Okres urlopu macierzyńskiego będzie wliczany do okresu uprawniającego do dodatkowego wynagrodzenia rocznego. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym przygotowanego przez Senacką Komisję Ustawodawczą.
W projekcie zapisano, że nowe brzmienie przepisu będzie stosowane już do trzynastek przysługujących za 2012 r., które powinny być wypłacone do końca marca przyszłego roku.
– Zakładamy, że przedstawiony projekt zostanie uchwalony jeszcze w tym roku – mówi Marek Jarentowski, senacki ekspert do spraw legislacji.
Obecnie projekt jest konsultowany. Senatorowie czekają m.in. na opinię Ministerstwa Finansów. Uchwalenie tej ustawy może bowiem rodzić skutki finansowe. Pierwsze czytanie ma odbyć się na posiedzeniu Senatu pod koniec listopada.
Obecnie, aby pracownik szkoły publicznej czy urzędu otrzymał trzynastkę, musi przepracować co najmniej pół roku. Jeżeli nie spełnia tego warunku, ale był na urlopie wychowawczym, dla poratowania zdrowia czy naukowym, nie traci prawa do dodatkowego wynagrodzenia. Jednakże kobieta, która przebywała na macierzyńskim i nie przepracowała pół roku, nie otrzyma trzynastki.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 9 lipca 2012 r. (sygn. P 59/11) orzekł, że art. 2 ust. 3 ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym (DzU z 1997 r. nr 160, poz. 1080) w zakresie, w jakim pomija urlop macierzyński wśród wyjątków uprawniających do trzynastki bez przepracowania sześciu miesięcy, jest niezgodny z konstytucją.
Senacka Komisja Ustawodawcza w odpowiedzi na wyrok TK proponuje więc, aby urlop macierzyński, tak samo jak wychowawczy czy zdrowotny, uprawniał do trzynastki także w razie nieprzepracowania pół roku.
Trzynasta pensja stanowi 8,5 proc. sumy wynagrodzeń z danego roku. W wypadku nauczycielek, zależnie od stopnia awansu zawodowego, jej pełna wysokość wynosi średnio od 2 tys. do 4 tys. zł. Z tym że w przypadku osób, które nie przepracowały pełnego roku, wypłaca się ją w wysokości proporcjonalnej do okresu przepracowanego.
Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem