz. – Ważny jest staż działalności. Klienci prowadzący ją dłużej niż 36 miesięcy mogą liczyć na wyższe kwoty kredytów i możliwość negocjowania standardowej marży. Co więcej, kredyt jest przyznawany na firmę, a nie na osobę fizyczną, więc odsetki są wliczane w koszty prowadzenia działalności.
Niektóre banki zapewniają, że niezbędne finansowanie klienci mogą uzyskać już w kilka godzin. Czym innym jest jednak rozpatrzenie wniosku, a czym innym przelanie pieniędzy na konto mikrofirmy.
Monika Mojzesowicz podpowiada, że część instytucji finansowych ma produkty dla przedsiębiorców z sektora MSP o dużym potencjale innowacyjności i rozwoju. Są to najczęściej programy realizowane z międzynarodowymi instytucjami takimi jak Europejski Bank Inwestycyjny lub Europejski Fundusz Inwestycyjny. – Dzięki rozłożeniu ryzyka pomiędzy bank i instytucję międzynarodową, istnieje możliwość pozyskania preferencyjnych warunków kredytowania przy mniejszym rygorze w zakresie wkładu własnego, zabezpieczenia – twierdzi Monika Mojzesowicz.
Na decyzję wystarczy jeden dzień
Magdalena ?Lewandowska, Sales Manager ?w Toyota Bank Polska
Na udogodnienia związane ?z udzielaniem kredytów w Toyota Bank Polska mogą liczyć jedynie wykonujący tzw. wolne zawody, czyli np. lekarz, stomatolog, lekarz weterynarii, notariusz, adwokat, radca prawny, architekt ?czy doradca podatkowy. W ich przypadku podczas wnioskowania stosujemy procedurę uproszczoną na kredyt ?w rachunku bieżącym ?i wymagamy jedynie słownego oświadczenia o wysokości dochodów (bez potrzeby dokumentacji dochodów). ?Przy składaniu wniosku kredytowego należy zaznaczyć ?w formularzu, że jest się przedstawicielem wolnego zawodu. Ma to u nas duży wpływ na szybszy proces decyzyjny ?– decyzja zapada wówczas ?w ciągu jednego dnia roboczego. ?Kredyt w rachunku bieżącym udzielany jest na podstawie oświadczenia o dochodach oraz oświadczenia o braku zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędu skarbowego. Posiadacze konta firmowego ?lub kredytu w rachunku bieżącym mogą dodatkowo liczyć na korzystniejszą ofertę leasingową oraz kredytową na samochód.
Zestawy na miarę dla danej branży
Anna ?Podgórska, dyrektor biura produktów kredytowych MSP w PKO BP
Przedsiębiorcy ze względu ?na branżę, w jakiej funkcjonują, cechują się specyficznymi potrzebami. Bank ma więc ?w ofercie specjalne zestawy branżowe, które gwarantują bezpłatne i preferencyjne warunki korzystania z wybranych produktów czy usług. Zestawy ?te skierowane są m.in. do firm handlowych i usługowych, transportowych, logistycznych. Wprowadziliśmy także zestaw walutowy dla importerów i eksporterów. Na przykład zestaw „Handel i usługi" przeznaczony jest dla przedsiębiorców prowadzących sklep, hotel, restaurację, pensjonat, punkt usługowy. Preferencyjna jest tu opłata za korzystanie ?z systemu wirtualnych rachunków kontrahenckich, przyjmowanie płatności z wykorzystaniem aplikacji mobilnej dla firm, ?a miesięczna premia transakcyjna to 50 zł za przyjmowanie płatności w terminalu POS. Jeśli chodzi o kredyty, to uproszczenia w ocenie wynikają z charakteru i wielkości transakcji, okresu działania firmy na rynku, formy prawnej i rodzaju prowadzonej sprawozdawczości, nie są zaś uzależnione tylko od konkretnej branży, w jakiej działa klient.
Czytaj w internecie
- ?Praktyczne informacje o europejskich kredytach ?inwestycyjnych dla firm.
- Jak dostać pieniądze na rozwój, gdy firma dopiero powstaje.
- ?Dopłata czy pożyczka? Co bardziej opłaci się małej firmie? ?Między innymi o tym przeczytasz w tekstach dziennikarzy „Rzeczpospolitej".