Posłowie PO przygotowali swój projekt nowelizacji kodeksu spółek handlowych. Nie wymyślili nic nowego, tylko przejęli pomysł rządu. Proponują, aby spółki jawne i komandytowe, tak jak obecnie z o.o., można było zakładać przez internet.

Takie rozwiązanie przewidywał projekt Ministerstwa Sprawiedliwości szerszej noweli, która miała wprowadzić tzw. spółki za 1 zł.

– Z powodu dyskusyjności tej części zmniejszyliśmy zakres noweli i wybraliśmy poselską ścieżkę, jako szybszą – mówi „Rz" poseł Robert Kropiwnicki, wyznaczony do reprezentowania wnioskodawców.

Sukces S24

Obecnie spółka jawna wymagają zawarcia umowy na piśmie, a komandytowa notarialnej, co nie jest tanie. Z danych MS wynika zaś, że na koniec 2013 r. spółek jawnych było 34 tys., komandytowych 12 tys., a spółek z o.o. – 237 tys.

Poselski projekt przewiduje zaś rozszerzenie od 1 stycznia 2015 r. internetowej procedury rejestracji spółki z wykorzystaniem wzorca umowy zamieszczonego w systemie teleinformatycznym, tzw. S24, na spółki jawne i komandytowe.

Kolejna dobra wiadomość dotyczy opłat. Korzystanie z e-procedury będzie tańsze. Opłaty sądowe od wniosków o wpis do rejestru zmniejszą się z 500 do 250 zł, a o zmianę wpisu z 250 do 200 zł. Co ważniejsze, projekt wprowadza też możliwość rozwiązania spółki przez portal nadzorowany przez MS. Przez internet będzie można też wprowadzić zmiany w umowach spółek: jawnej, komandytowej oraz z o.o.

Projekt umożliwi też korzystanie z S24 z użyciem profilu zaufanego ePUAP.

– To dużo prostszy system, wystarczy udać się do jednego z urzędów by „zarejestrować" się na tej platformie – wyjaśnia prof. Jacek Gołaczyński, odpowiedzialny w MS za informatyzację sądów.

Te zmiany wejdą jednak w życie w późniejszym terminie, tj. 1 kwietnia 2016 r.

Jeden dzień to za mało

– Nowela powinna usprawnić komunikację między przedsiębiorcą a sądem – ocenia sędzia Hanna Kaflak-Januszko ze Stowarzyszenia Iustitia. – Zwraca naszą uwagę istotna nowość, którego nie było w projekcie rządowym, tj. rozszerzenie terminu jednego dnia na rejestrację spółki jawnej i komandytowej.

Przewidziano jednak dla nich możliwość wnoszenia wkładów niepieniężnych (dla z o.o. tylko pieniężnych), tymczasem analiza wkładów niepieniężnych jest trudniejsza.

Jeżeli więc dotrzymanie takich terminów ma być realne, to należy pomyśleć o zapewnieniu dodatkowej obsady kadrowej w sądach rejestrowych – dodaje sędzia Kaflak-Januszko.

OPINIA dla "Rz"

prof. Michał Romanowski - ?Uniwersytet Warszawski, kancelaria Romanowski i Wspólnicy

Należy pamiętać, że wolność gospodarcza rozpoczyna się od łatwości i szybkości założenia firmy. To jak podmuch wiatru pozwalający się przedsiębiorcy unieść i podjąć próbę lotu w skomplikowaną prawnie i rynkowo rzeczywistość. Dlatego tak ważne jest, aby u progu tej trudnej drogi tworzyć bezpieczne, ale i przyjazne rozwiązania prawne. To także miernik stopnia wolności gospodarczej i zaufania do przedsiębiorców, a czas konieczny na rozpoczęcie prowadzenia działalności gospodarczej jest jednym z istotnych czynników wpływających na ocenę konkurencyjności gospodarki. Pamiętajmy, że Amber Gold był założony z udziałem notariusza i miał kapitał zakładowy 500 tys. zł.