Szef, przełożony, pracodawca, przedsiębiorca – w języku potocznym te słowa często używane są zamiennie. Jednak niekoniecznie muszą oznaczać to samo. Mianem szefa określa się zarówno prezesa dużej korporacji, jak i kierownika działu niewielkiego przedsiębiorstwa. Głównie chodzi o osoby, które wydają innym polecenia służbowe. Tym samym mogą też wymagać ich realizacji, a co za tym idzie, nadzorują i kontrolują sposób ich wykonania.
Szef to dyrektor, menedżer czy brygadzista, czyli osoba, która w strukturze firmy będzie zajmowała wyższe stanowisko. A pracodawca? Zobaczmy, jak to pojęcie definiuje kodeks pracy.
[srodtytul]Jednostka organizacyjna[/srodtytul]
Zgodnie z jego art. 3 pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej. Może nim być także osoba fizyczna. Podstawowym warunkiem jest, by podmioty te posiadały pracowników. A tymi są osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Tak z kolei wynika z art. 2 k.p. Jeśli zatem firma zatrudnia tylko osoby na umowy cywilnoprawne, pracodawcą w rozumieniu kodeksu pracy nie będzie.
Pracodawca jako podmiot gospodarczy może prowadzić działalność w różnych formach organizacyjnych. Może być to spółka osobowa lub handlowa. Jeśli chodzi o te pierwsze, to dużo wątpliwości praktycznych może wzbudzać uznanie spółki cywilnej za pracodawcę. Część ekspertów przyjmuje, że może być ona za niego uznana. Inni są temu przeciwni. Jednak nie ma wątpliwości, że [b]w razie sporu sądowego pracownik pozywający pracodawcę będącego spółką cywilną musi wskazać nie tylko samą spółkę, ale i wszystkich jej wspólników. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 10 maja 1996 r. (I PRN 63/95).[/b] Dlaczego? Ponieważ do egzekucji potrzebny jest tytuł wykonawczy wydany przeciwko wszystkim wspólnikom. Zdaniem Sądu Najwyższego wyodrębniona jednostka organizacyjna spółki cywilnej zatrudniająca pracowników jest zakładem pracy w rozumieniu art. 3 k.p. i ma zdolność sądową oraz procesową [b](wyrok z 7 listopada 1995 r., I PRN 84/95).[/b]
[b]Jeśli natomiast chodzi o spółkę jawną, to Sąd Najwyższy [/b]wyraźnie stoi na stanowisku, że to ona – a nie jej wspólnicy – jest pracodawcą [b](wyrok z 4 listopada 2004 r., I PK 25/04).[/b]
Również indywidualny przedsiębiorca, który działa na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, może być pracodawcą. Przy czym uwaga – to on, a nie prowadzone przez niego przedsiębiorstwo rozumiane jako zorganizowany zespół składników materialnych i niematerialnych, będzie pracodawcą (por. [b]wyrok Sądu Najwyższego z 22 sierpnia 2003 r., I PRN 47/91[/b]).
Oprócz osób fizycznych i prawnych pracodawcą może być jednostka organizacyjna niewyposażona w osobowość prawną, ale odpowiednio wyodrębniona pod względem organizacyjnym i finansowym. Przykładowo będzie to jednostka budżetowa. [b]Za pracodawcę w rozumieniu kodeksu pracy uważa się jednostkę organizacyjną, która jest uprawniona do samodzielnego zatrudniania pracowników. [/b]Ale nie będzie nim taka jednostka, której kierownik przyjmuje i zwalnia pracowników wyłącznie na podstawie upoważnienia [b](uchwała SN z 16 listopada 1977 r., I PZP 47/77)[/b]. Takie sytuacje występują na budowach czy w punktach obsługowych.
[srodtytul]Osoba zarządzająca[/srodtytul]
Jeśli pracodawca jest osobą fizyczną, to właśnie ona będzie właściwą do wykonywania czynności z zakresu prawa pracy, takich jak składanie oświadczenia o zawarciu umowy o pracę czy jej wypowiedzeniu, udzielanie i odwoływanie z urlopu, wystawianie świadectwa pracy, przeniesienie pracownika do innej pracy.
Z kolei pracodawcę będącego jednostką organizacyjną reprezentuje i dokonuje w jej imieniu czynności prawnych osoba lub organ nią zarządzający albo inna upoważniona do tego osoba. Organ zarządzający bez wątpienia dotyczy osób prawnych. Określenie „osoba zarządzająca” może natomiast odnosić się zarówno do jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, jak i osób prawnych. Podstawa, na której opiera się działanie takiej osoby, nie ma tu znaczenia. Zatem osoba zarządzająca może być zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej czy stosunku pracy. Tak też stwierdził[b] SN w wyroku z 25 listopada 2004 r. (I PK 42/04).[/b]
Osobą zarządzającą może być właściciel przedsiębiorstwa, ustanowiony w tym celu dyrektor, prokurent. Czasem także likwidator czy syndyk masy upadłościowej.
[srodtytul]Przydatne orzeczenia[/srodtytul]
Wątpliwości co do tego, kto może być pracodawcą, wielokrotnie rozwiewały SN i WSA. Przypominam o najciekawszych:
- [b]Jeżeli mamy do czynienia z zagraniczną osobą prawną, która ma swój oddział w Polsce, to pracodawcą może być zarówno zagraniczna osoba prawna, jak i jej oddział w Polsce[/b]. Uznanie go za płatnika wymaga jednak wykazania, iż oddział taki ma przymiot zakładu pracy (pracodawcy) – [b]wyrok WSA w Warszawie z 26 czerwca 2008 r., II SA/Wa 266/08.[/b]
- Dla dyrektora domu pomocy społecznej stanowiącego jednostkę organizacyjną powiatu pracodawcą jest tenże dom pomocy społecznej, natomiast uprawnionym do dokonywania za tę jednostkę czynności z zakresu prawa pracy wobec kierownika samorządowej jednostki organizacyjnej jest starosta powiatu –[b] wyrok SN z 4 stycznia 2008 r., I PK 187/07.[/b]
- Prowadzone przez stowarzyszenie oświatowe szkoły niepubliczne, które nie mają samodzielności organizacyjnej i majątkowej oraz nie zatrudniają we własnym imieniu pracowników, nie są pracodawcami zatrudnionych w nich nauczycieli –[b] wyrok SN z 14 czerwca 2006 r., I PK 231/05.[/b]
- Spółka akcyjna może być pracodawcą dyrektora jej oddziału terenowego – [b]wyrok SN z 20 września 2005 r., II PK 413/04.[/b]
- Osoba fizyczna może być pracodawcą (art. 3 k.p.) również, gdy świadczona na jej rzecz praca pozostaje w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą – [b]wyrok SN z 14 marca 2001 r., II UKN 274/00.[/b]