Wiele ułatwień dla firm przygotowało Ministerstwo Gospodarki. W projekcie nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej proponuje, by gmina mogła sama skorygować błąd, który pojawił się podczas wprowadzania danych przedsiębiorcy z wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEDIG).
Dziś w takiej sytuacji trzeba wszcząć postępowanie wyjaśniające pomyłkę. A poprawkę można wprowadzić do CEDIG, dopiero po postanowieniu ministra gospodarki w tej sprawie. Resort gospodarki w uzasadnieniu do zmian ustawy wskazuje, że cała procedura trwa nawet kilka miesięcy. A pomyłka może mieć poważne konsekwencje, gdy np. dotyczy daty rozpoczęcia działalności gospodarczej, co ma przecież zasadnicze znaczenie dla obowiązków podatkowych.
Przedsiębiorcy, którzy nie chcą zakładać firmy przez internet i wolą to zrobić tradycyjnie, nie będą musieli osobiście iść w tym celu do gminy. Z przepisów zniknie właśnie słowo „osobiście", co pozwoli załatwić formalności i złożyć wniosek przy pomocy pełnomocnika.
– To duże ułatwienie. Urzędy często wymagają, by przedsiębiorca załatwiał pewne sprawy osobiście. A nie ma to tak naprawdę żadnego uzasadnienia. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wniosek o wpis do CEDIG złożyła na przykład księgowa – ocenia Michał Kocur, radca prawny z kancelarii Kocur i Wspólnicy.
Przedsiębiorcy będą mogli uzyskać zaświadczenie o wpisie do CEDIG przez internet i wydrukować je. Zmiany przewidują też porządkowanie istniejących wpisów. Minister gospodarki wykreśli z rejestru przedsiębiorców, którzy zmarli czy zawiesili działalność i nie podjęli jej przez 24 miesiące. Nie będzie już konieczne uruchamianie całego postępowania administracyjnego w takich sprawach.
Resort proponuje też, by przedsiębiorca składający wniosek o wpis do ewidencji dysponował prawem do nieruchomości, którą wskazuje w dokumentach. Michał Jaskólski z Kancelarii Prawnej „Świeca i Wspólnicy" uważa, że to będzie utrudnieniem dla firm.
– To najprostsza forma prowadzenia działalności gospodarczej. Wybierają ją zwykle ludzie młodzi. Takie osoby często mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach, a w umowach o wynajem nie mają przewidzianej możliwości prowadzenia działalności gospodarczej – mówi prawnik. Dodaje, że wielu przedsiębiorców będzie musiało zmienić umowy najmu, a niekiedy podpisywać je ze sobą.
– Tak może być, gdy osoba fizyczna jest właścicielem mieszkania, które nie jest przypisane do prowadzenia działalności – ocenia Michał Jaskólski. Obawia się, że w takiej sytuacji nie płaci się za wynajem, co może zostać potraktowane jako dochód.
Projekt określa też, że adres podany we wniosku będzie uznawany za właściwy do doręczeń. Jeśli ktoś zatem nie zmieni adresu po przeprowadzce, to pismo wysłane na adres podany w CEDIG będzie uznane za doręczone.