Opłatę środowiskową, tak jak podatki, można obliczać samodzielnie lub zatrudnić do tego odpowiednią firmę. Skomplikowane jest zwłaszcza wyliczenie opłaty z dużych lub nietypowych instalacji, dla których nie ma stawek ryczałtowych.

Żeby tego dokonać, trzeba znać procesy technologiczne, w których powstają poszczególne zanieczyszczenia, a także ilości emitowanych substancji. W takim wypadku bez pomocy fachowca się zazwyczaj nie obejdzie. Paradoksem jest to, że koszt obliczeń niekiedy znacznie przewyższa opłatę, którą trzeba przekazać marszałkowi województwa.

Obowiązki sprawozdawcze i finansowe mają wprowadzający zanieczyszczenia do powietrza, gleby i wód. Termin rozliczeń za pierwsze półrocze 2010 roku mija 31 lipca. Po tej dacie nalicza się odsetki w wysokości jak dla zobowiązań podatkowych.

[srodtytul]Powyżej 400 zł płacisz[/srodtytul]

Jeśli opłata za pół roku przekroczy 400 zł za dany rodzaj korzystania ze środowiska (np. za pobór wód), to firma musi płacić. Jeżeli jest mniejsza – nie, ale nie zwalnia to z konieczności przygotowania i złożenia sprawozdań zwanych wykazami.

Sporządza się je na podstawie prowadzonej we własnym zakresie ewidencji. Trzeba je przekazać w dwa miejsca – marszałkowi województwa i wojewódzkiemu inspektorowi och-rony środowiska (WIOŚ). Inaczej jest tylko przy odpadach – w tym wypadku drugi egzemplarz trzeba przesyłać nie do WIOŚ, lecz do właściwego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.

W tym roku przedsiębiorcy rozliczają się wprawdzie na ubiegłorocznych formularzach, ale według nowych, wyższych niż w ubiegłym roku, stawek. Obwieszczenie z nowymi stawkami nie zmienia zasad, na podstawie których trzeba się rozliczyć. Te nadal są zawarte w rozporządzeniu w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska.

[srodtytul]Długa lista pozycji dla aut[/srodtytul]

Stosunkowo proste jest rozliczenie spalin z samochodów i innych stosowanych w firmach urządzeń spalinowych (np. wózków widłowych na gaz). Ryczałtami są też objęte łodzie i statki (w żegludze śródlądowej) oraz motocykle i motorowery.

Rozporządzenie i obwieszczenie (dokładne numery i tytuły określają też stawki ryczałtowe dla pojazdów wolnobieżnych oraz maszyn i urządzeń napędzanych gazem propan-butan. Są też ryczałtowe stawki dla biodiesla i dla sprężonego gazu ziemnego. Stawki można wprost albo po przeliczeniu według podanych wzorów stosować dla biometanu, bioetanolu i innych biopaliw.

[ramka][b]Gdzie szukać przepisów[/b]

Podstawy do rozliczeń za korzystanie ze środowiska zawiera prawo ochrony środowiska – tytuł V – Środki finansowo-prawne.

Za pierwsze półrocze 2010 r. przedsiębiorcy rozliczają się na formularzach, których wzory są zamieszczone w[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=315390] rozporządzeniu w sprawie wzorów wykazów zawierających informacje i dane o zakresie korzystania ze środowiska oraz o wysokości należnych opłat (DzU z 2009 r. nr 97, poz. 816)[/link].

Robią to zgodnie z zasadami ustalonymi w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=288688]rozporządzeniu w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska (DzU z 2008 r. nr 196, poz. 1217)[/link].

Stosują natomiast inne niż podane w tym akcie stawki. Aktualne określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=323651]obwieszczenie w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2010 (MP z 2009 r. nr 57, poz. 780)[/link].

[b]Uwaga![/b] Obwieszczenie podaje też górne jednostkowe stawki opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2010 – nie służą one do rozliczeń, lecz jedynie określają maksymalny pułap dla organu ustalającego stawki jednostkowe.

Mogą być też stosowane do określania szacunkowych opłat za korzystanie ze środowiska w planowaniu kosztów firmy.[/ramka]

Podstawą prawidłowego rozliczenia jest w tym wypadku zakwalifikowanie wykorzystywanych w firmie pojazdów do odpowiednich grup i rodzajów stosowanego paliwa – jest 120 takich możliwości. Uważać trzeba przy wpisywaniu danych we właściwe miejsca w liczącym siedem stron sprawozdaniu (wykazie opłatowym). W wykazie trzeba wypełniać tylko te rubryki, które dotyczą konkretnego przedsiębiorcy. Pozostałe się pomija.

[b]Uwaga![/b] Płaci się za spaliny nie tylko z aut, motorowerów czy łodzi należących do firmy, lecz także z należących do pracowników czy właściciela, jeżeli faktury na paliwo były wystawione na firmę.

[srodtytul]Bez ryczałtu, ale z wykazem[/srodtytul]

Dla firm korzystających z urządzeń silnikowych, dla których nie ma stawek ryczałtowych, rozliczenie jest trudniejsze.

Rozporządzenie w sprawie opłat zawiera szczegółowy wykaz substancji (dwutlenek siarki, dwutlenek węgla, metan, ołów, podtlenek azotu, pyły i sadza, tlenek węgla, tlenki azotu, węglowodory alifatyczne i ich pochodne, węglowodory pierścieniowe, aromatyczne i ich pochodne), dla których najpierw trzeba określić wielkości emisji ze spalania paliwa (na podstawie pomiarów, informacji producenta silnika albo innych danych technicznych lub technologicznych).

Później trzeba pomnożyć ilość każdego z zanieczyszczeń przez odpowiednią stawkę jednostkową dla danego zanieczyszczenia określoną na 2010 rok w tabeli G załącznika nr 2 do obwieszczenia w sprawie wysokości stawek opłat.

Następnie sumuje się otrzymane wyniki, uzyskując kwotę opłaty. W takich wypadkach nie można się posługiwać opłatami ryczałtowymi ani pomijać urządzeń, które emitują spaliny.

Firmy muszą się też liczyć z kolejnym wzrostem ekoopłat. Ich stawki zwiększyły się w porównaniu z ubiegłorocznymi o poziom inflacji. Ponieważ granica 400 zł, od której trzeba wnosić opłatę, od pięciu lat pozostaje niezmienna, coraz większa grupa przedsiębiorców musi pamiętać nie tylko o sprawozdaniach, lecz także o wpłacaniu pieniędzy.

[srodtytul]Komu zapłacić[/srodtytul]

Opłatę wnosi się na rachunek urzędu marszałkowskiego właściwego ze względu na miejsce korzystania ze środowiska. Ale nie zawsze. Jeżeli przedsiębiorca ma pojazdy, to opłaty za wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza uiszcza na rachunek urzędu zgodnie z miejscem rejestracji firmy. Może się więc zdarzyć, że jedna firma będzie składała wykazy i wnosiła opłaty w kilku miejscach.

[ramka][b]Przykład [/b]

Przedsiębiorca zarejestrował firmę w ewidencji działalności gospodarczej w Otwocku.

Ma też filie swojego zakładu w Kraśniku (woj. lubelskie) i Zambrowie (woj. podlaskie). Ze wszystkich pojazdów, także wózków widłowych używanych wyłącznie w Kraśniku i koparki używanej tylko w Zambrowie, rozliczy się w mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim.

Natomiast opłaty za piece ogrzewające obiekt w Zambrowie rozliczy w podlaskim Urzędzie Marszałkowskim, a za wody spływające do pobliskiego strumienia z parkingów i dróg zakładowych w Kraśniku – u marszałka województwa lubelskiego.[/ramka]

[srodtytul]Pamiętaj o homologacji[/srodtytul]

Wysokość opłat dla pojazdów zależy od rodzaju silnika, wieku oraz od przynależności do konkretnej grupy.

Jeżeli firma korzysta z preferencyjnych stawek dla pojazdów mających homologację Euro 1, Euro 2, Euro 3, Euro 4 lub Euro 5, musi potwierdzić to wyciągiem ze świadectwa homologacji lub odpowiadającym mu dokumentem. Podobnie jest z ciągnikami rolniczymi, dla których wystawiane są dokumenty potwierdzające spełnienie wymagań etapów I, II lub IIIA.

Ułatwienia przewidziano tak- że dla tych, którzy do baków wlewają bardziej ekologiczne paliwo – bioetanol. Jeśli domieszka bioetanolu w benzynie nie przekracza 10 proc., stosuje się stawki zryczałtowane, takie jak dla benzyny. Jeżeli zawartość bioetanolu jest większa, rozporządzenie w sprawie stawek podaje wzór, według którego oblicza się opłatę. Jest też podany sposób umożliwiający stosowanie stawek ryczałtowych dla mieszaniny oleju napędowego i biodiesla.

Zryczałtowane stawki dla pojazdów znajdują się w tabeli J załącznika nr 2 do obwieszczenia w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska.

[srodtytul]DUŻY PRZEDSIĘBIORCA MA WIĘCEJ OBOWIĄZKÓW[/srodtytul]

[b]Niektóre firmy, poza rozliczaniem się za korzystanie ze środowiska, zobowiązane są do 30 lipca przekazać okresowe wyniki pomiarów wielkości emisji i ilości pobieranej wody[/b]

Wynika to z art. 147 – 149 prawa ochrony środowiska.

Chodzi o półroczne wyniki pomiarów ciągłych i o kwartalne wyniki pomiarów okresowych wykonywanych częściej niż raz w miesiącu i dotyczących:

- emisji do powietrza,

- ilości i jakości ścieków wprowadzanych do wód lub do ziemi,

- ilości pobieranej wody (gdy nominalne zapotrzebowanie instalacji zlokalizowanych na terenie zakładu przekracza 100 m sześc./dobę).

Wyniki pomiarów przedsiębiorca przekazuje:

- do organu ochrony środowiska (czyli do starosty, marszałka województwa lub regionalnej dyrekcji ochrony środowiska),

- do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

Szczegóły, w tym formę i terminy przedkładania wyników, określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=291429]rozporządzenie w sprawie rodzajów wyników pomiarów prowadzonych w związku z eksploatacją instalacji lub urządzenia i innych danych oraz terminów i sposobów ich prezentacji (DzU z 2008 r. nr 215, poz. 1366)[/link].

W przypadku wymaganych przepisami pomiarów okresowych wykonywanych rzadziej niż raz w miesiącu wyniki pomiarów przekazuje się wymienionym wyżej organom w terminie 30 dni od dnia zakończenia pomiaru – przypomina Joanna Wilczyńska, ekspert opolskiej firmy Atmoterm SA zajmującej się ochroną środowiska.

– Natomiast gdy wymagania w zakresie pomiarów zostały określone w decyzji, to również w niej powinny być określone miejsce, forma i termin przedkładania wyników pomiarów. Nie jest to jednak tak jednoznacznie rozumiane przez organy ochrony środowiska i WIOŚ, dlatego najlepiej to z nimi wyjaśnić.

[b]Uwaga![/b] W niektórych przypadkach wyniki pomiarów mogą być pomocne przy obliczaniu opłat za korzystanie ze środowiska. Nie ma jednak takiego obowiązku.

Ważne jest jedynie, aby wyliczenie opłat było rzetelne, bo gdy będą budziły zastrzeżenia, to marszałek województwa wymierzy na podstawie własnych ustaleń lub wyników kontroli WIOŚ opłatę w wysokości stanowiącej różnicę między opłatą należną a wynikającą z wykazu (art. 288 prawa ochrony środowiska). Zrobi to w formie decyzji.

[srodtytul]KONSTANTY SZYBKI LICZY OPŁATĘ ZA SPALINY[/srodtytul]

[b]Opłatę za korzystanie ze środowiska można skalkulowa samodzielnie albo zlecić to fachowej firmie. Kiedy właściciel zakładu się zorientował, że obejmują go wyłącznie stawki ryczałtowe, postanowił spróbować zrobić to na własną rękę[/b]

Konstanty Szybki, właściciel zakładu w Gorzowie Wielkopolskim, ma samochód osobowy zarejestrowany pierwszy raz w 2004 roku, który spalił w pierwszym półroczu 2010 roku 3300 l benzyny.

Ma też auto dostawcze z 1996 roku, które zużyło 2200 l benzyny.

Używa również ciągnika rolniczego z 2000 roku, który spalił 5100 l oleju napędowego.

Wykorzystuje także ciężarówkę z 1995 roku (o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t), która spaliła 6000 l oleju napędowego.

W końcu 2008 roku kupił ciągnik siodłowy z naczepą, także o dmc powyżej 3,5 t, spełniający wymagania Euro 4 (dysponuje dla tego pojazdu odpowiednim świadectwem homologacji), który zużył 5250 l oleju napędowego.

Ma też w swoim zakładzie dwa wózki widłowe na gaz propan-butan, które zużyły 520 l tego paliwa.

[srodtytul]Z litrów na tony[/srodtytul]

Jednostkowe stawki opłat za gazy lub pyły wprowadzane do powietrza w 2010 roku z procesów spalania paliw w silnikach spalinowych są określane w obwieszczeniu w zł/Mg (czyli w zł za tonę). Natomiast na fakturach, jakimi dysponuje przedsiębiorca, wielkość zużytego paliwa jest podawana w litrach. Przy obliczaniu opłaty należy więc przeliczyć litry na tony.

W tym celu przedsiębiorca może skorzystać z przeliczników podanych w rozporządzeniu o wzorach wykazów zawierających informacje i dane o zakresie korzystania ze środowiska oraz wysokości należnych opłat. Znacznie wygodniej jednak, zamiast samodzielnie wykonywać takie obliczenia, skorzystać z pomocy specjalnego kalkulatora.

Trzeba go szukać na stronach internetowych niektórych urzędów marszałkowskich. Uwzględnia on oficjalnie ogłoszone przeliczniki (gęstość paliw) określone w rozporządzeniu ministra środowiska w sprawie wzorów wykazów. Trzeba jednak bardzo uważać, bo kalkulator liczy 120 pozycji i o pomyłkę nietrudno.

Nasz przedsiębiorca korzystał z kalkulatora zamieszczonego na stronie internetowej pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego: (www.wrotapomorza.pl/pl/bip/umwp/urzad/sprawy/sprawy_do_zalatwienia/srodowisko).

Kalkulatory opłat można też znaleźć na niektórych portalach ekologicznych, korzystanie z nich jest jednak często odpłatne, zwłaszcza przy rozliczeniach za bieżący rok.

Korzystający z kalkulatora podaje tylko w odpowiednim rzędzie ilość zużytego paliwa w litrach. Następnie wyliczone automatycznie wielkości wpisuje do obowiązujących formularzy, wypełniając jedynie te rubryki, które go dotyczą.

[srodtytul]Ile zapłaci przedsiębiorca[/srodtytul]

- Za benzynę do auta osobowego z 2004 r. o stawce 10,96 zł/Mg: 3300 l (2,492 Mg) – 27,31 zł,

- Za benzynę do auta dostawczego z 1996 r. o stawce 32,46 zł/Mg: 2200 l (1,661 Mg) – 53,92 zł,

- Za olej napędowy do samochodu ciężarowego (powyżej 3,5 t dopuszczalnej masy całkowitej) z 1995 r. o stawce 18,08 zł/Mg: 6000 l (5,040 Mg) – 91,12 zł,

- Za olej napędowy do ciągnika siodłowego (powyżej 3,5 t dopuszczalnej masy całkowitej) z 2008 r. spełniającego wymagania normy Euro 4, o stawce 7,51 zł/Mg: 5250 l (4,410 Mg) – 33,12 zł,

- Za olej napędowy do ciągnika rolniczego z 2000 r. o stawce 44,82 zł/Mg: 5100 l (4,284 Mg) –192.01 zł,

- Za gaz propan-butan do wózka widłowego o stawce 39,10 zł/Mg: 520 l (0,260 Mg) – 10,17 zł,

W sumie jego opłata za korzystanie ze środowiska (a konkretnie za wprowadzanie zanieczyszczeń do powietrza) wyniesie 407,64 zł.

Na wykazie w tabeli zbiorczej kwotę łączną zaokrągli do pełnego złotego, czyli do 408 zł.

Nawet jeśli firma nie ma innych źródeł zanieczyszczeń powietrza, to i tak musi uiścić opłatę, ponieważ kwota za ten rodzaj zanieczyszczeń środowiska przekroczyła 400 zł za półrocze. Przedsiębiorca musi też złożyć stosowny wykaz w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego i przesłać taki sam wojewódzkiemu inspektorowi ochrony środowiska.

Zanim skorzystasz z dostępnego w Internecie kalkulatora, sprawdź, czy zawiera on aktualne stawki. Przy lipcowych rozliczeniach przedsiębiorców obowiązują stawki za 2010 rok.

[srodtytul]Z powierzchni utwardzonych[/srodtytul]

Niektóre firmy muszą płacić za wody opadowe lub roztopowe pochodzące z trwale utwardzonych powierzchni. Opłaty te nie dotyczą jednak wszystkich. Ci, od których wody deszczowe spływają do cudzej kanalizacji, nie muszą się rozliczać z marszałkiem, bo za ścieki płaci np. oczyszczalnia.

Trzeba natomiast płacić za ścieki, które systemem kanalizacyjnym (nawet kilkunastometrowym otwartym wybetonowanym rowem) spływają do rzeki, jeziora lub ziemi. Opłata jest zryczałtowana. Zasady określa § 5 rozporządzenia w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska, a nowe stawki na 2010 rok zawiera tabela D z załącznika nr 2 do obwieszczenia.

Żeby ją wyliczyć, należy ustalić, o jaką powierzchnię chodzi. Dla:

- terenów przemysłowych, skła- dowych lub baz transportowych stawka wynosi 0,25 zł na jeden rok za 1 mkw. powierzchni

- portów i lotnisk – 0,060 zł na jeden rok za 1 mkw.

- dróg i parkingów o nawierzchni szczelnej, w tym także położonych w bazach czy na terenach przemysłowych – 0,049 zł na jeden rok za 1 mkw.

- powierzchni parkingów o nawierzchni nieszczelnej, o liczbie miejsc parkingowych powyżej 500 samochodów, w tym także położonych na terenach baz i przemysłowych – 0,074 zł na jeden rok za 1 mkw.

Inaczej liczy się powierzchnię dróg i parkingów o nawierzchni szczelnej położonych w miastach o gęstości zaludnienia przekraczającej 1300 osób/km kw. – stawka wynosi wówczas 0,036 zł na jeden rok za 1 mkw. Powierzchnię ustala się na podstawie ewidencji gruntów i budynków oraz danych wchodzących w skład państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.

– Nie płaci się za wody deszczowe spływające z dachów i trawników – mówi Joanna Wilczyńska. – Czasem takie opłaty pobierają samorządy na utrzymanie kanalizacji, ale nie mają one nic wspólnego z opłatami za korzystanie ze środowiska.

Uwaga! Jeżeli ścieki wprowadzane są nie do rzeki, lecz do jeziora, to określone obwieszczeniem stawki trzeba przemnożyć przez 2.

To jednak nie wszystkie problemy. Jeśli firma działa w danym miejscu przez cały czas, to stawkę półroczną oblicza się, dzieląc roczną przez 2. Jeżeli jednak ktoś rozpoczął w danym miejscu działalność i zajmował obiekt, np. przez 63 dni w ciągu półrocza, to trzeba przejść na stawki dzienne. Jak się je liczy, najlepiej zapytać w urzędzie marszałkowskim, bo stosuje się przynajmniej dwa różne sposoby wyliczania.

[ramka][b]Przykład 1[/b]

Na terenie zakładu przemysłowego – składowego w gminie Wiązownica (woj. podkarpackie) znajduje się 6000 mkw. dróg i parkingów o szczelnej nawierzchni, z której własną kanalizacją deszczową odprowadzane są do rzeki wody opadowe. Firma Nasza

Przyszłość ma pozwolenie wodnoprawne na odprowadzanie wód opadowych. Rozlicza się za całe pierwsze półrocze 2010 r.

Opłata roczna wynosi:

6000 mkw. x 0,049zł/mkw. = 294,00 zł

Kwotę tę trzeba podzielić na dwie płatności półroczne, czyli w I półroczu 2010 r. opłata za wody roztopowe i opadowe wyniesie: 294,00 zł : 2 = 147,00 zł

Ponieważ kwota nie przewyższa 400 zł, nie wnosi się jej na konto urzędu marszałkowskiego. Wody spływające z terenu firmy do kanalizacji deszczowej wpływają do rzeki. Gdyby były wprowadzane do jeziora, to zgodnie z rozporządzeniem trzeba by zapłacić dwukrotnie więcej.

Natomiast o 500 proc. wzrosłaby opłata, gdyby zakład nie miał pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie wód deszczowych do rzeki i musiał uiścić opłatę podwyższoną.[/ramka]

[ramka][b]Przykład 2[/b]

Na terenie należącym do klubu sportowego Piłka w Grze znajduje się 3574 mkw. dróg i parkingów o nawierzchni szczelnej, z której wody opadowe własną kanalizacją deszczową odprowadzane są do jeziora.

Instytucja ma pozwolenie wodnoprawne na ich odprowadzanie.

Opłata roczna wynosi:

3574 mkw. x 0,049 zł/mkw. = 175,126 zł

Kwotę tę trzeba podzielić na dwie płatności półroczne, czyli w I półroczu 2010 r. opłata za wody roztopowe i opadowe wyniesie:

175,126 zł : 2 = 87,563 zł

Następnie tę kwotę trzeba przemnożyć przez 2, ponieważ woda wpada do jeziora, a nie do rzeki.

87,563 zł x 2 = 175,126 zł

Ponieważ kwota nie przewyższa 400 zł, nie wnosi się jej na konto urzędu marszałkowskiego, co jednak nie zwalnia klubu z obowiązku przesłania sprawozdania marszałkowi województwa podkarpackiego.

Natomiast o 500 proc. wzrosłaby opłata, gdyby klub nie miał pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie wód deszczowych i musiał uiścić opłatę podwyższoną. W takiej sytuacji kwota przekroczyłaby 400 zł i trzeba by ją uiścić.[/ramka]

Za piec według tabeli

Za gazy i pyły z małych kotłów grzewczych można także zapłacić ryczałtem. Chodzi o urządzenia o nominalnej mocy cieplnej do 5 megawatów (MW). Stawki zryczałtowane dla nich są ujęte, podobnie jak te za spaliny z silników, w obwieszczeniu ze stawkami opłat.

Można przy tym, podobnie jak przy rozliczeniach za spaliny, skorzystać z kalkulatorów publikowanych w Internecie przez niektóre urzędy marszałkowskie.

Nie każdy jednak posłuży się tymi udogodnieniami. – Z takich stawek można korzystać, jeżeli dla kotła nie jest wymagane pozwolenie na wprowadzanie gazów lub pyłów albo pozwolenie zintegrowane – wyjaśnia Joanna Wilczyńska. – Zazwyczaj nie potrzeba go przy urządzeniach o małej mocy, ale zależy to też od łącznej mocy wszystkich źródeł spalania na terenie zakładu.

[ramka][b]Przykład 3[/b]

Spółka z woj. mazowieckiego ma dwa obiekty w różnych miejscowościach, ogrzewa je kotłami o nominalnej mocy nieprzekraczającej 5 MW.

Zakład w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie) ogrzewa kocioł węglowy z rusztem stałym i ciągiem naturalnym. W pierwszym półroczu 2010 r. spalono w nim 13,5 Mg węgla.

Zakład w Limanowej (woj. małopolskie) ogrzewa kocioł, w którym jest stosowane drewno. W ciągu pierwszego półrocza 2010 r. spalono w nim 65 Mg drewna.

Podstawiamy dane do kalkulatora i odczytujemy wyniki. Nasz przedsiębiorca zapłaci:

- za węgiel spalony w kotle węglowym: 13,5 Mg po 26,65 zł/Mg – opłata wynosi 359,78 zł,

- za spalone w piecu drewno: 65 Mg po 3,92 zł/Mg

– opłata wynosi 254,80 zł.

Opłata za korzystanie ze środowiska wyniesie (po zaokrągleniu) w pierwszym przypadku 360 zł, w drugim zaś 255 zł.

Zakłady znajdują się w dwóch różnych województwach, więc tych kwot się nie sumuje. Ponieważ żadna z nich nie przekracza 400 zł za półrocze, przedsiębiorca nie musi wnosić opłaty za korzystanie ze środowiska. Wynika to z art. 289 prawa ochrony środowiska.

Sprawozdanie prześle zarówno marszałkom województw kujawsko-pomorskiego i małopolskiego, jak i obu wojewódzkim inspektorom ochrony środowiska.

Gdyby piece znajdowały się w jednym województwie, np. jeden w Starachowicach, a drugi w Ostrowcu Świętokrzyskim, przedsiębiorca musiałby w tabeli C z załącznika nr 2 do rozporządzenia w sprawie wykazów odrębnie podać wysokość opłaty za emisję spalin z poszczególnych pieców, znajdowałyby się one bowiem w różnych gminach tego samego województwa świętokrzyskiego.

Uiściłby też wówczas opłatę, bo kwoty sumowałyby się i łącznie przekraczały 400 zł za półrocze.[/ramka]

[ramka][b]Kto musi się rozliczyć[/b]

Za korzystanie ze środowiska muszą się rozliczać:

- przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=345827]ustawą o swobodzie działalności gospodarczej[/link],

- jednostki organizacyjne niebędące przedsiębiorcami,

- osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami (a więc prowadzący działalność wytwórczą w rolnictwie w zakresie upraw rolnych, chowu lub hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego, wykonujący zawód medyczny w ramach indywidualnej praktyki oraz inne osoby fizyczne) korzystające ze środowiska w zakresie, który wymaga pozwolenia środowiskowego. [/ramka]