Nieużytek rolny może stać się atrakcyjną działką budowlaną. Dzieje się tak często na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W takim przypadku jednak przepisy pozwalają pobierać od właściciela gruntu opłatę planistyczną. Kwestie te regulują przepisy art. 36 – 37 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Zyskujesz i płacisz
Celem pobierania renty jest zrekompensowanie gminom wydatków poniesionych przez nią na uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W praktyce jednak nie udaje się tego osiągnąć.
Uwaga! Rentę planistyczną gminy mogą pobierać w ciągu pięciu lat od daty uchwalenia planu.
Nie każdy jednak musi zapłacić wspomnianą daninę. Obowiązek ten obciąża tylko tych właścicieli, którzy zbywają nieruchomość w okresie pięciu lat od daty uchwalenia planu. Przy czym zbycie oznacza nie tylko sprzedaż, ale także darowiznę lub wniesienie nieruchomości aportem do spółki.
Ile to kosztuje? Różnie. Wysokość renty ustalają bowiem same gminy, nie może ona przekroczyć jednak 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości (art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym).
Warto pamiętać, że wysokość renty powinna odzwierciedlać różnicę między wartością nieruchomości przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jej wartością w dniu zbycia. Przy czym różnica ta powinna wiązać się z obiektywną zmianą wartości nieruchomości, a nie z ceną ustaloną przez strony umowy.
Skąd zaś czerpie wiedzę gmina czy taka umowa sprzedaży została zawarta czy nie? Otóż notariusz przesyła właściwemu wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) wypis z każdej umowy, której przedmiotem jest zbycie nieruchomości położonej w obszarze objętym ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo jego zmianą, które weszły w życie w ostatnich 5 latach, do dnia zawarcia umowy. Nie dotyczy to umów, w których stroną zbywającą nieruchomość jest gmina.
Jaka procedura
To, czy istnieje obowiązek zapłaty renty planistycznej, czy nie, wynika z decyzji administracyjnej. Wydaje ją wójt, burmistrz lub prezydent miasta (na prawach powiatu).
Uwaga! Gdyby adresat decyzji nie wykonał wynikającego z niej obowiązku, tzn. nie zapłacił renty, wójt (burmistrz, prezydent miasta) powinien podjąć działania na zasadach i w trybie przewidzianym w ustawie z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Uwaga! Gmina nie ma prawa żądać renty, jeżeli w nowo uchwalonym planie przeznaczenie nieruchomości jest takie samo jak w planie poprzednio obowiązującym, choćby była między nimi przerwa (wyrok TK z 9 lutego 2010 r., P 58/08).
Renta od decyzji
Niektóre gminy żądają tej opłaty, gdy planu nie ma a inwestor uzyskał warunki zabudowy, wywołujące skutki wskazane w art. 36 (np. wzrost lub spadek wartości nieruchomości).
W praktyce taka możliwość budzi liczne wątpliwości.
Jeżeli właściciel nie zgadza się z wysokością renty planistycznej, może się odwołać do samorządowego kolegium odwoławczego, a w następnej kolejności do sądu administracyjnego.
ORZECZNICTWO
- Rentę planistyczną pobiera się również w przypadku zbycia części nieruchomości.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 listopada 2009 r. (II OSK 1867/08).
- Brak jest podstawy prawnej do naliczenia opłaty planistycznej w przypadku braku planu zagospodarowania przestrzennego.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 29 lipca 2009 r., (II SA/Bd 382/09).
- Wzrost wartości nieruchomości musi być bezpośrednim następstwem uchwalenia planu miejscowego.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 lipca 2009 r. (IV SA/Wa 629/09).
-30 proc. wzrostu wartości nieruchomości może maksymalnie wynieść renta planistyczna
Podstawa prawna:
ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU z 2012 r. poz.647 z poźn. zm.)