Z ułatwień w poszukiwaniu pracy i zakładaniu własnej działalności gospodarczej mają skorzystać absolwenci, którzy mają więcej niż 18 lat i nie ukończyli jeszcze 30.
Pracodawca, który zdecydowałby się na zatrudnienie młodego człowieka wciągu roku od ukończenia przez niego nauki na co najmniej dwa lata, w pełnym wymiarze czasu pracy oraz za wynagrodzenie nie mniejsze od minimalnego, mógłby liczyć na refundację części kosztów takiego etatu. Projektodawcy zakładają, że przez pierwszy rok przedsiębiorca dostawałby zwrot pełnych składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, jakie odprowadził od pensji absolwenta. W drugim roku mógłby liczyć na zwrot 75 proc. składek, jakie zapłacił przez pierwsze sześć miesięcy, i 50 proc. składek za pozostałą część roku.
W zamian za zwrot składek ubezpieczeniowych pracodawca miałby wiele obowiązków wobec absolwenta. Przed jego zatrudnieniem musiałby przedstawić w urzędzie pracy plan nauki zawodu, obejmujący etapy rozwoju na danym stanowisku, wraz z informacją o możliwościach dokształcania się dla osiągnięcia określonych etapów kariery zawodowej. Pracodawca w czasie zatrudniania absolwentów na preferencyjnych zasadach nie będzie mógł zwalniać dotychczasowych pracowników - będzie to możliwe jedynie, gdy naruszą podstawowe obowiązki pracownicze.
Zgodnie z projektem absolwent będzie mógł się ubiegać także o 10 -15 tys. zł nieoprocentowanego kredytu na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Jeśli zechce ją założyć do spółki dwóch lub więcej absolwentów, to każdy będzie mógł otrzymać 20 tys. zł na rozpoczęcie działalności. Przed przyznaniem kredytu muszą złożyć w urzędzie pracy biznesplan z informacjami o zapotrzebowaniu na usługi takiej firmy na lokalnym rynku, przewidywanych kosztach i dochodach z tej działalności. Absolwenci mogliby się ubiegać o umorzenie połowy rat kredytowych, gdyby spłacali je terminowo, a z bilansu prowadzonej działalności wynikałoby, że spłata następuje z zysków firmy.
Projekt dopuszcza, by firma utworzona przez absolwentów zatrudniała innych absolwentów na preferencyjnych warunkach przewidzianych w tym projekcie.
Finansowaniem kredytów na rozpoczęcie działalności gospodarczej przez absolwentów zajęłyby się powiatowe fundusze przedsiębiorczości i innowacyjności. Działałyby w formie spółki akcyjnej, a udziałowcami byłyby gminy i powiat, a także banki i inne instytucje finansowe działające na danym terenie. Wszystkie te podmioty mogłyby zasilić fundusz własnymi środkami. Mógłby on także pozyskiwać środki z funduszy UE i prowadzić własną działalność gospodarczą, z której zyski zasilałyby jego kapitał. Fundusz udzielałby także gwarancji kredytowych absolwentom i kredytów inwestycyjnych małym i średnim firmom prowadzącym działalność na terenie danego powiatu.
masz pytanie do autora, e-mail: m.rzemek@rzeczpospolita.pl
Najwyższy czas stworzyć nowe możliwości zatrudniania osób, które dopiero zakończyły naukę. Dlatego chcemy, by przedsiębiorca, który w ciągu roku da absolwentowi etat, miał duże ułatwienia. Absolwent będzie się mógł także starać o nieoprocentowany kredyt na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Liczymy, że dzięki temu uda nam się zatrzymać młodych ludzi w kraju. Aby tak się stało, musimy poradzić sobie z 40-proc. bezrobociem wśród osób, które zakończyły już naukę, nie mają jednak stałego zatrudnienia. Prace nad tym projektem są na ukończeniu. Liczę, że w najbliższym czasie trafi on do Sejmu i posłowie zaczną nad nim pracować już w sierpniu.
