Nowość polega także na tym, że ten okres jest płatny. Podczas niego rodzic dostaje zasiłek macierzyński, choć w zależności od terminu, kiedy się zdecyował na urlop, świadczenie będzie otrymywał w różnej wysokości.
Jak w Unii
Nowy przywilej pracującym rodzicom nadała ustawa z 28 maja 2013 r. o zmianie ustawy kodekse pracy oraz niektórych innych ustaw, DzU z 2013 r., poz. 675, dalej nowelizacja kodeksu pracy). Poza wspieraniem rodzin i uelastycznienim zasad opieki nad dzieckiem wpływ na to miały unijne regulacje o urlopie rodzicielskim. Chodzi o dyrektywę z 8 marca 2010 r. 2010/18 UE w sprawie wdrożenia zmienionego porozumienia ramowego dotyczącego urlopu rodzicielskiego zawartego przez BUSINESSEUROPE, UEAPME, CEEP i ETUC (europejskie międzybranżowe organizacje partnerów społecznych) oraz uchylającej dyrektywę 96/34/WE (Dz.U. L 68 z 18.3.2010, str. 13-20).
Nakazuje ona państwom Unii Europejskiej wprowadzić rozwiązania zachęcające ojców do brania urlopu rodzicielskiego i wychowawczego. Kolejny etap jej wdrożenia ma polegać na projektowanych zmianach w naszym kodeksie pracy, a dotyczących urlopu wychowawczego.
Choć w UE obowiązuje różny wymiar urlopów rodzicielskich i różne są poziomy ich finansowania, to dzięki wprowadzeniu czerwcowych rozwiązań uprawnienia pracujących polskich rodziców nie odbiegają już tak znacznie od poziomu bogatszej części Europy. Z pewnością jednak daleko nam do standardu skandynawskiego czy niemieckiego >patrz ramka.
Niemki mają lepiej
U naszych zachodnich sąsiadów płatny urlop rodzicielski przysługuje do 3. roku życia dziecka. Podczas urlopu dostają zasiłek w wysokości 2/3 dochodu (minimalnie 300 euro, maksymalnie 1800 euro, dla osób niezatrudnionych zasiłek wynosi 300 euro). Przy ciążach mnogich otrzymuje się dodatkowo 300 euro za drugie, trzecie itd. dziecko. Zasiłek oblicza się na podstawie wynagrodzenia z 12 miesięcy przed urodzeniem dziecka.
Z uwagą i empatią
Niestety, nowe ustawowe regulacje o urlopie rodzicielskim nie są zbyt przejrzyste i na dodatek ich kolejność wynika z uzupełniania już istniejących artykułów kodeksu pracy. Powoduje to pewien chaos, bo początkowe nowe przepisy uwzględniają sytuacje, które zapewne będą dominować. Chodzi o matki decydujące się od razu na długą opiekę nad dzieckiem w jednym wniosku. Dopiero kolejne artykuły precyzują warunki dotyczące udzielenia samego urlopu rodzicielskiego, jego długości, formalnych wymagań, jakie pracownik musi spełnić, aby go otrzymać (pisemny wniosek), terminów.
Ponadto przy tym przywileju trzeba zwrócić uwagę na istotne przepisy przejściowe (art. 28–33 nowelizacji kodeksu pracy). Dlatego pracodawcom zalecamy szczególną uwagę przy ich lekturze i ostrożność, gdyby chcieli zbyt surowo traktować pracowników, którzy nieudolnie zastosują się do nowych reguł. Szefowie mogą się bowiem narazić na naruszenie wobec nich zasady równego traktowania oraz przepisów związanych z uprawnieniami rodzicielskimi. A to oznacza nie tylko ryzyko wymierzenia grzywny do 30 tys. zł, gdyby sąd pracy stwierdził takie wykroczenie wobec podwładnych, będących rodzicami.
Niewykluczona będzie także konieczność zapłacenia odszkodowania pracownikowi, wobec którego firma złamała zasadę równego traktowania w związku z ciążą, urlopem macierzyńskim, dodatkowym urlopem macierzyńskim, urlopem na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowym urlopem na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopem ojcowskim, urlopem rodzicielskim lub urlopem wychowawczym. Takie roszczenie przysługuje pracownikom na podstawie kodeksu pracy, a osobom fizycznym na podstawie art. 12 i 13 ustawy z 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (DzU nr 254, poz. 1700).
Przynajmniej w pierwszych tygodniach obowiązywania nowych urlopów rodzicielskich warto więc, aby pracodawcy uzbroili się w większą empatię i wyrozumiałość wobec tych zatrudnionych, którym ostatnio powiększyła się rodzina. Lepiej potraktować łagodniej, co zawsze wolno szefowi wobec podwładnego, niż rygorystycznie stosować prawo. Niewykluczone jednak, że takiej wyrozumiałości nie wykaże Zakład Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w razie naruszenia terminów złożenia wniosku o określone uprawnienie rodzicielskie odmówi wypłaty odpowiednich świadczeń.
Doszedł trzeci etap
Aby nieco uporządkować ten regulacyjny galimatias, postaramy się pracodawcom przybliżyć nową instytucję, jaką jest urlop rodzicielski, rozpoczynając od przedstawienia najważniejszych jego zasad.
W myśl nowego art. 179
1
i art. 182
1a
k.p. urlop rodzicielski to przywilej przysługujący aktywnym zawodowo rodzicom. Na równych prawach mogą z niego korzystać pracownica matka i pracownik ojciec dziecka. Tak samo dotyczy to rodziców naturalnych, jak i adopcyjnych. Oznacza to, że otrzymają go także pracownicy, którzy przyjęli dziecko na wychowanie i wystąpili do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka lub którzy przyjęli dziecko na wychowanie jako rodzina zastępcza, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej.
To niejako trzeci etap gwarantowanego przez państwo płatnego okresu opieki nad potomstwem. Przysługuje bowiem bezpośrednio po dodatkowym urlopie macierzyńskim lub dodatkowym urlopie na warunkach macierzyńskiego (czyli dla rodziców adopcyjnych). I te poprzednie urlopy trzeba wziąć w całości. Oznacza to, że aby wybrać się na urlop rodzicielski, matka lub ojciec dziecka muszą wcześniej być na pełnym podstawowym urlopie macierzyńskim i na pełnym dodatkowym urlopie macierzyńskim (art. 182
1a
k.p.).
Do pół roku
Urlop rodzicielski może trwać do 26 tygodni. Razem z maksymalnym wymiarem urlopu macierzyńskiego przy urodzeniu jednego dziecka (20 tygodni) i dodatkowym urlopem macierzyńskim (do 6 tygodni) daje to w sumie 52 tygodnie (czyli rok) płatnej opieki nad noworodkiem i niemowlęciem.
Przy tym trzecim uprawnieniu nie ma znaczenia liczba dzieci urodzonych przy jednym porodzie lub przyjętych na wychowanie. Ani projekt nowelizacji kodeksu pracy, ani rząd, ani posłowie nie proponowali zróżnicowania wymiaru urlopu rodzicielskiego w zależności od liczby potomstwa, które przyszło na świat w jednym porodzie (lub zostało przyjęte na wychowanie). A to dlatego, że zachowano dotychczasowe wymiary urlopów macierzyńskich – podstawowego i dodatkowego, a właśnie ich długość powiązana jest z tym, czy poród był pojedynczy, czy wieloraki.
Przypomnijmy zatem, że zgodnie z art. 180 k.p. podstawowy urlop macierzyński liczy od 20 tygodni przy przyjściu na świat jednego dziecka do 37 tygodni, gdy urodzą się pięcioraczki lub więcej dzieci.
Także wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego zależy od liczby narodzonego (lub przyjętego na wychowanie) potomstwa. Do 17 czerwca art. 1821 k.p. gwarantował do 4 tygodni takiej opieki, gdy na świat przyszło jedno dziecko i do 6 tygodni, gdy pojawiło się więcej dzieci w jednym porodzie.
Obecnie przepis ten zapewnia do 6 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego przy pojedynczych narodzinach i do 8 tygodni dla wieloródki. Nowelizacja przyspieszyła zatem o ponad pół roku korzystne zmiany dla rodziców. Pierwotnie wydłużone odpowiednio do 6 i 8 tygodni dodatkowe urlopy macierzyńskie miały obowiązywać od 1 stycznia 2014 r. (art. 20 ostatniej nowelizacji uchylił mówiący o tym art. 13 ust. 2 ustawy nowelizującej kodeks pracy z 6 grudnia 2008 r., DzU nr 237, poz. 1654).
Przykład 1
Pani Matyldzie 27 czerwca 2013 r. urodziły się trojaczki. Okres jej podstawowego urlopu macierzyńskiego wynosi 33 tygodnie, a dodatkowego (według zmienionych regulacji) do 8 tygodni.
To oznacza, że podstawowy urlop macierzyński może u niej trwać do 12 lutego 2014 r., dodatkowy macierzyński do 9 kwietnia.
Po nich pani Matylda ma szansę spędzić z trojaczkami jeszcze 26 tygodni urlopu rodzicielskiego (do 8 października 2014 r.). W międzyczasie do ukończenia przez nie pierwszego roku życia z 2 tygodni wolnego ma prawo skorzystać ich tata (tzw. urlop ojcowski).
Na raz lub z podziałem
Zgodnie z art. 182
1a
k.p. maksymalny urlop rodzicielski to 26 tygodni. Pracodawca udziela go jednorazowo albo nie więcej niż w 3 częściach. Każda z nich nie może być krótsza niż 8 tygodni. To oznacza, że przy całkowitym wykorzystaniu tego uprawnienia i jego podziale na 3 części, jedna z nich musi liczyć 10 tygodni.
Nawet przy szatkowaniu tego okresu na części nie dopuszcza się do tego, aby je oddzielić choćby jednym dniem przerwy. Mają przypadać bezpośrednio jedna po drugiej, w wymiarze wielokrotności tygodnia. Musi więc być zachowana ciągłość i kolejny etap ma następować po poprzednim.
Przykład 2
Pani Jowicie pierwsza 10-tygodniowa część urlopu rodzicielskiego skończy się 14 sierpnia br. O następną część zamierza wystąpić dopiero od 16 sierpnia, bo 15 przypada święto i dzień wolny od pracy.
Gdyby tak postąpiła i we wniosku do pracodawcy określiła taki termin, ten słusznie miałby prawo go nie uzględnić. Nawet ten jeden dzień przerwy (przypadający w święto) zniweczyłby uprawnie- nie pani Jowity do pozostalej części urlopu rodzicielskiego.
Ale urlop ten nie musi być wyczerpany do końca. Rodzicom wolno zrezygnować z części, a nawet z całości tego okresu, czy wymienić się tą opieką. Takie zasady nowego urlopu sprawiają, że jest to niezwykle elastyczne udogodnienie. Tę elastyczność zapewnia także możliwość jednoczesnego skorzystania z tego okresu przez oboje. Wówczas mogą to robić przez maksymalnie 13 tygodni. Muszą bowiem swoim uprawnieniem podzielić się między sobą, gdyż zgodnie ze zdaniem drugim § 3 art. 1821a k.p. łączny wymiar urlopu rodzicielskiego nie może przekraczać tego określonego w § 1 tego przepisu (czyli 26 tygodni).
To i tak postęp w stosunku do niektórych niedawnych jeszcze propozycji. W poselskim projekcie nowelizacji kodeksu parlamentarzyści sugerowali, aby w tym samym czasie z urlopu rodzicielskiego mógł korzystać tylko jeden z uprawnionych pracowników, jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie dziecka są etatowcami.
Przykład 3
Pani Katarzyna deklaruje, że spośród 26 tygodni urlopu rodzicielskiego, 4 ostatnie tygodnie spędzi na nim razem z mężem Arturem – ojcem dziecka. To oznacza, że niejako oddaje ojcu swoje 4 tygodnie i przez to jej okres wolnego skraca się do 22 tygodni, gdyż część spędzana razem konsumuje wolne jednego z opiekunów.
Jednak na taki podział urlopu rodzicielskiego pracodawca nie może przystać. Art. 1821a § 2 k.p. stanowi bowiem, że żadna z części tego urlopu nie może być krótsza niż 8 tygodni. Zatem prawidłowe rozpisanie tej opieki rodzicielskiej mogłoby wygladać następująco:
- przez 10 tygodni pani Katarzyna smodzielnie korzysta z urlopu rodzicielskiego,
- przez 8 tygodni wspólnie wybierają pani Katarzyna i pan Artur, co konsumuje 16-tygodniowe uprawnienie.
Razem daje to maksymalny dopuszczalny 26-tygodniowy wymiar tego urlopu.
W jednym wniosku
Urlop rodzicielski musi przypadać bezpośrednio po dodatkowym urlopie macierzyńskim lub dodatkowym urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego. I to wykorzystanym w pełni. To zasada bezwzględna. Potwierdza ją zarówno art. 1791 kp., mówiący o wspólnym wniosku dla urlopu macierzyńskiego, dodatkowego macierzyńskiego, jak i rodzicielskiego, oraz art. 1821a k.p., dopuszczający odrębny wniosek tylko o urlop rodzicielski >patrz przykład wniosku na str. >I6.
Zarówno pracodawcy, jak i podwładni muszą jednak zwrócić uwagę na istotny dualizm przy sposobie i dacie występowania o to uprawnienie. Ma to poważne skutki finansowe, bo różni się poziom świadczeń (zasiłek macierzyński) otrzymywanych podczas takiego wolnego.
Jeśli bowiem matka jest pewna, że od razu będzie wykorzystywała pełnię przywilejów rodzicielskich, czyli urlop macierzyński w całości, podobnie dodatkowy macierzyński i po nim 26-tygodniowy rodzicielski, ma 14 dni po porodzie na to, aby złożyć pracodawcy wniosek w tej sprawie. Jeśli tak zadeklaruje, to przez cały okres przysługiwać jej będzie zasiłek macierzyński w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru.
Jeśli jednak na rodzicielskie wolne matka lub ojciec wystąpią później (a nie w ciągu 14 dni po rozwiązaniu), to zasiłek za okres urlopu macierzyńskiego i dodatkowego macierzyńskiego otrzymają na poziomie 100 proc. podstawy wymiaru, a za okres urlopu rodzicielskiego – 60 proc.
Przykład 4
Pani Matylda z przykładu 1, wiedząc o tym, że będzie wieloródką, jeszcze przed końcem ciąży, 17 czerwca, czyli po wejściu w życie nowelizacji kodeksu pracy, złożyła do pracodawcy wniosek o maksymalny urlop. Składać się on ma z 3 części – macierzyńskiego podstawowego (33 tygodnie), macierzyńskiego dodatkowego (8 tygodni) i rodzicielskiego (26 tygodni). Przez cały ten czas będzie otrzymywała 80 proc. zasiłku macierzyńskiego.
Przykład 5
Pani Karolina, przyjaciółka pani Matyldy, która na początku lipca będzie rodzić swoje pierwsze dziecko, wie o tym, że po urlopie macierzyńskim i dodatkowym macierzyńskim musi wracać do pracy. Prawdopodobnie nie zdecyduje się na urlop rodzicielski, podobnie jak jej mąż. Dlatego jej świadczenie na podstawowym i dodatkowym macierzyńskim wyniesie 100 proc.
Dopuszczalna zmiana
Nawet deklaracja po porodzie o płatnej i długotrwałej opiece matki nad dzieckiem nie oznacza, że decyzji podjętej tuż po przyjściu dziecka na świat o wykorzystaniu urlopu czy jego podziale nie można później zmienić. Zarówno znowelizowany kodeks pracy, jak i ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm., dalej ustawa zasiłkowa) dopuszczają taką modyfikację.
Oczywiście wiąże się to z odpowiednim przeliczeniem wysokości należnego zasiłku za wykorzystane okresy. Przykładowo, jeśli przed rozpoczęciem urlopu rodzicielskiego matka lub ojciec wycofa się z tej decyzji, to otrzyma jednorazowe wyrównanie świadczenia macierzyńskiego do 100 proc. jego wysokości.
Rodzicom wolno więc zrezygnować z urlopu rodzicielskiego w całości lub w części i wrócić do pracy.
Jakie pismo
W jaki sposób pracodawca ma wymagać od pracownika opowiedzenia się w sprawie urlopu rodzicielskiego? Nie ma sformalizowanego druku dotyczącego występowania o takie uprawnienie, podobnie zresztą jak przy innych urlopach związanych z opieką nad dzieckiem.
Nie oznacza to jednak, że nie zostały określone choćby minimalne elementy tego pisma. Sprecyzowała je nowelizacja kodeksu pracy. Co pracownik ma zamieścić w takim wniosku o udzielenie urlopu rodzicielskiego, wskazuje art. 1821a § 5 k.p. Pracodawca musi więc dowiedzieć się z niego, kiedy kończy się dodatkowy urlop macierzyński, a gdy wniosek dotyczy kolejnej części urlopu rodzicielskiego – kiedy kończy się poprzednia część tego wolnego oraz okres już wykorzystany przez rodzica.
Do tego wniosku pracownik dołącza pisemne oświadczenie drugiego rodzica dziecka, że nie będzie w tym samym czasie przebywał na tym urlopie >patrz ramka z oświadczeniem,
albo informację o okresie, że ma zamiar korzystać z tego uprawnienia w terminie objętym pismem >patrz ramka z oświadczeniem. Takie szczegółowe ujawnienie planów ma zapobiec wybraniu urlopu rodzicielskiego przewyższającego dopuszczalne 26 tygodni.
Przykład oświadczenia drugiego rodzica o braku zamiaru korzystania z urlopu rodzicielskiego
Lodowo, 13 lipca 2013 r.
Jan Smakowity
technolog linii produkcyjnej
Fabryka Lodów na Patyku
Lodowo
Lodziarska 1
OŚWIADCZENIE
Oświadczam, że od 30 lipca 2013 r. do 27 stycznia 2014 r. nie zamierzam korzystać z urlopu rodzicielskiego, aby sprawować osobistą opiekę nad moim synem Emilem Smakowitym, urodzonym 29 stycznia 2013 r.
W tym czasie dzieckiem opiekować się będzie jego matka, a moja żona Ewa Smakowita, także pracownica Fabryki Lodów na Patyku.
Jan Smakowity
.....................................
(podpis pracownika)
Gdy jednak skrócą trwający już urlop rodzicielski, wyrównanie świadczenia przepada.
Jeśli matka jeszcze przed porodem lub w ciągu 14 dni po nim zadeklarowała w jednym wniosku, że po dodatkowym urlopie macierzyńskim bierze urlop rodzicielski zgodnie z art. 179
1
k.p., a potem zmieniła plany, ma do tego pełne prawo.
Składa wówczas pismo do pracodawcy o rezygnacji z urlopu rodzicielskiego w całości lub w części przynajmniej na 14 dni przed przystąpieniem do pracy >patrz wniosek. Taki sposób postępowania nakazuje jej art. 179
3
k.p.
Przykład 6
Pani Matylda z przykładu 1 jeszcze przed porodem zapowiedziała pełne wykorzystanie maksymalnej dopuszczalnej opieki na dzieci. Później jednak postanowiła zrezygnować z urlopu rodzicielskiego, czyli z ostatniej części. Musi więc jeszcze w trakcie dodatkowego urlopu macierzyńskiego wysłać do pracodawcy wniosek w tej sprawie. Aby mogło pojawić się w pracy po jego zakończeniu, czyli 10 kwietnia 2014 r., wniosek do szefa powinien trafić najpóźniej 26 marca 2014 r.
Podobne okresy i procedurę musi zachować pracownik ojciec wychowujący dziecko. Ma więc uprzedzić swojego pracodawcę o tym, że to on zamiast matki będzie opiekował się potomstwem podczas urlopu rodzicielskiego. I to w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego wolnego w całości albo z jego części (art. 1793 § 3 k.p.). Przynajmniej w takim samym czasie powinien przedstawić szefowi swoją rezygnację z urlopu rodzicielskiego (art. 1794 § 1 i 2 k.p.).
Uwaga! W razie rezygnacji z urlopu rodzicielskiego na rzecz drugiego opiekuna etatowca jego pracodawca nie może domagać się przedstawienia zaświadczenia o tym, że ojciec czy matka będą kontynuowali opiekę. Taki wymóg istnieje tylko przy urlopie macierzyńskim, gdy pracownica po 14 obligatoryjnych jego tygodniach zamierza wrócić do pracy, a niemowlakiem będzie zajmował się ojciec.
Także przy udzielaniu urlopu rodzicielskiego, na który matka lub ojciec zdecydowali się później, muszą zachować przynajmniej 14-dniowe uprzedzenie (art. 1821a § 4 k.p.). Na tyle przed jego rozpoczęciem do pracodawcy musi trafić pisemny wniosek pracownika o takie wolne.
W nagłych wypadkach
Pracujący rodzice mają też prawo inaczej, niż pierwotnie ustalili, podzielić to uprawnienie, np. matka po dodatkowym urlopie macierzyńskim i części rodzicielskiego wraca do pracy. Ojciec dziecka z kolei może wziąć część urlopu rodzicielskiego lub całość, która pozostała po matce.
Wolno im także dokonać nagłego podziału >patrz ramka z wnioskiem obok, gdyby zaszły dramatyczne sytuacje, np. matka opiekująca się dzieckiem na urlopie rodzicielskim trafiła do szpitala lub zmarła. W takim wypadku art. 1821a § 6 k.p. zezwala na odpowiednie stosowanie art. 180 § 61–7 k.p. To oznacza, że w takim wypadku nie gra roli matematyka związana z podziałem urlopu. Zdrowy lub żyjący rodzic przejmuje pozostałą część urlopu rodzicielskiego.
Przykład wniosku pracownika o udzielenie urlopu rodzicielskiego
Lodowo, 13 lipca 2012 r.
Ewa Smakowita
specjalistka ds. kadr
Fabryka Lodów na Patyku
Lodowo
Lodziarska 1
Wniosek o urlop rodzicielski
Na podstawie art. 1821a kodeksu pracy w związku z art. 29 nowelizacji kodeksu pracy z 28 maja 2013 r. zgłaszam wniosek o udzielenie mi urlopu rodzicielskiego od 30 lipca 2013 r. do 27 stycznia 2014 r. (26 tygodni) na sprawowanie opieki nad moim pierworodnym synem Emilem Smakowitym, urodzonym 29 stycznia 2013 r.
Uzupełniająca część dodatkowego urlopu macierzyńskiego trwała od 16 do 29 lipca 2013 r.
Dotychczas nie brałam urlopu rodzicielskiego na to dziecko.
Do wniosku dołączam oświadczenie ojca dziecka Jana Smakowitego o tym, że nie będzie brał urlopu rodzicielskiego na naszego syna w tym samym okresie.
Ewa Smakowita
......................................
(podpis pracownicy)
załącznik
oświadczenie ojca dziecka
Przykład oświadczenia pracownika o równoczesnym korzystaniu z urlopu rodzicielskiego z drugim rodzicem
Góra Owocowa, 23 czerwca 2013 r.
Łukasz Majewski
specjalista ds. krzewów
Szkółka Owoców Leśnych
Góra Owocowa
Poziomkowa 1
OŚWIADCZENIE
Korzystając z prawa do równoczesnego przebywania na urlopie rodzicielskim obojga rodziców, oświadczam, że od 17 października do 10 grudnia 2013 r. (8 tygodni) zamierzam sprawować osobistą opiekę nad moją córką Anną Majewską, urodzoną 5 lutego 2013 r., jednocześnie z żoną.
Do pracy po urlopie rodzicielskim przystąpię 11 grudnia 2013 r.
Łukasz Majewski
...................................
(podpis pracownika)
Przykład 7
Pani Celestyna, chora na białaczkę już podczas ciąży, zajmowała się synkiem Bazylim podczas urlopu macierzyńskiego i niemal w całości na dodatkowym urlopie macierzyńskim.
Pod koniec tego okresu trafiła jednak do szpitala i po kilku dniach zmarła. Ojciec dziecka, widząc, jak ciężko chora jest jego żona, wystąpił o urlop rodzicielski na Bazylego.
Bez odmowy
Pracodawcom przypominamy, że deklaracja etatowca w sprawie wykorzystania uprawnień rodzicielskich czy ewentualnej zamiany rolami między opiekunami to jego całkowicie suwerenna decyzja. Szef nie ma i nie może mieć na nią żadnego wpływu. Pracownik samodzielnie wskazuje, w jaki sposób będzie realizował swoje przywileje związane z opieką nad potomstwem. I tylko na piśmie powiadamia o tym pracodawcę, pamiętając o tym, aby zrobić to z odpowiednim wyprzedzeniem.
Ten zaś podobnie jak przy pozostałych urlopach dla matki czy ojca nie ma żadnej swobody. Musi uwzględnić każdy taki pisemny wniosek, jeśli tylko podwładny spełni formalne wymogi jego sporządzenia i dostarczenia. I to zarówno ten dotyczący wykorzystania pełnego urlopu rodzicielskiego, jak i jego części czy rezygnacji z niego.
Tu jednak niezwykle ważne są terminy. Ich naruszenie niekiedy unicestwi długotrwałą rodzicielską opiekę nad maluchem. Szczególnie w tych pierwszych tygodniach obowiązywania nowych przepisów obie strony powinny zachować szczególną uwagę i staranność w antycypowaniu deklaracji i działań. Zarówno pracownik, jak i pracodawca mają przy tym pewną gwarantowaną przez prawo równowagę. Podwładny musi z dużym wyprzedzeniem złożyć wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego, jak i o jego rezygnację. Szef z kolei ma obowiązek przyjąć i uwzględnić takie pismo podwładnego. Nie może odmówić. Takie współdziałanie pozwala stronom właściwie przygotować się do zadań i zorganizować ewentualne zastępstwo na czas nieobecności rodzica w firmie.
Tak samo przy adopcji
Nowelizacja kodeksu pracy przyznała takie same uprawnienia związane z opieką nad potomstwem, w tym urlop rodzicielski, rodzicom adopcyjnym. Gwrantuje to nowy art. 182
4
i zmienione brzmienie dotychczasowego art. 183 k.p. Chodzi o pracowników, którzy przyjęli dziecko na wychowanie i wystąpili do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka lub którzy przyjęli dziecko na wychowanie jako rodzina zastępcza, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej.
To oznacza, że przy korzystaniu z urlopów na warunkach macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego czy urlopu rodzicielskiego obowiązują ich te same reguły jak dla rodziców biologicznych przy urlopie macierzyńskim, dotatkowym macierzyńskim czy urlopie rodzicielskim.
Porównywalne gwarancje
Nie ma też różnic w zakresie ich gwarancji dotyczących pewności zatrudnienia między naturalnymi i adopcyjnymi rodzicami. Także przy urlopie rodzicielskim (dla obu tych grup) w odpowiedni sposób stosuje się przepisy, które zapewniają im, że m.in. nie wolno ich zwolnić z etatu, zmienić warunków pracy czy dopuścić po zakończeniu tego urlopu na dotychczas zajmowane stanowisko (art. 182
1a
§ 6 i art. 183 § 5 k.p.)
Przykładowy wniosku pracownika o rezygnacji z urlopu rodzicielskiego
Pluski, 23 marca 2014 r.
Matylda Kowalewska
kierownik działu kontroli
Kolorowe Bąbelki sp. z o.o.
Bąbelkowo
ul. Kolorowa 1
WNIOSEK
Na podstawie art. 179
3
k.p. informuję, że po wykorzystaniu podstawowego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego rezygnuję z urlopu rodzicielskiego na troje moich dzieci, które urodziły się 27 czerwca 2013 r.
Zawiadamiam, że do pracy zamierzam przystąpić 10 kwietnia 2014 r.
Matylda Kowalewska
......................................
(podpis pracownika)
Przykład wniosku pracownika o udzielenie nagłego urlopu rodzicielskiego
Pojezierze, 26 lipca 2013 r.
Stefan Maj
programista
SamRaj Software sp. z o.o.
Pojezierze 1
WNIOSEK
W związku z nagłą chorobą mojej żony Bernadetty Maj i koniecznością jej pobytu w szpitalu informuję, że muszę przejąć opiekę nad naszą córką Arletą Maj, sprawowaną na urlopie rodzicielskim od 12 lipca przez matkę dziecka.
Stefan Maj
......................................
(podpis pracownika)
Mundurowi niemal jak pracownicy
Aby nie dyskryminować funkcjonariuszy służb mundurowych i żołnierzy zawodowych w zakresie przywilejów rodzicielskich, nowelizacja zmieniła także ich ustawy. Dzięki temu uprawnienia policjantów czy wojskowych dotyczące pełnienia funkcji rodzicielskich oraz wysokość należności otrzymywanych w czasie tych urlopów są analogiczne jak u pracowników.
Chodzi tu zwłaszcza o określenie wysokości uposażenia funkcjonariuszy służb mundurowych i żołnierzy zawodowych w czasie urlopów rodzicielskich odpowiednio do wysokości zasiłku macierzyńskiego, otrzymywanego w czasie takich urlopów przez pracowników.
Wprowadzo także zasadę wyrównywania wysokości tego uposażenia, gdy policjant czy wojskowy z rezygnuje z całości lub z części dodatkowego urlopu macierzyńskiego (dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego) lub z całości urlopu rodzicielskiego, jeśli korzysta z nich na podstawie jednego wniosku.
Ponadto w ustawach dla mundurowych uzupełniono przepisy określające ochronę stosunku służby w taki sposób, aby obejmowała ona czas korzystania ze wszystkich rodzajów urlopów rodzicielskich. Dopuszczono także zatrudnianie pracownika na podstawie umowy o pracę na czas określony, aby zastąpił funkcjonariusza niektórych służb korzystających z urlopów rodzicielskich.