Przeszukania rozpoczęły się 8 kwietnia i trwały sześć dni. Wzięło w nich udział 10 pracowników urzędu. W asyście policji zabezpieczyli dane elektroniczne, głównie e-maile pomiędzy pracownikami spółek - informuje dziś UOKiK.
Czytaj też: 700 tys. zł kary za niedozwolony podział rynku farb
Urząd prowadzi postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza, czy pomiędzy polskimi spółkami koncernu Dell Technologies: Dell i EMC Computer Systems Poland a ich partnerami handlowymi nie doszło do zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję. Chodzi o sprzedaż produktów marki Dell i Dell EMC, m.in. serwerów informatycznych oraz macierzy dyskowych wykorzystywanych do przechowywania, administrowania i udostępniania przetwarzanych danych.
- Podejrzewamy, że mogło dojść do podziału rynku. Firmy i instytucje państwowe, które chciały kupić sprzęt informatyczny mogły być przypisane poszczególnym sprzedawcom. Tym samym mogły nie mieć możliwości uzyskania tańszej oferty od innych dystrybutorów Dell, nawet jeśli sami się do nich zgłosili. Podejrzewamy również, że producent mógł dyscyplinować partnerów, którzy nie stosowali się do uzgodnień - mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
Podejrzewana praktyka mogła naruszać zarówno polskie, jak i unijne przepisy. Dlatego urząd poinformował o sprawie Komisję Europejską.