W art. 20 ustawy z 9 lipca 2003 o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (DzU nr 166, poz. 1608 ze zm., dalej ustawa) 24 stycznia 2010 pojawiło się ograniczenie terminowe wykonywania pracy na rzecz jednego pracodawcy użytkownika.
Do tego dnia, poza przypadkiem zastępowania pracownika nieobecnego z przyczyn usprawiedliwionych w okresie obejmującym kolejnych 36 miesięcy, okres wykonywania pracy nie mógł przekroczyć łącznie 12 miesięcy (art. 20 ust. 2 ustawy).
Intencja takiej regulacji była jasna, a jej wykładnia nie budziła większych wątpliwości. Po 24 stycznia 2010 to się jednak zmieniło. A to za sprawą wejścia w życie ustawy nowelizującej m.in. ten przepis (ustawa z 23 października 2009, DzU nr 221, poz. 1737).
Inny sens
Na pierwszy rzut oka zmiana sprowadza się do wydłużenia 12-miesięcznego terminu wykonywania pracy przez pracownika tymczasowego na rzecz tego samego pracodawcy użytkownika do 18 miesięcy. Ale to tylko pozór.
W pierwotnym zapisie ograniczono łączny okres wykonywania pracy przez pracownika tymczasowego u danego pracodawcy użytkownika do 12 miesięcy, bez względu na to czy był kierowany przez jedną lub więcej agencji.
Po nowelizacji sens przepisu zmieniono. Zgodnie z nowym brzmieniem w okresie kolejnych 36 miesięcy to agencja kierująca danego pracownika nie może go wysłać do pracy na rzecz jednego pracodawcy użytkownika na okres przekraczający 18 miesięcy.
Wbrew zamierzeniom
Wynika z tego, że inna agencja pracy tymczasowej może skierować tego samego pracownika do tego samego pracodawcy na kolejne 18 miesięcy. I tak bez końca. Żadna z agencji nie naruszy prawa.
Przypomina to trochę art. 25
1
, który w zamierzeniu ustawodawcy miał ograniczyć nadużywanie terminowych umów o pracę, a w praktyce stał się instrukcją unikania zatrudniania na podstawie umów na czas nieokreślony.
Na marginesie ciekawostka: w uzasadnieniu projektu przedstawionej ustawy nowelizacyjnej (druk nr 1929 z 9 lipca 2008) w ogóle nie odniesiono się do nowego brzmienia art. 20 ust. 1 ustawy. A w stanowisku rządowym ograniczono się do wskazania, że według nowego brzmienia tego przepisu okres skierowania pracownika tymczasowego do jednego pracodawcy użytkownika wydłuży się z 12 do 18 miesięcy.
Grzegorz Orłowski, radca prawny w spółce z o.o.
Orłowski, Patulski, Walczak
Zobacz więcej w serwisie:
»