Niewykonanie przez przedsiębiorcę decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może być dla niego kosztowne. Przekonało się o tym Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach, które ma zapłacić 35,5 tys. zł, czyli równowartość 30 euro za każdy dzień zwłoki (283 dni) w dostosowaniu się do rozstrzygnięcia urzędu.

Wynika to po części z orzeczenia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który właśnie oddalił odwołanie firmy od decyzji UOKiK o ukaraniu przedsiębiorcy za nieprzeprowadzenie na czas zmian w taryfie opłat za dostawę wody.

Sprawa zaczęła się od ustalenia przez przedsiębiorcę taryfy za dostawę wody i odprowadzenie ścieków w wysokości 3,25 zł za 1 m sześc. dla wszystkich podmiotów w gminie Gliwice, czyli gospodarstw domowych i odbiorców przemysłowych.

Urząd w postępowaniu antymonopolowym stwierdził, że koszty dostawy wody dla tych dwóch kategorii odbiorców nie są takie same, a więc ustalona cena dla gospodarstw domowych była nieuczciwa.

Tym samym przedsiębiorca stosował praktyki naruszające konkurencję. Nie odwołał się on od decyzji do sądu, a po jej uprawomocnieniu się nie wykonywał jej stwierdził prezes UOKiK.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji z Gliwic uważało natomiast, że urząd subiektywnie przyjął, iż wystarczą dwa miesiące na wykonanie decyzji od jej uprawomocnienia.

Uznało, że termin ten jest nierealny. Argumentowało, że ustalenie taryfy zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków wymaga sprawdzenia wielu kalkulacji, uwzględnienia zmiennych, stworzenia symulacji opłacalności stawek. Biorąc także pod uwagę tryb zatwierdzania taryfy, nie było realnej możliwości wykonania decyzji w ciągu dwóch miesięcy. Nie ponosimy za to winy podniosło w odwołaniu do sądu.

Prezes urzędu słusznie uznał, że pobieranie w gminie Gliwice od wszystkich odbiorców opłaty za dostawę wody w tej samej wysokości, bez różnicowania na poszczególne grupy taryfowe, to nadużywanie pozycji dominującej na lokalnym rynku. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia jest stosowanie nieuczciwych cen za wodę, co na-leży uznać za praktykę ograni-czającą konkurencję.

Przedsiębiorstwo powinno przystąpić do wykonania decyzji z chwilą, gdy stała się ona prawomocna uzasadnił sędzia.

Przypomniał, że niezbędną przesłanką stosowania kar pieniężnych przez prezesa urzędu jest postępowanie administracyjne zakończone decyzją lub wyrokiem, w którym zostało stwierdzone stosowanie niedozwolonych praktyk ograniczających konkurencję i ustanowiony zakaz ich stosowania.

- [b]Postępowanie kontrolne nie ma charakteru samodzielnego. Jest logiczną kontynuacją postępowania toczącego się przed organem antymonopolowym[/b] - konkludował sędzia, który uznał też, że proces przyjmowania nowych taryf przez przedsiębiorcę mógł zostać zakończony w ciągu dwóch miesięcy. Kara pieniężna była też prawidłowo zmiarkowana na poziomie na tyle niskim, że nie ma podstaw do jej obniżenia.

- Prezes urzędu może nałożyć karę pieniężną w wysokości równowartości do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki w wykonaniu decyzji, postanowień, wyroków dotyczących praktyk ograniczających konkurencję, naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz koncentracji - przypomina Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy urzędu.