Zgodnie z regulacjami prawa budowlanego sieci techniczne co do zasady są budowlami, które na podstawie przepisów podatkowych podlegają podatkowi od nieruchomości. Nie zawsze jednak podatnicy będą zobowiązani do zapłaty daniny od sieci technicznych.
Ustawowe definicje
Zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 1a ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (dalej: upol) definicję budowli na potrzeby podatku od nieruchomości należy ustalać, kierując się regulacjami szeroko rozumianego prawa budowlanego.
Budowlą, według tych ostatnich, jest obiekt budowlany, niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także urządzenie budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.
Art. 3 pkt 3 ustawy Prawo budowlane wśród budowli wprost natomiast wymienia m.in. sieci techniczne oraz sieci uzbrojenia terenu, przesądzając o ich kwalifikacji prawnej na potrzeby podatku od nieruchomości. Dokładny zakres pojęcia poszczególnych sieci można ustalić, sięgając do regulacji poszczególnych rozporządzeń wydanych przez ministra infrastruktury na podstawie prawa budowlanego.
Linie kablowe w kanalizacji
Problem z opodatkowaniem linii kablowych pojawił się w związku z zawartym w upol odesłaniem do prawa budowlanego w zakresie przedmiotu opodatkowania. Powstało pytanie, czy kable położone w kanalizacji kablowej są częścią tej kanalizacji (i tym samym budowlą podlegającą podatkowi od nieruchomości), czy też są to urządzenia lub instalacje odrębne od kanalizacji (niepodlegające opodatkowaniu).
Na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed 17 lipca 2010 r. organy podatkowe twierdziły, że kanalizacja kablowa, łącznie z umieszczonymi w niej liniami kablowymi, tworzy jednolitą budowlę objętą podatkiem od nieruchomości, gdyż obiekty te stanowią całość techniczno-użytkową. W ocenie organów linie kablowe faktycznie umożliwiały użytkowanie kanalizacji kablowej zgodnie z jej przeznaczeniem, co przesądzało o konieczności łącznego wykazania tych obiektów do opodatkowania 2-proc. stawką podatku liczoną od wartości budowli.
Podatnicy niezgadzający się z takim stanowiskiem wskazywali, że same linie kablowe nie powinny być uznane za budowlę w rozumieniu prawa budowlanego, gdyż nie mają one cech charakteryzujących budowle powstające w procesie budowlanym. Dodatkowo linie kablowe nie są trwale połączone z kanalizacją kablową (mogą być z niej przecież w każdej chwili usunięte), co przemawiało przeciwko łącznemu uznawaniu kabli wraz z kanalizacją za jednolitą całość techniczno-użytkową.
Podatnicy zwracali także uwagę, że kanalizacja kablowa i linie kablowe służą innym celom. Kanalizacja z założenia położona jest bowiem w ziemi na dłuższy czas, jak również pełni funkcję ochronną i ułatwia dostęp do linii kablowej, podczas gdy linie kablowe umieszczone w kanalizacji pełnią funkcje stricte techniczne, mając na celu zapewnienie przesyłu (np. transfer sygnału telekomunikacyjnego w przypadku linii telekomunikacyjnych).
Tej argumentacji nie podzielały sądy administracyjne, które na ogół przyznawały rację organom podatkowym (zob. np. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 września 2011 r., II FSK 554/10).
Przesądziła zmiana przepisów
Spór dotyczący opodatkowania linii kablowych został rozwiązany przez ustawodawcę z korzyścią dla podatników, poprzez zmianę prawa budowlanego. 17 lipca 2010 r. weszła w życie nowelizacja tej ustawy wprowadzająca definicję obiektu liniowego, która wprost wyłączyła z definicji budowli kable zainstalowane w kanalizacji kablowej, zmieniając tym samym ich kwalifikację prawną.
Aktualnie nie powinno być już wątpliwości, że linie kablowe biegnące w kanalizacji kablowej nie są budowlą podlegającą opodatkowaniu
Ta zmiana, z uwagi na odesłanie do prawa budowlanego zawarte w upol, zawęziła zakres przedmiotowy opodatkowania podatkiem od nieruchomości, wyłączając z niego linie kablowe.
Aktualnie nie powinno być już wątpliwości, że linie kablowe biegnące w kanalizacji kablowej nie są budowlą podlegającą opodatkowaniu, a więc ich wartość nie powinna być przez podatników wykazywana do opodatkowania.
Można dochodzić nadpłaty
Podatnicy, którzy po wejściu w życie w lipcu 2010 r. noweli prawa budowlanego w dalszym ciągu opodatkowują linie kablowe położone w kanalizacji, mają możliwość odzyskania nadpłaconego podatku. Z uwagi na datę wejścia w życie nowelizacji należy uznać, że linie kablowe są wyłączone z opodatkowania począwszy od sierpnia 2010 r.
Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 3 upol wysokość podatku od nieruchomości ulega obniżeniu w miesiącu następującym po tym, w trakcie którego zaistniało zdarzenie mające wpływ na wysokość opodatkowania.Niezależnie od tego, podatnicy powinni jednak pamiętać, że ta zmiana pozostaje bez wpływu na zasady opodatkowania samej kanalizacji kablowej, jak również linii kablowych nadziemnych lub umieszczonych bezpośrednio w ziemi.
Te bowiem w dalszym ciągu pozostają budowlami podlegającymi opodatkowaniu (co potwierdził m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 8 marca 2011 r., I SA/Łd 39/11).
Sieci bezprzewodowe
W praktyce nieraz zdarza się, że podatnicy wykazują do opodatkowania również sieci bezprzewodowe, wykorzystywane do przesyłania danych (np. sieci komputerowe, radiowe). W efekcie naliczają podatek od wartości urządzeń technicznych składających się na tego typu sieci (takich jak np. karty sieciowe, routery, switche), często niebagatelnej, co wiąże się z istotnym obciążeniem podatkowym. Czy jednak rzeczywiście jest konieczne wykazywanie tego rodzaju sieci do opodatkowania?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy powrócić do definicji budowli z prawa budowlanego. Sieci bezprzewodowe są niewątpliwe sieciami technicznymi w potocznym rozumieniu tego słowa. Nie należy jednak zapominać, że przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości są obiekty budowlane (poza obiektami małej architektury).
Aby zatem przesądzić, czy dany obiekt będzie opodatkowany, należy najpierw zdecydować, czy w ogóle pozostaje on w sferze zainteresowania prawa budowlanego. W naszej ocenie sieci bezprzewodowe nie są obiektami budowlanymi, są one bowiem zespołem urządzeń o ściśle technicznym charakterze (montowanych bez konieczności sporządzania projektu budowlanego, przez osoby nieposiadające uprawnień budowlanych). W efekcie, tego typu sieci bezprzewodowe nie są budowlami podlegającymi podatkowi od nieruchomości.
Sieci w budynkach
Wątpliwości często budzi również kwestia opodatkowania sieci stanowiących części konstrukcyjne budynków (w przypadku budynków produkcyjnych, np. sieci gazowych, sieci sprężonego powietrza, sieci wewnątrzzakładowych). Czy należy je kwalifikować jako odrębne obiekty budowlane i wykazać do opodatkowania? Wiązałoby się to ze zwiększeniem wysokości obciążeń podatkowych, jak również z wieloma problemami technicznymi (np. koniecznością wyodrębnienia wartości poszczególnych sieci, będącej podstawą opodatkowania).
Zawarta w prawie budowlanym definicja budynku wyłącza jednak ich opodatkowanie. Zgodnie z art. 1a ust. 1 pkt 1 upol budynkiem jest obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Z kolei prawo budowlane jako obiekt budowlany definiuje m.in. budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi. Zgodnie zatem z tą definicją budynkiem nie jest wyłącznie sam obiekt budowlany – składają się na niego również wszelkie urządzenia i instalacje z nim związane.
W rezultacie wszystkie sieci, które wchodzą w skład budynku, a które można uznać za jego część z uwagi na ich związanie z budynkiem, nie są budowlami. Nie ma zatem konieczności wykazywania ich do opodatkowania. Niezależnie bowiem od tego budynek jako odrębny obiekt budowlany podlega opodatkowaniu (podstawą opodatkowania jest jego powierzchnia użytkowa).
Organy podatkowe zasadniczo akceptują taką interpretację. Przykładowo: w piśmie dyrektora Departamentu Podatków Lokalnych i Katastru Ministerstwa Finansów z 15 maja 2003 r. (LK-727/MM/03) potwierdzono, że instalacje i sieci znajdujące się wewnątrz budynku (np.: wodociągowa, elektryczna, komputerowa, telefoniczna, telewizji kablowej) wchodzą w skład budynku i jako takie nie podlegają odrębnemu opodatkowaniu.
Jedynie w przypadku, gdyby wewnątrz budynku umiejscowiona była budowla stanowiąca odrębny obiekt budowlany (z wyłączeniem jednak instalacji wchodzących w skład budynku), należałoby rozważyć odrębne wykazanie do opodatkowania zarówno budynku, jak i budowli.
Możliwe oszczędności
Opisane zasady opodatkowania sieci technicznych mogą mieć szczególne znaczenie dla opodatkowania sieci (np. rurociągów, kabli elektrycznych), których część zlokalizowana jest w budynku, a część przebiega poza budynkiem (np. łącząc budynki zakładu podatnika za pomocą podziemnego połączenia lub poprzez przytwierdzenie do zewnętrznych ścian hal).
Niejednokrotnie zdarza się, że taka złożona struktura urządzeń i instalacji stanowi jeden środek trwały o istotnej wartości początkowej, która w całości wykazywana jest do opodatkowania. Uwzględniając konkretne okoliczności, wskazane może być wyodrębnienie wartości poszczególnych elementów struktury (np. przy udziale rzeczoznawcy budowlanego).
Jeśli w efekcie podatnik będzie w stanie wykazać, że część sieci technicznej w istocie jest instalacją związaną z budynkiem, to powinna ona zostać wyłączona z opodatkowania (opodatkowana powinna być jedynie pozostała część tego typu sieci, zlokalizowana poza budynkiem). Może to więc być pole do istotnych oszczędności podatkowych.
Nowela nie działa wstecz
Czy wyłączenie od 17 lipca 2010 r. kabli w kanalizacji kablowej z definicji budowli było jedynie doprecyzowaniem przepisów, czy tworzyło całkowicie nowy stan prawny?
NSA w wyroku z 27 maja 2010 r. (II FSK 1675/09)
bez żadnych wątpliwości opowiedział się za tą drugą ewentualnością. Odnosząc się do przedstawionego przez stronę skarżącą projektu ustawy nowelizującej (z 7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych), stwierdził, że „wprawdzie zmianę tę uzasadniano koniecznością doprecyzowania przepisów, jednak jest to nowość normatywna, zmieniająca treść dotychczas obowiązującej regulacji, choćby poprzez wprowadzenie nowej kategorii obiektu budowlanego”.
—a.kol
Michał Bogacz jest aplikantem radcowskim, starszym konsultantem w Kancelarii Olesiński & Wspólnicy we Wrocławiu
Konrad Misiewicz jest konsultantem podatkowym w tej kancelarii