Dzięki modyfikacji zasad tworzenia rezerw celowych, które banki muszą posiadać na zabezpieczenie przed ryzykiem związanym z udzielonymi gwarancjami i poręczeniami, pieniądze do przedsiębiorców mają popłynąć szerszym strumieniem.
Od 22 września obowiązuje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=365904]rozporządzenie ministra finansów z 30 sierpnia 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie tworzenia rezerw na ryzyko związane z działalnością banków (DzU nr 164, poz. 1111)[/link].
Choć zmiany bezpośrednio dotyczą tylko instytucji finansowych, to w rezultacie skorzystać ma na nich sektor małych i średnich przedsiębiorstw.
Wchodzące bowiem dziś w życie przepisy polegają na [b]uproszczeniu oceny ryzyka związanego z regwarancjami i reporęczeniami, za pomocą których Bank Gospodarstwa Krajowego zapewnia finansowanie i realizowanie rządowych programów[/b] gospodarczych służących rozwojowi sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz ułatwia wykorzystywanie środków unijnych. Dotyczy to głównie małych firm, które mają zdolność kredytową, ale nie zdołają odpowiednio zabezpieczyć spłaty zadłużenia wobec banków komercyjnych.
Usprawnieniu ma ulec działalność funduszy poręczeniowych. BGK z kolei będzie mógł udzielać tym funduszom regwarancji i reporęczeń na podstawie oceny ryzyka oszacowanej już przez banki komercyjne i przekazywanej mu na podstawie porozumień. Dotychczas musiał szacować ryzyko we własnym zakresie.