Nie

. Pracodawca ma prawo wydawać pracownikom imienne pisemne polecenia służbowe. W zwyczajnej firmie nie muszą mieć one żadnej ściśle określonej treści. Można więc uznać, że taka dekretacja jest uproszczoną formą polecenia służbowego. Co istotne, pracodawca może przetwarzać dane osobowe pracowników (zwłaszcza jego imię i nazwisko) zarówno w wewnętrznym obiegu spraw w firmie, jak i w wielu sytuacjach zewnętrznych, np. podając dane kontaktowe do nich na stronie internetowej firmy.

Forma polecenia służbowego nie powinna być jednak obraźliwa, lekceważąca. Pracodawca ma bowiem obowiązek szanować godność pracownika. Gdyby szef napisał np. „niech tę sprawę załatwi Kowalski, bo on się najbardziej leni, całe dnie tylko bumeluje”, to może to naruszać dobra osobiste pracownika. Takim naruszeniem może być formułowanie ocen i opinii bądź podawanie informacji nieprawdziwych o danej osobie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 sierpnia 2006 r., VI Aca 1464/06). Tak może też być, gdy w stosunku do jakiegoś pracownika przyjmuje się inne, gorsze, zasady niż do innych.

Podstawa prawna: art. 11

1

i 22

1

kodeksu pracy, art. 23 kodeksu cywilnego