Lato to szczyt sezonu budowlanego, więc wielu ludzi szuka w tej branży zatrudnienia. Często zostają przyjęci bez właściwego przeszkolenia, a nawet umowy o pracę. Skutkiem są wypadki i kłopoty poszkodowanych, którzy nie mieli ubezpieczenia. W zeszłym roku w firmach budowlanych wypadkom uległo prawie dziewięć tysięcy osób, z czego kilkaset nigdy nie wróciło z pracy do domu.
[srodtytul]Bez umowy[/srodtytul]
– Często pracownicy budowlani tłumaczą mi, że dla nich słowo kierownika budowy jest ważniejsze niż papier – mówi Waldemar Spólnicki, inspektor pracy. – Zazwyczaj problemy zaczynają się, kiedy taka firma przestaje wypłacać wynagrodzenia w terminie. Dopiero wtedy przychodzą do nas po pomoc. Tak samo jest zresztą z pracownikami na zleceniu. Stosują się do nich przepisy kodeksu cywilnego, a nie kodeksu pracy i nie mamy podstawy do wystawienia nakazu płatniczego. Gdyby pracowali na etacie, nie byłoby żadnych problemów z szybkim wyegzekwowaniem zaległego wynagrodzenia.
Często sami robotnicy nie chcą podpisywać umowy o pracę, ponieważ obciążają ich alimenty albo niespłacone kredyty, których regulowania mogą dzięki temu uniknąć. Boją się także rozmawiać o takiej umowie z szefem, aby nie stracić zajęcia i zarobków. Ostatnio na budowanym w Warszawie Stadionie Narodowym pojawiło się ogłoszenie od kontrolującej tę inwestycję Inspekcji Pracy, że inspektorzy zapraszają do siebie pracowników, którzy nie podpisali umów. Nikt się oficjalnie nie zgłosił ze skargą, ale dzięki tej akcji kilkudziesięciu budowlańców pracuje teraz na etatach.
[srodtytul]Wyższe kary[/srodtytul]
Przeprowadzone na początku tegorocznego sezonu budowlanego kontrole Inspekcji Pracy pokazują, że brak umów to niejedyny problem w branży. W firmach budowlanych na co dzień prowadzone są bowiem prace na wysokości bez zabezpieczeń należycie chroniących przed upadkiem czy nawet bez kasków ochronnych. Pracownikom zagrażają także niewłaściwie zmontowane rusztowania czy zniszczone kable elektryczne powodujące porażenia prądem.
Częstym grzechem kierowników budów jest także fałszowanie dokumentacji lub prowadzenie prac niezgodnie z planem. [b]Inspektorzy pracy dostali nawet wyraźny sygnał z centrali w Warszawie, aby z całą surowością karali niesumiennych przedsiębiorców. [/b]Do dyspozycji mają oni mandaty do 2 tys. zł, a jeżeli w wyniku ponownych kontroli okaże się, że nic w sprawie poprawy bezpieczeństwa pracy nie zrobiono, w rachubę wchodzi mandat do 5 tys. zł.
W wielu sytuacjach okazuje się jednak, że takie kary to za mało, inspektorzy wysyłają więc sprawę z wnioskiem o ukaranie do sądu grodzkiego. Tam przedsiębiorca może spodziewać się nawet 30 tys. zł kary.
[srodtytul]Lepsza współpraca[/srodtytul]
Inspekcja podjęła zresztą ostatnio współpracę zarówno z prokuratorem generalnym, jak i z Ministerstwem Sprawiedliwości. Chodzi o to, by przyspieszyć tego typu postępowania. Poza tym inspektorzy przekażą sędziom na szkoleniach wiedzę o specyfice branży budowlanej, tak by nie mieli oporów (obecnie grzywny sądowe są dość niskie) przed nakładaniem wysokich kar na niesumiennych przedsiębiorców.
[ramka]Opinia
[b]Tadeusz Jan Zając, [i]główny inspektor pracy[/i][/b]
Proponujemy zmiany w prawie zamówień publicznych, aby najniższa cena, która najczęściej się łączy z pogorszeniem jakości i bezpieczeństwa pracy, nie stanowiła jedynego kryterium wyboru oferty w przetargu. Postulujemy także, by osoby nadzorujące, które zaniedbały swoje obowiązki, przez co ucierpieli pracownicy, traciły uprawnienia budowlane. Nie czekając na zmiany legislacyjne, spotkałem się z prezesami pięciu największych firm budowlanych. Podjęliśmy współpracę, dzięki której liczę na poprawę standardów pracy i ograniczenie liczby wypadków w tej branży. Będzie ona polegała na tym, że inspektorzy i przedstawiciele tych firm będą uczestniczyć w ustalaniu bezpiecznych i zgodnych z przepisami warunków pracy, a te spółki, jako generalni wykonawcy, będą wymagać ich przestrzegania od innych spółek, realizujących inwestycję jako podwykonawcy.[/ramka]
[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/mail][/i]