Awaria maszyn to rzecz dotkliwa. Jednak każdy przedsiębiorca wie, że niestety nieuchronna. Niegdyś do naprawy maszyny potrzebny był majster „złota rączka". Czasy się zmieniły i obecnie napraw dokonuje wyspecjalizowany serwis, często nawet zagraniczny. Nie trzeba nikogo przekonywać, że tym samym koszty serwisu zrobiły się większe, podobnie jak i koszty części zamiennych czy podzespołów. Tam jednak, gdzie możliwa jest dotkliwa strata, możliwe jest również ubezpieczenie się od niej.
Tylko stacjonarne
W ubezpieczeniu maszyn od awarii podstawowym zdarzeniem nim objętym jest awaria MB (od ang. Machinery Breakdown). Przy czym chodzi o maszyny i urządzenia stacjonarne, gdyż poruszające się są ubezpieczane inaczej.
Przykład
Turbina wiatrowa wytwarzająca prąd miała system zabezpieczający przed przegrzaniem się prądnicy umieszczonej w gondoli. Wskutek awarii doszło do podwyższenia temperatury. Zabezpieczenia jednak nie zadziałały prawidłowo i wiatrak zapalił się i spłonął. Ubezpieczyciel wypłacił szkodę z ubezpieczenia maszyn.
Wszystkie rodzaje ryzyka, ale...
Nie ma jednak ubezpieczenia od wszystkiego. Tak więc nie wszystkie zdarzenia mogą być nim objęte, choć jego formuła generalna nazywana jest systemem „all risks". Oznacza to objęcie ubezpieczeniem wszelkich rodzajów ryzyka, z wyjątkiem tych, które wyraźnie wyłączono w umowie (tj. w ogólnych warunkach, wniosku i polisie). Ubezpieczony przedsiębiorca ma więc jasno napisane, za co ubezpieczyciel nie zapłaci. Za wszystko pozostałe zapłaci, ale pod warunkiem, że zdarzenie ubezpieczeniowe spełni łącznie trzy podstawowe wymogi, tj.:
Przesłanka nagłości wyłącza skutki szkodowe długotrwałego oddziaływania w postaci: korozji, kawitacji, oksydacji, osadzania się kamienia kotłowego czy też czynników atmosferycznych. Za przewidywalne ubezpieczyciel uzna zdarzenia polegające na zużyciu się podzespołów wymienianych okresowo, jak i materiałów eksploatacyjnych. Podobnie jest z wadami, które wynikają z braku okresowych przeglądów i napraw.
Największa jednak grupa wyłączeń odpowiedzialności związana jest z prawidłowością działania ubezpieczonego. Przede wszystkim chodzi o brak odpowiedzialności za działania umyślne oraz niekiedy również rażąco niedbałe. Odpowiedzialność ubezpieczyciela wyłączy również świadomość (albo niedbalstwo w pozyskaniu wiedzy) istnienia wad i usterek w okresie przed zawarciem ubezpieczenia, w tym również użytkowanie urządzenia uszkodzonego i nienaprawionego. Przedsiębiorca musi też pamiętać o wymogu dbałości o utrzymanie, zabezpieczanie i dokonywanie przeglądów wymaganych przez prawo i producenta.
Przykład
Zakład mleczarski posiada mieszalniki starego typu. Urządzenia te mają silniki, które są często zalewane na skutek nieszczelności. W wyniku zalania palą się ich uzwojenia. Właściciel mleczarni w końcu ubezpieczył maszyny od awarii. Przy kolejnych kłopotach z maszynami zakład ubezpieczeń odmówił jednak wypłaty odszkodowania za spalony silnik, gdyż w ogólnych warunkach wyłączono szkody powstałe wskutek zalania i braku prawidłowego zabezpieczenia.
Tarcze, ostrza i piły
Odrębną grupę stanowią wyłączenia przedmiotowe, tj. dotyczące szczególnych rodzajów maszyn i urządzeń oraz ich poszczególnych części. I tak największą niechęcią ubezpieczycieli wywołują różnego rodzaju pracujące pod ziemią głowice, a nawet całe urządzenia, które w razie awarii trzeba w ziemi zostawić, ponadto wszelkie tarcze, ostrza, piły i inne podobne.
Osobną grupę zdarzeń zwykle nieobejmowanych ubezpieczeniem maszyn od awarii są te, które przewidują inne ubezpieczenia. Oznacza to, że ubezpieczenie maszyn może funkcjonować jedynie w kompleksie innych ubezpieczeń, takich jak ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń elementarnych, ubezpieczenie kradzieżowe, ubezpieczenie sprzeniewierzenia. Standardowo ubezpieczenie to nie obejmuje szkód wyrządzonych ubezpieczoną maszyną w mieniu innym niż sam przedmiot ubezpieczenia, tj. firmy bądź innych osób. Podobnie rzecz się ma ze szkodami na ciele lub zdrowiu. W tym zakresie konieczne jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorstwa.
Już nie działa
Pojęcie awarii to, mówiąc najprościej, sytuacja, gdy ubezpieczone urządzenie działa normalnie, lecz nagle z jakichś przyczyn wewnętrznych czy zewnętrznych działać przestaje. Nie bez znaczenia jest to, jakie są te przyczyny. Ubezpieczeniem objęte są szkody powstałe z przyczyn zewnętrznych, np.: błędów w obsłudze wynikających z nieostrożności, niedbalstwa, braku wprawy, doświadczenia, kwalifikacji. Objęte nim jest nawet celowe zniszczenie maszyny przez osobę trzecią (tj. nie pracownika). Również zdarzenia wynikłe z błędów projektowych czy montażowych są ubezpieczone, choć zasadniczym warunkiem ubezpieczenia maszyn i urządzeń jest ich wstępne uruchomienie (samych testów ubezpieczenie nie obejmie) i eksploatowanie zgodnie z przeznaczeniem. Ogólne warunki ubezpieczycieli określają też zwykle, że wewnętrzną przyczyną awarii może być działanie wszelkich skumulowanych sił takich jak: siła odśrodkowa, ciśnienie, nadmierna temperatura, wybuch, poluzowanie się części maszyny, dostanie się ciała obcego. Oddzielny rodzaj zdarzeń tworzą zagrożenia związane z prądem elektrycznym: przepięcie, spadek napięcia, zwarcie, zanik faz. Choć z większością tych przypadków powinny się uporać urządzenia zabezpieczające, to ubezpieczenie po to właśnie jest, by pokryć skutki tych przypadków, gdyby te nie zadziałały.
Zdaniem autora
Paweł Sikora, prawnik, specjalista ds. ubezpieczeń
Może się wydawać dziwne, że można ubezpieczyć się od zdarzeń, które są praktycznie pewne. Każda maszyna kiedyś przestanie działać. Ponieważ nie wiadomo, kiedy to nastąpi, to tę właśnie niepewność ubezpieczyciele biorą na siebie. Poza tym całkiem dobrze sobie radzą z przewidywaniem, kiedy awaria może mieć miejsce i jakie mogą być jej skutki. Tak więc pakiet ubezpieczeń każdego przedsiębiorcy nie może być pozbawiony tak ważnego elementu, jakim jest ubezpieczenie maszyn i urządzeń od awarii. Jego użyteczność polega na finansowym zabezpieczeniu ciągłości produkcji i bezpiecznego funkcjonowania firmy. Gwarancją tego jest system ubezpieczenia „od wszystkich ryzyk". Niestety, istnieją liczne wyłączenia, na które przedsiębiorca koniecznie musi zwrócić uwagę.