[b]– Pracownik podczas podróży służbowej niefortunnie poślizgnął się na schodach i złamał nogę. Czy to zdarzenie należy uznać za wypadek: a) w drodze z pracy, b) w pracy czy c) traktowany na równi z wypadkiem przy pracy?[/b] – pyta czytelnik.
Będzie to odpowiedź c), jeśli spełnione są warunki określone w przepisach.
[srodtytul]Ustawa wskazuje rozwiązanie[/srodtytul]
Podróż służbowa to wykonywanie wskazanego przez pracodawcę zadania poza miejscowością, w której znajduje się stałe miejsce pracy pracownika, w czasie i miejscu określonym w poleceniu wyjazdu służbowego (art. 77[sup]5[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link]).
Gdy podczas takiego wyjazdu pracownik dozna urazu, np. wskutek poślizgnięcia złamie sobie nogę w budynku, w którym ma wykonać polecone zadanie, zdarzenie takie powinno zostać zakwalifikowane na równi z wypadkiem przy pracy.
[b]Na równi z wypadkiem przy pracy traktuje się wypadek, któremu uległ pracownik w czasie podróży służbowej[/b], chyba że wypadek został spowodowany postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych mu zadań. Tak stanowi art. 3 ust. 2 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=81804FA2752EE4E2DB6058063997950C?id=327997]ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (DzU z 2009 r. nr 167, poz. 1322[/link], dalej ustawa wypadkowa).
[b]Ochrona obejmuje wszelkie czynności pracownika podejmowane zwykle w podróży służbowej[/b], np. spożywanie posiłków, zakupy, czynności higieniczne, przygotowanie posiłku, podróż, pobyt w miejscu zakwaterowania czy też odpoczynek. Od tych czynności zależy bowiem, czy pracownik będzie gotowy do wykonywania powierzonych mu zadań [b](wyrok SN z 5 sierpnia 1998 r., II UKN 146/98).[/b]
[srodtytul]Warunki, które muszą być spełnione[/srodtytul]
[ramka][b]Do zakwalifikowania danego zdarzenia jako wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy konieczne jest spełnienie określonych warunków. A mianowicie zdarzenie musi: [/b] 1) [b]być nagłe[/b], czyli zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wystąpi w czasie nie dłuższym niż trwanie dnia pracy, tzw. dniówki roboczej [b](wyrok z 30 czerwca 1999 r., II UKN 24/99),[/b]
2) [b]być wywołane przyczyną zewnętrzną[/b], czyli takim czynnikiem, który pochodzi spoza organizmu poszkodowanego podczas tego zdarzenia pracownika,
3) [b]spowodować uraz lub śmierć pracownika[/b] oraz
4) powinno [b]pozostawać w związku z wykonywaniem powierzonych pracownikowi zadań [/b]– w razie wypadku podczas podróży służbowej.[/ramka]
Aby ustalić, czy dane zdarzenie pozostawało w związku z podróżą służbową, należy zbadać charakter zachowania pracownika.
Jak podkreśla się w literaturze, zachowaniami, które nie pozostają w związku z wykonywaniem powierzonego zadania i są sprzeczne z celem delegacji służbowej, są takie zachowania pracownika, które mieszczą się w sferze jego prywatności i jednocześnie nie są konieczne z punktu widzenia warunków i celu podróży służbowej.
Jeżeli zatem pracownik przebywający w podróży służbowej postanowi odwiedzić mieszkającego w tej samej miejscowości, w której jest w podróży służbowej, znajomego i wtedy ulegnie wypadkowi, to związek z wykonywaniem powierzonych mu zadań zostanie zerwany. W konsekwencji zdarzenie to nie będzie mogło zostać uznane za wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy.
[srodtytul]Czasem nie będzie prawa do pieniędzy[/srodtytul]
Uznanie danego zdarzenia za wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy ma dla pracownika duże znaczenie. Od tego zależy bowiem jego prawo do świadczeń pieniężnych.
[b]Z tytułu wypadku w czasie delegacji przysługuje mu zwłaszcza: [/b]
-[b] jednorazowe odszkodowanie[/b], jeżeli dozna stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu,
- [b]świadczenie rehabilitacyjne[/b], [b]renta[/b] lub [b]zasiłek chorobowy [/b](100 proc. podstawy wymiaru).
Pracownik nie uzyska prawa do tych świadczeń, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione mu naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Nie nabędzie tego prawa także w sytuacji, gdy sam przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku, będąc w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środków odurzających (np. narkotyków) czy substancji psychotropowych.
Oprócz świadczeń z ubezpieczenia społecznego poszkodowany pracownik może również dochodzić roszczeń odszkodowawczych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. W grę będzie wchodziła w tym wypadku odpowiedzialność pracodawcy z tytułu czynów niedozwolonych.
Należy jednak zwrócić uwagę, że pracownik nie może dochodzić odszkodowania i renty na podstawie przepisów kodeksu cywilnego przed rozpoznaniem jego roszczeń o świadczenia przysługujące na podstawie przepisów ustawy wypadkowej [b](wyrok SN z 29 lipca 1998 r., II UKN 155/98).[/b]
[ramka][b]Czynności, które podjąć trzeba[/b]
Wypadek, który ma miejsce podczas podróży służbowej, nie wyłącza obowiązków pracodawcy, które ten musi podjąć niezwłocznie po uzyskaniu o nim wiadomości. Przede wszystkim [b]szef musi powołać zespół powypadkowy[/b], którego zadaniem będzie ustalenie przyczyn i okoliczności wypadku.
W skład takiego zespołu wchodzi społeczny inspektor pracy i pracownik służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Zespół powinien nie później niż [b]w terminie 14 dni od uzyskania zawiadomienia o wypadku sporządzić protokół[/b] i przedstawić go pracodawcy do zatwierdzenia.
Zatwierdzony protokół pracodawca powinien niezwłocznie przedstawić pracownikowi, stanowi on bowiem podstawę do przyznania świadczeń przez ZUS.[/ramka]
[i]Autorka jest prawnikiem kancelarii Baker & McKenzie[/i]