Pakiet antykryzysowy daje pracodawcom możliwość wprowadzenia wydłużonego, 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego. Ustawa dopuszcza takie rozwiązanie, gdy jest ono uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technologicznymi bądź też dotyczącymi organizacji czasu pracy. Z uwagi na ogólne sformułowanie powyższych przesłanek takie wydłużenie okresu rozliczeniowego może mieć miejsce niemal w każdej sytuacji. Nie jest to jednak zależne wyłącznie od decyzji pracodawcy.
[srodtytul]Układ lub porozumienie[/srodtytul]
Wprowadzenie przedłużonego okresu rozliczeniowego musi bowiem nastąpić w ramach układu zbiorowego lub porozumienia zawieranego z działającymi u danego pracodawcy
zakładowymi organizacjami związkowymi. Jeśli u danego przedsiębiorcy nie ma związków zawodowych, decyzja o wprowadzeniu dłuższego okresu rozliczeniowego powinna zostać podjęta w porozumieniu z odpowiednio wyłonionymi przedstawicielami załogi. Przepisy pakietu antykryzysowego regulujące omawianą tematykę odnoszą się do wszystkich podmiotów uznanych za przedsiębiorców w myśl ustawy o swobodzie działalności gospodarczej – również tych, którzy nie wykazują trudnej sytuacji ekonomicznej.
Maksymalna długość okresu rozliczeniowego, przewidzianego w pakiecie antykryzysowym, odbiega istotnie od standardów obowiązujących na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy[/link]. Pozwala przedsiębiorcom na lepsze dostosowanie działalności do bieżącej sytuacji rynkowej poprzez jej wzmożenie w okresach korzystnych i „wygaszanie” w okresach dekoniunktury.
[srodtytul]PIP musi wiedzieć[/srodtytul]
W razie wprowadzenia przedłużonego okresu rozliczeniowego, zgodnie z pakietem antykryzysowym, pracodawca, w terminie trzech dni roboczych od daty zawarcia porozumienia, ma obowiązek przekazania jego kopii okręgowemu inspektorowi pracy.
[b]Wydłużenie okresu rozliczeniowego nie może pozbawić pracowników prawa do minimalnego dobowego oraz tygodniowego odpoczynku przewidzianego w kodeksie pracy.[/b] Ponadto w każdym z kolejnych miesięcy okresu rozliczeniowego przysługujące pracownikowi wynagrodzenie nie może być niższe od obowiązującego w danym roku minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zastrzeżenie takie nie ma większego znaczenia przy wynagrodzeniu ustalonym w stałej stawce miesięcznej. Inaczej jednak, jeśli jest ono wyliczane w oparciu o stawkę godzinową lub też przybiera charakter prowizyjny. Wynagrodzenie należne w tych miesiącach okresu rozliczeniowego, w których praca świadczona byłaby w znacznie niższym od przeciętnego wymiarze, mogłoby okazać się zbyt niskie. Aby zatem uniknąć ponoszenia dodatkowych kosztów w postaci wyrównania płacy do poziomu minimalnego, pracodawca powinien tak kształtować natężenie pracy poszczególnych pracowników, aby mogli oni wypracować wynagrodzenie w wysokości nie niższej od minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przedłużenie okresu rozliczeniowego ma charakter czasowy i obowiązywać będzie nie dłużej niż do 31 grudnia 2011 r.
[i][b]Podstawa prawna:[/b]
– [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=320785]ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035)[/link][/i]
[ramka][b]Przydatne w sezonie[/b]
Możliwość elastycznego kształtowania okresu rozliczeniowego jest szczególnie ważna dla przedsiębiorstw silnie odczuwających wpływ spowolnienia gospodarczego, zwłaszcza jeśli ich działalność charakteryzuje się istotnymi wahaniami natężenia pracy, np. w związku z sezonowością. Rozwiązanie to, pozwalając na przejściowe zmniejszenie kosztów pracy, może się w wielu przypadkach przyczynić do utrzymania stanu zatrudnienia mimo tymczasowej słabszej kondycji przedsiębiorcy. [/ramka]
[i]Autor jest prawnikiem w Kancelarii Prawnej Chajec, Don-Siemion & Żyto[/i]